Mam dokładnie to samo. Po każdym rozczarowaniu muszę nawet na chwilę sie wylogować z forum, tak byłoteraz też, ale juz nadrabiam. Szczerze? Trudno sie patrzy na dwie kreski gdy Tobie po raz kolejny wyszła biel.
Odnosząc sie do komentarza
@Jane Doe ja też zero dzieci na pokładzie, momentami chce już olać te testy i po prostu sie poddać, ze nie bedzie mi dane być matką. Ja jednak znam uczucie zobaczenia dwóch kresek, ale znam też ból straty tej ciąży, której chyba jeszcze do końca nie przepracowałam... od pół roku nic nawet cienia na teście, a wielokrotnie objawy organizmu tak mylące. Wtedy rozczarowanie boli jeszcze bardziej.
Oczywiście gratuluję wszystkim dziewczynom dwóch kresek, ale szczerze muszę przyznać, że nie umiem tak na 100% sie z nich ucieszyć. Może musi w końcu przyjść ten okres zebym mogła znowu liczyć na nowy cykl... na razie czekam w zawieszeniu.