Lubiekluskikladzione
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2022
- Postów
- 1 613
To ja w pierwszej tak miałam, a teraz zupełnie nieJa nie musiałam rezygnować. Odrzuciło mnie w ciąży kompletnie.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To ja w pierwszej tak miałam, a teraz zupełnie nieJa nie musiałam rezygnować. Odrzuciło mnie w ciąży kompletnie.
Ja przed chwilą gotowałam botwinkę bo mnie naszłoTo ja w pierwszej tak miałam, a teraz zupełnie niew ogóle nigdy w życiu tak nie miałam, żeby mieć na coś aż taką ochotę, jak mi się zdarza teraz. Taka myśl, że dosłownie muszę zjeść np kanapkę z pomidorem i mozzarellą
![]()
Ja też gotowałam właśnie botwinkę i aż mi ślinka ciekłaJa przed chwilą gotowałam botwinkę bo mnie naszłow ogóle chodzę i szukam że coś bym zjadła ale sama nie wiem co
![]()
Ja wstaje od kilku tygodni tak o 5/6 do toalety. Z pierwszej ciąży też pamiętam, że tak miałam w tym okresie (macica na wysokości pęcherza). Jak uniosła się wyżej, to problem zniknął i już do końca ciąży było okejA jak u Was dziewczyny z chodzeniem do toalety w nocy? Ja 2x minimum wstaje na sikufakt, że przed spaniem też staram się wypić szklankę wody, ale to spanie w nocy to mam takie przerywane, później zasypiam, pamiętam że w początkach pierwszej ciąży wybudzałam się o 2 i do 5 nie spałam
wkręcałam sobie że może organizm się przestawia na nieprzespane nocki, teraz wiem, że pewnie tak mnie emocje trzymały, ale z siku to kojarzę bardziej drugi i trzeci trymestr poprzednio, a teraz od początku wędrówki w nocy.
Znam ten problem. I w pierwszej ciąży piłam na siłę i teraz jest podobnie. Staram się wypijać te 1,5 l dziennie ale są dni kiedy walczę o każdy ml bo jest mi tak niedobrze ;-( przy ciąży z synem lekarz po badaniach widział ze za mało pije ...Ja mam taki problem, ze generalnie jeszcze przed ciążą potrafiłam przeżyć na jednym kubku picia przez cały dzień, tak jakbym w ogóle nie odczuwała pragnieniateraz jest to samo, jedyne co mi wchodzi to mleko, cola i to raczej ta chamska z cukrem i sok pomarańczowy, czasem piwo bezalkoholowe.
Dziś wypiłam jedną kawę, szklankę cydru 0% i kubek mleka i w sumie póki co tyle![]()
Gratki ja mam na ostatni dzień grudnia1.01.2026oczywiście że zostaje