☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

[Angiee]

Nie da się zrobić, ledwo widać cokolwiek, możliwe że to miejsce na kreskę, a moje zdesperowane oko już dostrzega bo w tamtym miesiącu 9dpo miałam cień a dziś....

Coś tam faktycznie jakby przebijało, ale trzeba poczekać do jutra. Trzymam kciuki

 

[callina]

Wiesz co, po pierwszym biochemie to raczej nikt Ci nic nie każe sprawdzić, bo to się często zdarza. Większość kobiet nie robi testów tak wcześnie jak my staraczki, więc nawet tego nie wyłapują, po prostu przychodzi trochę spóźniony okres. Ja miałam 2 poronienia i nadal nikt nic nie zlecił, czekali na 3, bo dopiero wtedy badają Jakkolwiek beznadziejnie to brzmi to niestety gdzieś tutaj działa ta statystyka. Ja się sama zaczęłam badać, jakieś podstawy, żeby trochę uspokoić głowę. Więc Cię rozumiem, tylko też po prostu patrzę na to obiektywnie i widzę, że naprawdę nie ma co na razie szaleć i wariować, szkoda nerwów.

Rozumiem.
Także ja też robię to dla mojej spokojnej głowy, a nóż coś wyjdzie i będzie można zaradzić żeby starania się nie ciągnęły albo poronienia nie powtarzały. Żałuję, że od razu się nie zabrałam za to. Ale w sumie lekarz też uspokajał, że się zdarza ..

 

[Angiee]

Rozumiem.
Także ja też robię to dla mojej spokojnej głowy, a nóż coś wyjdzie i będzie można zaradzić żeby starania się nie ciągnęły albo poronienia nie powtarzały. Żałuję, że od razu się nie zabrałam za to. Ale w sumie lekarz też uspokajał, że się zdarza ..

No pewnie. Akurat takie podstawy to zawsze warto zbadać. A Wit D też robiłaś?

 

[Genadia]

Mam wynik, 95. Kurde, a takie mocne mi te testy już wychodziły, że myślałam, że będzie wyższa

Gratulacje!

 

[Roma_ntiko]

Gratulacje!

Dziekuje, oby ładnie urosła

 

[Genadia]

Nie da się zrobić, ledwo widać cokolwiek, możliwe że to miejsce na kreskę, a moje zdesperowane oko już dostrzega bo w tamtym miesiącu 9dpo miałam cień a dziś....

Ja niestety nie widzę

 

[MamaR]

Są wyniki i nadal nic nie wiem Prożek w sobotę był 8.92 a dziś 8.50 czyli można stwierdzić, że na podobnym poziomie. Beta <2.3 czyli ciąży nie ma. Napisałam do mojej gin i zobaczę co powie ale jak nie odpisze to wezmę duphaston jeszcze do środy i wtedy znów zbadam czy spada. Jutro nie mam możliwości iść badać bo pracuje cały dzień.

 

[callina]

No pewnie. Akurat takie podstawy to zawsze warto zbadać. A Wit D też robiłaś?

Tak, tylko czekam dalej na wyniki, dopiero część jest

 

[penguinlicious]

@penguinlicious a jak się wgl czujesz ?? Jakoś tak tu ucichłaś ostatnio

@penguinlicious co u Ciebie? Kiedy testujesz?

Cały dzień się zastanawiam co Wam odpowiedzieć dziewczyny Sama nie wiem. Nie testowałam dzisiaj. Zastanawiam się czy nie poczekać po prostu do @ bo mam jakieś przekonanie, że i tak się nie udało Przez prawie 4 lata nic nie drgnęło, więc teraz by miało? Chociaż moje ciało i tak mnie trochę zastanawia. Dużo pracy mam ostatnio, do tego studia i nawet specjalnie nie wsłuchiwałam się w siebie, a mimo to wychwyciłam parę małych rzeczy z grupy „nigdy tak nie miałam”. Z tymże wiem doskonale, że to może NIC nie oznaczać.

 

[MamaR]

Cały dzień się zastanawiam co Wam odpowiedzieć dziewczyny Sama nie wiem. Nie testowałam dzisiaj. Zastanawiam się czy nie poczekać po prostu do @ bo mam jakieś przekonanie, że i tak się nie udało Przez prawie 4 lata nic nie drgnęło, więc teraz by miało? Chociaż moje ciało i tak mnie trochę zastanawia. Dużo pracy mam ostatnio, do tego studia i nawet specjalnie nie wsłuchiwałam się w siebie, a mimo to wychwyciłam parę małych rzeczy z grupy „nigdy tak nie miałam”. Z tymże wiem doskonale, że to może NIC nie oznaczać.

Pomyśl sobie ile zaoszczedzilas w tym cyklu na testach i badaniach krwi. Może to akurat ten cykl i już nie przyjdzie Ja też mam dziwne uczucia w tym cyklu np bolą mnie piersi po bokach jakoś dziwnie ale niestety u mnie beta <2.3 więc ciąży nie ma.