reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

reklama
Może nie będzie potrzeby się zapisywać 🍀
Ogólnie to dzisiaj mam 24dc jakieś 6/7 dpo także jeszcze czas na sikańce. Czuję się taka spokojniejsza niż w poprzednich cyklach w tym czasie. Piersi miękkie,nie tkliwe, trochę śluzu, "bulgotki" w brzuchu, motylki po prawej - prócz nie tkliwych cycków to wszystko jak przed okresem, seksów też za dużo nie było w płodne,w nocy przed pikiem na testach Lh był ale następnego dnia już nie bo młoda się co chwilę budziła i nastrój poszedł się gilgać 🤷🏼‍♀️ także się nie nastawiam na coś miłego. Do końca roku będę na kreskach i wtedy odpuszczam starania bo sama sobie dziecka nie zrobię a mąż się jakoś szczególnie nie przykłada także nie chce czekać -jak on to mówi "na szczęśliwy traf" bo od roku nie nastąpił także zrobię przerwę do odwołania w 26r
 
Ogólnie to dzisiaj mam 24dc jakieś 6/7 dpo także jeszcze czas na sikańce. Czuję się taka spokojniejsza niż w poprzednich cyklach w tym czasie. Piersi miękkie,nie tkliwe, trochę śluzu, "bulgotki" w brzuchu, motylki po prawej - prócz nie tkliwych cycków to wszystko jak przed okresem, seksów też za dużo nie było w płodne,w nocy przed pikiem na testach Lh był ale następnego dnia już nie bo młoda się co chwilę budziła i nastrój poszedł się gilgać 🤷🏼‍♀️ także się nie nastawiam na coś miłego. Do końca roku będę na kreskach i wtedy odpuszczam starania bo sama sobie dziecka nie zrobię a mąż się jakoś szczególnie nie przykłada także nie chce czekać -jak on to mówi "na szczęśliwy traf" bo od roku nie nastąpił także zrobię przerwę do odwołania w 26r
Trzymamy kciuki aby ciąża była w tym roku 🍀🤞
 
reklama
Do góry