Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

sugarcane pisze:
Część Dziewczyny.. bardzo nieśmiało się witam, testy pozytywne od tygodnia, dzis 4t+4d więc jeszcze bardzo wcześnie.
Termin z OM to 28.08. Bety nie badałam jeszcze gdyz przechodziłam niestety grypę:( i nigdzie się nie ruszam, zajadam czosnek, dostałam leki przeciwwirusowe i modlę się żeby było wszystko ok.. Pierwsza wizyta 2.01 (6+0).. czy nie za późno?
Poradzcie proszę czy powinnam i jak często badać betę i progesteron bo widzę że dużo z Was to robi.?
Kliknij żeby rozwinąć...
Raczej nie za późno, chyba,że jakieś krwawienia czy cos tak to 1 wizyta najwcześniej 2 tyg po spodziewanej miesiączce,żeby cokolwiek zobaczyc sensownego 😅
 
reklama
sugarcane pisze:
Część Dziewczyny.. bardzo nieśmiało się witam, testy pozytywne od tygodnia, dzis 4t+4d więc jeszcze bardzo wcześnie.
Termin z OM to 28.08. Bety nie badałam jeszcze gdyz przechodziłam niestety grypę:( i nigdzie się nie ruszam, zajadam czosnek, dostałam leki przeciwwirusowe i modlę się żeby było wszystko ok.. Pierwsza wizyta 2.01 (6+0).. czy nie za późno?
Poradzcie proszę czy powinnam i jak często badać betę i progesteron bo widzę że dużo z Was to robi.?
Kliknij żeby rozwinąć...
Nie za późno, nawet dobrze ze idziesz wtedy.
Wizytujemy razem. Niby ja wtedy będę 7+2 i to moja pierwsza wizyta :)
 
sugarcane pisze:
Część Dziewczyny.. bardzo nieśmiało się witam, testy pozytywne od tygodnia, dzis 4t+4d więc jeszcze bardzo wcześnie.
Termin z OM to 28.08. Bety nie badałam jeszcze gdyz przechodziłam niestety grypę:( i nigdzie się nie ruszam, zajadam czosnek, dostałam leki przeciwwirusowe i modlę się żeby było wszystko ok.. Pierwsza wizyta 2.01 (6+0).. czy nie za późno?
Poradzcie proszę czy powinnam i jak często badać betę i progesteron bo widzę że dużo z Was to robi.?
Kliknij żeby rozwinąć...
No ja już bym poczekała do wizyty chyba.
Chyba ze masz możliwość zrobienia jutro i w piątek beta hcg.
 
sugarcane pisze:
Część Dziewczyny.. bardzo nieśmiało się witam, testy pozytywne od tygodnia, dzis 4t+4d więc jeszcze bardzo wcześnie.
Termin z OM to 28.08. Bety nie badałam jeszcze gdyz przechodziłam niestety grypę:( i nigdzie się nie ruszam, zajadam czosnek, dostałam leki przeciwwirusowe i modlę się żeby było wszystko ok.. Pierwsza wizyta 2.01 (6+0).. czy nie za późno?
Poradzcie proszę czy powinnam i jak często badać betę i progesteron bo widzę że dużo z Was to robi.?
Kliknij żeby rozwinąć...
Moim zdaniem to dobry termin. Też tak będę szła. Wcześniej nic nie widać za bardzo.

Jeżeli nie badałaś bety to możesz to zrobić 2 razy w odstępie 48 h i zobaczysz przyrost :) progesteron wystarczy raz oznaczyć
 
No właśnie teraz przez te wolne to ciężko żeby zbadać raz i drugi po 48h, także może już po świętach zrobię, dzięki wielkie za porady,
Właśnie jeszcze się zastanawiam czy 6+0 to nie będzie taki moment że niby powinno być serducho ale może nie być widoczne jeszcze i czy nie będę się nawet bardziej stresować, no ale co ma być to będzie, najwyżej pójdę później po tygodniu jeszcze raz
 
sugarcane pisze:
No właśnie teraz przez te wolne to ciężko żeby zbadać raz i drugi po 48h, także może już po świętach zrobię, dzięki wielkie za porady,
Właśnie jeszcze się zastanawiam czy 6+0 to nie będzie taki moment że niby powinno być serducho ale może nie być widoczne jeszcze i czy nie będę się nawet bardziej stresować, no ale co ma być to będzie, najwyżej pójdę później po tygodniu jeszcze raz
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja tak poszłam w 5+4 bodajże, był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy ale serduszka nie było. Niby poszłam za wcześnie ale jestem zadowolona bo przez to wcześniej wprowadził mi luteinę i dał leki bo wcześniejsza cytologia go zaniepokoiła. I po leczeniu zrobił zaraz cytologię i wtedy też zobaczyłam już serduszko. Także ja się cieszę że poszłam wcześniej :)
 
reklama
Do góry