reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

Dziewczyny, a jakie macie zdanie (tylko nie zjedzcie mnie) w kwestii brania jakichś leków zapobiegawczo. Ja nie robiłam żadnej diagnostyki, bo na razie nie ma wskazań, ale jak już pisałam wyżej jestem trochę paranoiczką. Pytałam się mojej lekarki o ten acard, bo dużo takich wpisów czytałam, ale tłumaczyła mi, że kiedyś były takie wskazania i coś tam, no generalnie nie przepisała. Nie chcę na razie robić nie wiadomo jakich badań za miliony, bo i tak latam do lekarza jak głupia, wszystko prywatnie więc wiadomo, że to też koszty. I nawet te zwykłe wizyty mnie psychicznie strasznie dużo kosztują. No i ufam tej kobiecie, ale moja paranoja bierze nade mną górę ostatnio. Gdyby nie Wy, to nie miałabym świadomości ile jest tych biochemów 😢, no nie chce mi się też wierzyć żebyśmy wszystkie były "zmutowane" :D. Ale zastanawiam się czy któraś z Was brała bez badań zapobiegawczo coś co zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomóc. Oprócz progesteronu oczywiście, bo tym jestem zabezpieczona. Dajcie proszę znać. 🩷 No i życzę Wam wszystkim miłego wtorku, jestem serduszkiem z każdą. @sugarcane napisz jak się czujesz 🌺
Dziękuję, lepiej juz dzisiaj zdecydowanie, ale wczoraj to nie wiedziałam juz na wieczor co sie ze mną dzieje, dreszcze i te ciągnięcia i pobolewanie w podbrzuszu..
W głowie mam jeszcze to co moja gin mowi, ze podwyższona temperatura na początku ciazy to normalka. Oby😊
Jutro zrobię kontrolnie bete rano🤞
 
reklama
Dziękuję, lepiej juz dzisiaj zdecydowanie, ale wczoraj to nie wiedziałam juz na wieczor co sie ze mną dzieje, dreszcze i te ciągnięcia i pobolewanie w podbrzuszu..
W głowie mam jeszcze to co moja gin mowi, ze podwyższona temperatura na początku ciazy to normalka. Oby😊
Jutro zrobię kontrolnie bete rano🤞

Jaaaak najbardziej wyższa temperatura jest normalna na początku ciąży.
Ogólnie wynika to z tego, że progesteron nie spada tylko ma wyższe wartości.
W cyklu miesiączkowym normalnym (gdy nie jesteśmy w ciazy), temperatura rośnie w 2 fazie cyklu i gwałtownie spada przed miesiączką razem z progesteronem - dlatego dostajemy MAUPE. 🐒
 
Dziękuję, lepiej juz dzisiaj zdecydowanie, ale wczoraj to nie wiedziałam juz na wieczor co sie ze mną dzieje, dreszcze i te ciągnięcia i pobolewanie w podbrzuszu..
W głowie mam jeszcze to co moja gin mowi, ze podwyższona temperatura na początku ciazy to normalka. Oby😊
Jutro zrobię kontrolnie bete rano🤞
A przypomnij która to ciąża? :)
 
Jaaaak najbardziej wyższa temperatura jest normalna na początku ciąży.
Ogólnie wynika to z tego, że progesteron nie spada tylko ma wyższe wartości.
W cyklu miesiączkowym normalnym (gdy nie jesteśmy w ciazy), temperatura rośnie w 2 fazie cyklu i gwałtownie spada przed miesiączką razem z progesteronem - dlatego dostajemy

Dziękuję, lepiej juz dzisiaj zdecydowanie, ale wczoraj to nie wiedziałam juz na wieczor co sie ze mną dzieje, dreszcze i te ciągnięcia i pobolewanie w podbrzuszu..
W głowie mam jeszcze to co moja gin mowi, ze podwyższona temperatura na początku ciazy to normalka. Oby😊
Jutro zrobię kontrolnie bete rano🤞
U mnie od owulacji temperatura rośnie cały czas, mierzę rano, a w ciągu dnia jest ponad 37
 

Załączniki

  • IMG_3275.jpeg
    IMG_3275.jpeg
    87,6 KB · Wyświetleń: 43
Chciałam tylko zakomunikować, że moja paranoja nie ustępuje, w związku z czym wykupiłam rozszerzony pakiet badań w kierunku trombofilii i zamierzam jutro pójść na pobranie. Mam nadzieję, że nic tam nie wyjdzie, na wynik i tak podobno 10 dni się czeka. Następstwem tego jest to, że do kolejnej wypłaty będę jadła suchy chleb, albo zacznę uskuteczniać fotosyntezę. 🫣
 
reklama
Chciałam tylko zakomunikować, że moja paranoja nie ustępuje, w związku z czym wykupiłam rozszerzony pakiet badań w kierunku trombofilii i zamierzam jutro pójść na pobranie. Mam nadzieję, że nic tam nie wyjdzie, na wynik i tak podobno 10 dni się czeka. Następstwem tego jest to, że do kolejnej wypłaty będę jadła suchy chleb, albo zacznę uskuteczniać fotosyntezę. 🫣

Miałam czekać 10dji przyszły po 5 dniach .
Ja teraz tylko będę robić
Cukier ,żelazo i ferytyne bo jednak 13 dni krwawienia trochę przeoralo mnie .
 
Do góry