reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2026

Cześć dziewczyny.
Dawno się nie odzywałam ale podczytywałam Was. Jakoś mnie przerażało, że Wy takie ogarnięte: przyrosty bety mierzycie, liczycie każdy tydzień i dzień ciąży, wiecie tak wiele na temat ważnych spraw związanych z początkiem ciąży, a do tego macie mdłości, zachcianki itp.
A ja ani nie liczę tak dokładnie, nie mam dolegliwości i prawdę mówiąc nadal ciut nie dowierzam. Nadal ciąża po tak długiej przerwie (11 i 9 lat synowie) jest zaskoczeniem i jakoś w głowie trudno mi to poukładać sobie. Zmiany jakie czekają naszą rodzinę, zwłaszcza mnie i moje życie zawodowe i w każdym innym wymiarze..
Ale dziś nieco mi się zmieniło. Byłam na prenatalnym badaniu krwi i mierzyła mi pielegniarka ciśnienie. Było strasznie wysokie: 190 / 100.
Mocno mnie to przestraszyło, po powrocie do domu przeraziłam się że może być coś nie tak z dzieckiem przez to i dotarło do mnie że gdyby coś było nie tak bardzo bym żałowała, że nie mam poczucia wielkiej radości i wdzięczności za to że jeszcze raz dane mi jest zostać mamą. Tymbardziej jak czytam ile z Was i w ogóle wiele kobiet przeszło tak wiele strat i tragedii.
Wieczorem trochę się uspokoiłam, pożyczyłam ciśnieniomierz i kilka razy mierzyłam- jest ok, w normie. Chyba samo badanie mnie tak tam zestresowało. Jeszcze będę monitorować sobie w domu. Ale poczułam taką ulgę i w związku z tym mam takie postanowienie, które tu przed Wami i sobą ogłaszam, że przestawiam głowie na radość i wdzięczność za to wszystko. Z nadzieją ogromną, że będzie wszystko dobrze u mnie i u Was:)
A tak poza tym, dziś pod prysznicem zauważyłam, że próbuję wciągnąć brzuch, a tu nic ... on nadal wypukły troszkę- ja całe życie chudzielec, i tak jakoś mi się zrobiło wzruszająco.
Kończę tą długą wypowiedź. Dziękuję za uwagę :)
Spokojnej nocy Wam i z całego serca życzę Wam samych dobrych wiadomości podczas ciąży.
Chyba sobie powinnam czyta Twój post w chwilach kryzysu i mieć podobne postanowienie .
Ja narazie jestem w fazie nie wiem ja to nazwać . Jakbym zdradzała mojego synka że już nie tylko jego mamusia będę .
Ehhh masakra ze mną jest . Kryzys mam jak nie wiem co
Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was 😊
Wzajemnie :)
 
reklama
Hej dziewczyny, u mnie od kilku dni cukry szaleją. W ciągu dnia jest bardzo ok, ale na czczo wybija mi nieraz 100-104. Mam wrażenie, że im bardziej zwiększam dawkę insuliny wieczornej (zgodnie z zaleceniem lekarza), tym większy mam cukier na czczo. Próbuje się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości.

U mnie szczególnie od kiedy się mocniej oszczędzam bóle podbrzusza są znacznie mniejsze. Natomiast jestem mega wrażliwa na zapachy. 1,5 miesiąca temu mieliśmy generalny remont naszego pokoju (tynki, gładzie, palowanie i panele), a ja wciąż czuje te substancje ze ścian. Nawet nie potrafię do niczego porównać tego zapachu. Wczoraj już mi się płakać chciało, bo tak mi ta woń przeszkadzała.

Poza tym czekam na fachowca, bo wymieniają nam dziś drzwi wejściowe, także trochę bałaganu będzie do ogarnięcia po południu.

Dobrego dnia wszystkim 💛
 
Hej dziewczyny, u mnie od kilku dni cukry szaleją. W ciągu dnia jest bardzo ok, ale na czczo wybija mi nieraz 100-104. Mam wrażenie, że im bardziej zwiększam dawkę insuliny wieczornej (zgodnie z zaleceniem lekarza), tym większy mam cukier na czczo. Próbuje się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości.

U mnie szczególnie od kiedy się mocniej oszczędzam bóle podbrzusza są znacznie mniejsze. Natomiast jestem mega wrażliwa na zapachy. 1,5 miesiąca temu mieliśmy generalny remont naszego pokoju (tynki, gładzie, palowanie i panele), a ja wciąż czuje te substancje ze ścian. Nawet nie potrafię do niczego porównać tego zapachu. Wczoraj już mi się płakać chciało, bo tak mi ta woń przeszkadzała.

Poza tym czekam na fachowca, bo wymieniają nam dziś drzwi wejściowe, także trochę bałaganu będzie do ogarnięcia po południu.

Dobrego dnia wszystkim 💛
Hej, miałam podobnie i okazało się kilkukrotnie że glukometr mnie oszukiwał. Teraz mierzę na dwóch glukometrach jeśli mam wątpliwości ale te sprzęty nie są nieomylne. Zawsze wynik poziomu glukozy we krwi wychodzi nieco niższy niż z glukometru co oczywiście ma swoje uzasadnienie ale zdarzały mi się sytuacje że glukometr pokazywał 114 a wyniki z laboratorium 92 (badania poziomu wykonywane w tym samym czasie)... myślałam że to wadliwy glukometr ale każdy kolejny działa podobnie niestety.
 
Hej dziewczyny, u mnie od kilku dni cukry szaleją. W ciągu dnia jest bardzo ok, ale na czczo wybija mi nieraz 100-104. Mam wrażenie, że im bardziej zwiększam dawkę insuliny wieczornej (zgodnie z zaleceniem lekarza), tym większy mam cukier na czczo. Próbuje się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości.

U mnie szczególnie od kiedy się mocniej oszczędzam bóle podbrzusza są znacznie mniejsze. Natomiast jestem mega wrażliwa na zapachy. 1,5 miesiąca temu mieliśmy generalny remont naszego pokoju (tynki, gładzie, palowanie i panele), a ja wciąż czuje te substancje ze ścian. Nawet nie potrafię do niczego porównać tego zapachu. Wczoraj już mi się płakać chciało, bo tak mi ta woń przeszkadzała.

Poza tym czekam na fachowca, bo wymieniają nam dziś drzwi wejściowe, także trochę bałaganu będzie do ogarnięcia po południu.

Dobrego dnia wszystkim 💛

Kiedyś mi wyszedł delikatnie podwyższony cukier z badań krwi(mógł by błąd labu), ale sama dla siebie mierzyłam i nie raz miałam cukier mocno podwyższony, później dowiedziałam się, że nie prawidłowe badanie będzie dawało przekłamany wynik.
Nr 1 myję ręce wodą z mydłem, ale nie oczyszczam alkoholem
Nr 2 po nakłuciu nie pobierać pierwszej kropli, tylko zetrzeć i pobrać drugą
Nr 3 nie naciskaj za mocno palca

U mnie po tym nagle wyniki były ok 😅
 
reklama
Do góry