@meryksawery
Ja miałam jedną dawkę metotreksatu,która na mnie nie zadziałała i i tak miałam usunięty jajowód.
Jak potrzebujesz szczegółów jak to wygląda to priv.
To nie jest aż taka "straszna" chemia - po chamsku - ma ubić betę i nie pozwolić jej się dalej rozwijać.
Mi gin na kontroli mówił,że po jednej dawcę (w moim przypadku) to wystarczy wstrzymac się ze staraniami na 2/3 cykle żeby się po prostu wszystko dobrze zagoiło,szwy wewnętrzne itd. Nie wiem jak jest,przy kilku dawkach.
Napewno dłużej jest się w szpitalu bo beta po meto nie spada diametralnie (czekałam 4 dni aż wynik będzie miarodajny i tylko betę mi pobierali) ale jest szansa,że ciało zareaguje i ominie Cię laparoskopiia.
Później powinnaś zrobić drożność tego jajowodu.