reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2026

Też uważam że nie ma co panikować, leukocyty w ciąży i tak mogą być podwyższone a crp jest tak czułe że i tak nie będziesz wiedzieć czy to listeria. W burgerowniach zazwyczaj mają świeże mięso dobrej jakości więc tym bardziej spokojnie :)
Dzięki za pocieszenie, Mąż też uważa, że za bardzo panikuje bo w poprzedniej ciąży nie wiedzac jeszcze o niej, zjadłam krwistego steka i jakoś miałam luz, a taka prawda, że zapomniałam o tym zupełnie. No, a to był naprawdę mini gryz i to mięso było minimalnie różowe, takze pocieszam sie. 🫣
 
reklama
Co do alkoholu to nie tykam kompletnie niczego już od dawna nawet 0%. Uważam to za totalnie zbędny dodatek w moim życiu. Pije jedynie wodę czasem zgrzeszę pepsi zero ale głównie to wodę z dodatkiem bolero
 
Co do alkoholu to nie tykam kompletnie niczego już od dawna nawet 0%. Uważam to za totalnie zbędny dodatek w moim życiu. Pije jedynie wodę czasem zgrzeszę pepsi zero ale głównie to wodę z dodatkiem bolero
Ja mam taki problem, ze generalnie jeszcze przed ciążą potrafiłam przeżyć na jednym kubku picia przez cały dzień, tak jakbym w ogóle nie odczuwała pragnienia :( teraz jest to samo, jedyne co mi wchodzi to mleko, cola i to raczej ta chamska z cukrem i sok pomarańczowy, czasem piwo bezalkoholowe.
Dziś wypiłam jedną kawę, szklankę cydru 0% i kubek mleka i w sumie póki co tyle 🫣
 
Oczywiście Babcia z Mamą od razu mnie pocieszały, ze obie piły surowe mleko w ciąży jak i połowa wsi, jadły owoce bez umycia i żyły, ale no, wiadomo jak jest, stres. 🫣
Oj tak. Ja w drugiej ciąży mam o wiele większy luz do tego, jem owoce prosto z krzaczka, jem jajka z takim na wpół ściętym żółtkiem etc. W pierwszej ciąży bardzo się przejmowalam, także rozumiem stres :/
 
Oj tak. Ja w drugiej ciąży mam o wiele większy luz do tego, jem owoce prosto z krzaczka, jem jajka z takim na wpół ściętym żółtkiem etc. W pierwszej ciąży bardzo się przejmowalam, także rozumiem stres :/
Oj to ja znowu w pierwszej dużo mniej! Serio, Mąz mi przypomniał jak nie wiedziałam jeszcze o ciazy to zjadłam steka krwistego i jakoś było okej, a teraz panikuje.
To samo oglądając w internecie to dietetyk nawet zalecała jesc srednio sciete jajka aby dostarczac potrzebnej choliny w ciazy, uprzednio sparzajac skorupki, a ja taka panikara… mysle ze skoro ten burger byl medium well to na spokojnie ewentualne bakterie zostały usmażone. 🫣😂
 
Ja mam taki problem, ze generalnie jeszcze przed ciążą potrafiłam przeżyć na jednym kubku picia przez cały dzień, tak jakbym w ogóle nie odczuwała pragnienia :( teraz jest to samo, jedyne co mi wchodzi to mleko, cola i to raczej ta chamska z cukrem i sok pomarańczowy, czasem piwo bezalkoholowe.
Dziś wypiłam jedną kawę, szklankę cydru 0% i kubek mleka i w sumie póki co tyle 🫣
Próbuj i kombinuj może mały łyk co chwilę? Ja się tak uczyłam bo niestety po swojej operacji muszę pilnować nawodnienia. Miewam często dni że zero pragnienia mam ale co chwilę łyczek po łyczku
 
reklama
Do góry