gdzieś czytałam, ale gdzie to już Ci nie powiemale okiem fizjo to było a nie mam
![]()
Dużo jest tego typu rzeczy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
gdzieś czytałam, ale gdzie to już Ci nie powiemale okiem fizjo to było a nie mam
![]()
ojoj, to jak to w końcu jest, krzywdzące czy dozwolone na krótki czas?![]()
nie przerażajcie mnieDużo jest tego typu rzeczypóźniej będzie tego jeszcze więcej. Jak talerzyki do rozszerzania diety to dopuszczalne tylko bambusowe, jak woda do picia dla niemowląt to tylko w szklanych butelkach, jak kombinezon to tylko merino, jak pieluchy to tylko muślin, jak banany jeść to tylko eko od lokalnego rolnika z Podlasia
![]()
nie przerażajcie mnie![]()
To już trochę wyolbrzymianieDużo jest tego typu rzeczypóźniej będzie tego jeszcze więcej. Jak talerzyki do rozszerzania diety to dopuszczalne tylko bambusowe, jak woda do picia dla niemowląt to tylko w szklanych butelkach, jak kombinezon to tylko merino, jak pieluchy to tylko muślin, jak banany jeść to tylko eko od lokalnego rolnika z Podlasia
![]()
Możesz pytaćwiem wiem, ale gdzieś też trzeba się nauczyć, dowiedzieć. Mam nadzieję, że w szkole rodzenia trochę się podszkolę![]()
Tak, dlatego potwierdza się zasada, żeby poczekać I zobaczyć, co się przyda. Ja kojca pierwotnie też wcale nie chciałam, potem kilka tygodni nosiłam się z zamiarem aż w końcu przypadkiem trafiła się jakaś oferta, ale co z tegoAle też trzeba wziąć pod uwagę, że każdy ma inaczej ja np. zawsze byłam wielką przeciwniczką kojców.
Przy dwójce dzieci nie miałam, dla trzeciego też nie chciałam aż mój pies idiota nie przebiegł mi centralnie po niemowlaku bo go "nie zauważył" (pies jest mały, 6kg) nooo i kupiłam kojec wielkości salonu i korzystamy do dzisiaj (kupiłam jak miał chyba 2 miesiące, a ma 11)
Ale wiadomo, jakbym nie miała tego psa no to nie byłby potrzebny.
Tak jak karmiąc 7 rok piersią nie wiem po co się kupuje butelki i laktatorya dla większości to must have wyprawkowy
To już trochę wyolbrzymianie![]()