farmakologiczne wywołanie porodu jest wtedy gdy zagraża to matce a nie że dziecko ma zespół Downa , o czym ty wgl piszesz
O rzeczywistości.
A więc autorko:
Potwierdzenie wady amniopunkcją to podstawa.
Następnie przed Tobą jedna z trudniejszych decyzji w życiu.
1. Jeżeli zdecydujesz się urodzić, warto już szukać wsparcia w internecie. Od razu po porodzie zapisać dziecko na rehabilitację, na którą często czeka się ponad rok na NFZ. Czas ciąży to dobry czas, żeby się zorientować jakich specjalistów będzie potrzebować dziecko, jakich specjalistów masz w rejonie, może jakieś fundacje wspierające, działające lokalnie?
Nie daj się też wpędzić, że wiecznie będziesz uwiązana w domu, koniec z pracą itd.
Moje dziecko (zdrowe) chodzi do żłobka integracyjnego, razem z nią w grupie są dzieci z zespołem Downa. Normalnie przebywają w nim cały dzień, mają zajęcia ze wszystkimi dziećmi. Oprócz tego żłobek ma zatrudnionego fizjoterapeutę, logopedę, psychologa, terapeutę SI i w przypadku dzieci potrzebujących wsparcia, Ci specjaliści z tymi dziećmi pracują. Wiec warto poszukać podobnych placówek w swoim rejonie. U mnie jest to żłobek samorządowy.
2. Jeżeli zdecydujesz się na terminację. Zgłoś się do fundacji Federa. Oni pokierują Cię do psychiatry, który przy potwierdzonej amniopunkcją wadzie z zespołem Downa wystawi Ci skierowanie do szpitala z powodu ciąży zagrażającej Twojemu zdrowiu psychicznemu. Pokierują też Cię do najbliższego szpitala, który wykona terminację na NFZ z szacunkiem i bez zbędnych komentarzy ze strony personelu. Terminację poprzed poród wywołany farmakologicznie, a nie jakieś abstrakcyjne wyciąganiu kawałek po kawałku.