🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

[Angiee]

Nie no, rozumiem bo kiedyś też miałam taką fazę. Z tą różnicą, że ja korzystałam z Pinków, które w końcu zaczęły mi dawać duchy, gdzie nie powinny i miałam już dość.

Na ten cykl będę testować Facelle, bo w sumie nigdy nie korzystałam z nich, a akurat będąc ostatnio w Rossmanie po inne rzeczy się skusiłam.
Ale to jeszcze dłuuuugo do terminu maupy.

Pinki strumieniowe też mi dawały fałszywe cienie, więc ich już w ogóle nie kupuję, natomiast na tych płytkowych nigdy nic nie było, dziewczyny też je tutaj polecały, bo one raczej nie oszukują. Ja facelle lubię, ale one jak poleżą z 15 minut to też lubią dawać nawet wyraźne kreski bez ciąży, więc jak coś to się tym nie sugeruj

 

[Kejti9247]

Ja w tym cyklu testowałam od 7 dc, ale dlatego, że kupiłam 100 sztuk na amazonie a jednocześnie robiłam monitoring w 9, 12, 14, 16 i 18 dc i jak widać u mnie blado blado i pik więc gdyby nie to, że miałam potwierdzenie na USG pęcherzyk to mogłabym łatwo go przegapić

 

[Angiee]

Mi w zeszłym cyklu te testy narobiły trochę nadziei i się na nie obraziłam w tym zostaje przy tych z easyhome

O widzisz, te płytkowe? To mnie nigdy nie dały fałszywej kreski, za to te strumieniowe prawie zawsze

 

[Angiee]

Tak, od jesieni tamtego roku mąż od niedawna.
Biochem w styczniu przy pierwszym podejściu

Tak, ten biochem pamiętam. Wiem, że to marne pocieszenie, ale naprawdę staracie się bardzo krótko. A byłaś kiedyś na monitoringu? Bo może nie trafiacie w owulację?

 

[loumarie]

Pinki strumieniowe też mi dawały fałszywe cienie, więc ich już w ogóle nie kupuję, natomiast na tych płytkowych nigdy nic nie było, dziewczyny też je tutaj polecały, bo one raczej nie oszukują. Ja facelle lubię, ale one jak poleżą z 15 minut to też lubią dawać nawet wyraźne kreski bez ciąży, więc jak coś to się tym nie sugeruj

Właśnie korzystałam ze strumieniowych! Płytkowych testów ogólnie nie lubię bo mi psują yyy... estetykę testowania.

 

[Nicky95]

O widzisz, te płytkowe? To mnie nigdy nie dały fałszywej kreski, za to te strumieniowe prawie zawsze

Dokładnie tak, te płytkowe

 

[Patii26]

Zrobiłam jeszcze teraz test, ale ja nie umiem wytrzymać długo bez picia i sikania, więc nie był to jakoś bardzo stężony mocz W każdym razie wyszedł taki sam duszek jak rano, czyli tak czy siak muszę czekać do jutra. Na zdjęciu na górze test z rana, na dole sprzed momentu. Zobacz załącznik 1701221

Mam nadzieję, że to dobrze zwiastuje ten duszek bo u mnie te testy nigdy nie pokazały nawet cienia duszka jak ciąży nie było.

 

[Patii26]

Mi w zeszłym cyklu te testy narobiły trochę nadziei i się na nie obraziłam w tym zostaje przy tych z easyhome

Mnie facalle mega słabo się wybarwialy gdzie na pinkach były widoczne kreski.

 

[xewee]

Mnie facalle mega słabo się wybarwialy gdzie na pinkach były widoczne kreski.

Chyba nie ma uniwersalnego testu, który by podpasował każdemu wydaje mi się,że to mocno indywidualne

 

[Patii26]

Ja w tym cyklu testowałam od 7 dc, ale dlatego, że kupiłam 100 sztuk na amazonie a jednocześnie robiłam monitoring w 9, 12, 14, 16 i 18 dc i jak widać u mnie blado blado i pik więc gdyby nie to, że miałam potwierdzenie na USG pęcherzyk to mogłabym łatwo go przegapić

Ale Ty masz fajne to jako położna, że możesz sobie w pracy zrobić monitoring Ale racja, pik łatwo przegapić, u mnie też nie raz było, że blado blado i nagle pik. Ale u mnie też mocno ważne jest stężenie moczu, muszę mieć stężony ciemny żółty, żeby wyszły wiarygodne.
Tu w marcu widać, że rano był bladziocha a popołudniu pik. W kwietniu też dzień wcześniej jasne kreski a na drugi dzień pik.