reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2026

reklama
Dziewczyny które pisały o wymiotach- ja już biorę drogie opakowanie tabletek Bonjesta i jest o niebo lepiej. Czasami odstawiam na jeden dzień aby sprawdzić czy może już nie muszę brać ale wtedy wymiotuje dosłownie cały dzień wiec wracam do tabletek i bardzo je polecam :)
No ja właśnie te same dostałam, ale dopiero 2 dzień wczoraj bralam, ale faktycznie jak od 5 rano miałam nudności to dzisiaj spokoj. Tylko ta cena za ten spokój no przerażająca 😅😅 bierzesz 2x1 czy 1x1 ? :D
 
Hej, ja również po wizycie. Fasolinda urosła, serce bije pani doktor założyła kartę ciąży, wypisała skierowania na badania i zaprosiła na następną wizytę 13 sierpnia. Jeśli termin porodu by się sprawdził to będzie moje 3 dziecko urodzone 22 dnia tylko każde innego miesiąca :D
Świetne informacje, gratulacje 😍 u nas pierwszy i drugi termin dokładnie na ten sam dzien 17 lipca. Ale pierwszy urodzony 28 czerwca a drugi 18 lipca :D szkoda bo 17 lipca mamy tez rocznicę ślubu, więc cieszyłam sie bardzo ze takie duże swieto będziemy mieć 😅 no ale niestety nie podobała im sie ta data 🤣🤣
 
Ja totalnie nie wiem jak to jest, w żadnej ciąży nie krwawilłam nawet plamką krwi. Za to mam ten problem, że zanikały mi objawy i się okazywało, że to był koniec, więc w ciąży z córką byłam i teraz też jestem w panice do końca 1 trymestru😐

Dziewczyny na zastrzykach - jak tam wasze brzuchy? Ja mam od kilku dni ogromne problemy, żeby się wkłuć, samo przyłożenie igły boli jak najgorsza tortura, a wczoraj tak sobie walnęłam w naczynko, że krew się polała i siniaka mam na całą stronę...dzisiaj już wkłułam się bez bólu, a i tak fioletowy siniak na jakieś 5 cm 😡
Właśnie słyszałam, ze jak wszystko zanika to koniec a mnie objawy nie odpuszczają także chociaż tak się wczoraj pocieszyłam przed wizytą
 
Cześć, byłam dziś na tym kontrolnym badaniu no i niestety pusty pęcherzyk. Zarodek nie rozwinął się… no trudno, widocznie tak miało być. Życzę Wam wszystkim przyszłym mamusiom marcowym, wszystkiego dobrego, niech fasolki rosną zdrowo i Wy mamusie, również się trzymajcie. Trzymam za Was i za Wasze maluszki kciuki. Powodzenia 🙂
 
Hej dziewczyny, to i ja się zamelduje z kontrolnej wizyty w tym tygodniu😊 Fasolka przyspieszyła nieco i termin z USG wychodzi na 05.03, ostatnio było 08.03. Jest delikatna rozbieżność co do terminu z OM, ale niewielka i tak się ponoć często zdarza. Póki co jest wszystko w porządku, na razie mam się nie martwić rozjechanymi wynikami morfologii. Czuję się w miarę ok pomijajac mega ssanie w żołądku i mdłości jak nie zjem o czasie. Jak uważacie do którego tygodnia jest czas na zmianę lekarza? Obecnie 9+1
 

Załączniki

  • 20250731_103950.jpg
    20250731_103950.jpg
    1 005,2 KB · Wyświetleń: 27
Hej dziewczyny, to i ja się zamelduje z kontrolnej wizyty w tym tygodniu😊 Fasolka przyspieszyła nieco i termin z USG wychodzi na 05.03, ostatnio było 08.03. Jest delikatna rozbieżność co do terminu z OM, ale niewielka i tak się ponoć często zdarza. Póki co jest wszystko w porządku, na razie mam się nie martwić rozjechanymi wynikami morfologii. Czuję się w miarę ok pomijajac mega ssanie w żołądku i mdłości jak nie zjem o czasie. Jak uważacie do którego tygodnia jest czas na zmianę lekarza? Obecnie 9+1
Ja zmieniałam kiedyś lekarza w połowie ciąży, chwilę po badaniu połówkowym. Nowy trochę kręcił nosem, ale przyjął mnie, dociągnęłam u niego do końca i od tamtej pory chodzę tylko do niego.
 
reklama
Ja zmieniałam kiedyś lekarza w połowie ciąży, chwilę po badaniu połówkowym. Nowy trochę kręcił nosem, ale przyjął mnie, dociągnęłam u niego do końca i od tamtej pory chodzę tylko do niego.
Właśnie, właśnie chciałabym uniknąć takiej sytuacji z kreceniem nosem, dlatego wolę podpytać. W zasadzie w moim przypadku jest jeszcze chyba w miarę dobry czas. Generalnie jestem bardzo zadowolona z tego mojego ginekologa, ale chodzi o koszty wizyt. Pierwszy raz byłam w placówce gdzie przyjmuje i koszt 350 zł od razu powiedział że tam ciąż nie prowadzi tylko u siebie i nie spodziewałam się ze u niego koszt bedzie 600 zł z wizyte. Jednak jest to całkiem sporo. A póki co te wizyty sa co 2 tygodnie więc malo nie wychodzi. I tak się zastanawiam co robić
 
Do góry