reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

A ja właśnie rzadko używam wózka, nieraz go biorę na zakupy, żeby nie dźwigać ciężarów, a Oliwka idzie obok wózka. Ja chciałabym, żeby trochę pochodziła, a ona zmyka do wózka. I nie to mnie martwi, że siada do wózka, tylko to, że tak bardzo się boi. Ciągle słyszę "boje brum brum" albo czegoś innego. Jak byłam dziś w pracy, to na widok moich koleżanek z pracy też mówiła ciągle "boje pani", choć je powinna pamiętać, bo dość często do pracy chodzę.
 
reklama
he he to znow ja maniaczka TEORII 18 mca itd KAIAD Ci powiem;-);-):
moze wlasnie tak to sie u Oli objawia, u niej tym ze sie ludzi czy samochodow boi, u nas tym ze Lulu ciagle chce na rece ...:baffled::baffled:
 
ja to juz nie pamietam kiedy szymek jechal swoim wozkiem i tego sie obawiam bo chce go zabrac do turcji aby sprawnie na lotnisku poszlo i na miejscu troche pojezdzic np. do sklepu tylko tam mysle czy to nie bedzie zbedny grat do tego wszystkiego:confused:
 
Dzieńdobry dziewczyny :-) a co to wszytskie śpią jeszcze:confused:
ja w pracy, za oknem deszczowo, wszystko do d...py:baffled::baffled::baffled:

no ale wam życzę miłego dnia:tak::-)

co do spacerków to hubek siedzi w wózku bez problemów, jak go wyciągne to też chętnie idzie, czasem za reke, czasem sam jak jest bezpiecznie i wiem ze mi na ulicę nie wyleci. wiadomo zdarzaja sie cięższe spacerki ale ogólnie jest ok.
z tym wymuszaniem wszystkiego płaczem i krzykiem to u nas tez raczej tylko troche jest, głównie jak gotuje obiad czy cos i wtedy podchodzi i ciągnie mnie i płacze żebym poszła się z nim bawić. W ogóle ostatnio to ciągle podchodzi do nas i bierze za reke i ciągnie by z nim iść:tak:
 
cześć laski
u nas dalej gorąco
Pyś już ogarnięty, Izka jeszcze je
ja zaraz chałupkę ogarnę i idziemy na spacer póki jeszcze aż tak nie daje słońce
 
dla Mysi jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;-) KASIAD dobrze jest że Oli trzyma ie za reka bo moja Gabi to wogole najlepiej jak mama ani tata nie trzyma po placu lata jak szalona :szok: i w wózku nie chce siedzieć Ide b oZuiza zaprosila dziś koleżankę na swoje urodziny trzeba coś dzieciakom przygotować a główna impreza w sobotę Zuzi urodziny i MOje robie razem (Zuzia maa13 sierpnia a ja 21 )to po co robic dwa razy :-)
 
Cześć Dziewczyny! Pisałyscie o problemach z usypianiem dzieciaczków. Maja też nie zasypia szybko, ale w pół godzinki się zdązy pokrecić, poobracać i zasypia. A wczoraj spała mamie ponad 2 godzinki w dzień. I wieczorem też ładnie usneła, a jak wychodziłam do pracy to jeszcze spała. Chociaż tyle ... Co do spacerków to też nie mogę nazekać. Jesem jeszcze na wsi z Mają. Tam codziennie choidzimy na długie wieczorne spacerki, zeby sie zmeczyc i siedzi bardzo grzecznie w wózku lub idzie poboczem obok wózka. Tam niestety nie ma chodników. A na hasło, że jedzie samochód staje grzecznie koło mnie. Oczywiscie czasami daje też popalić, ale ogólnie jest ok.:-)
 
reklama
Do góry