reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2026

Bardzo mi przykro 🙁 musi być szpital? Pewnie bezpieczniej, natomiast wyobrażam sobie., że będzie trudno ze względu na mała córeczkę. Trzymam kciuki oby się to jak najbezpieczniej i najszybciej dla Ciebie rozwiązało.
Jeszcze liczę, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że samo zacznie się oczyszczać. Po prostu jeszcze chwilę poczekam.
 
reklama
Już wróciłam. No niestety tak jak wczoraj. Pani doktor stwierdziła, że ciąża obumarła. Dostałam skierowanie na szpital, ale muszę się zapisać jeszcze do tego lekarza co wczoraj byłam. Bo zależy mi na tym by położyć się na szpital gdzie tamten lekarz przyjmuje.
Współczuję :( czy w takim przypadku mogą wykonać jakieś badania żeby sprawdzić jaki był dokładny powód tego?
 
Byle do końca 3-go miesiąca- nie wiem jak Wy, ale ja odczuwam ulgę już w drugim trymestrze, choć wiadomo w ciąży na każdym etapie może coś pójść nie tak. Mam koleżankę, ktorej w drodze na połówkowe w 20tygodniu zaczęły sączyć się wody, trafiła do szpitala i niestety urodziła w 23 tygodniu i synek żył 47 minut. Inna poroniła w 17tygodniu, a jeszcze inna w 38 przestała odczuwać ruchy dziecka. No ale też myślę, że takie czarnowidztwo jest trudne do przetrwania przez jednak długie 9 miesięcy więc ja czekam na ten 14 tydzień….
A co u dziewczyn, które wypowiadały się na samym początku, ale nie dawały znać później?
@anusia87 @a.nna @Agna. @Ewaa1992 i inne pewnie wszystkich nie wymienię ? Jak Wy się macie? Jak u Was sytuacja?
 
Ostatnia edycja:
Widziałam,że na grudniowych dziewczyny mają jakąś prywatną grupę, coś ktoś wie jak to funkcjonuje ?
 
Widziałam,że na grudniowych dziewczyny mają jakąś prywatną grupę, coś ktoś wie jak to funkcjonuje ?
Można się zwrócić do administratorki @aniaslu z prośbą o utworzenie prywatnej grupy/ wtedy nikt z zewnątrz nie będzie miał wglądu w treści na grupie, tylko zatwierdzone dziewczyny.
Tylko pewnie dobrze by było poczekać do końca czerwca może, jeszcze może ktoś dołączy? 🙂
 
Można się zwrócić do administratorki @aniaslu z prośbą o utworzenie prywatnej grupy/ wtedy nikt z zewnątrz nie będzie miał wglądu w treści na grupie, tylko zatwierdzone dziewczyny.
Tylko pewnie dobrze by było poczekać do końca czerwca może, jeszcze może ktoś dołączy? 🙂
Tez bym poczekała do końca czerwca z grupą zamknięta, bo potem są problemy z dodawaniem spóźnialskich. Część styczniowek jeszcze czeka na pierwsze wizyty, więc pewnie w ciągu najbliższych 2-3 tygodni dołącza jeszcze dziewczyny :)
 
Tez bym poczekała do końca czerwca z grupą zamknięta, bo potem są problemy z dodawaniem spóźnialskich. Część styczniowek jeszcze czeka na pierwsze wizyty, więc pewnie w ciągu najbliższych 2-3 tygodni dołącza jeszcze dziewczyny :)
A to pewnie, warto poczekać, ja tak po prostu rzuciłam z ciekawości :)
 
Ja chcialam tylko przypomnieć ze zebralam liste nas wszystkich, jakby któraś z Was zaczynala drugi raz te robotę wykonywac 🫣
Dla podczytujacych styczniowek, zgłaszajcie sie i odzywajcie bo wlasnie pewnie niedługo założymy moze watek zamknięty? Moze koniec czerwca to wlasnie dobry moment
 
reklama
Byle do końca 3-go miesiąca- nie wiem jak Wy, ale ja odczuwam ulgę już w drugim trymestrze, choć wiadomo w ciąży na każdym etapie może coś pójść nie tak. Mam koleżankę, ktorej w drodze na połówkowe w 20tygodniu zaczęły sączyć się wody, trafiła do szpitala i niestety urodziła w 23 tygodniu i synek żył 47 minut. Inna poroniła w 17tygodniu, a jeszcze inna w 38 przestała odczuwać ruchy dziecka. No ale też myślę, że takie czarnowidztwo jest trudne do przetrwania przez jednak długie 9 miesięcy więc ja czekam na ten 14 tydzień….
A co u dziewczyn, które wypowiadały się na samym początku, ale nie dawały znać później?
@anusia87 @a.nna @Agna. @Ewaa1992 i inne pewnie wszystkich nie wymienię ? Jak Wy się macie? Jak u Was sytuacja?
U mnie mam nadzieję,że wszystko w porządku,choć kolejną wizytę mam dopiero 23.06 i się stresuje oczywiście,czy będzie tak,jak powinno być.
 
Do góry