Kaalaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2025
- Postów
- 1 774
I super, dzialajcie dalej, wiecie w jakim kierunku isc, lekarze tez zawsze beda pomagac, nie szkodzicOczywscienie poddajemy się! Teraz idziemy do prenatologa. Oczywscie boimy się, że to przerodzi się w nowotwór ale nie możemy panikować bez potrzeby, dobrze, że wiemy co jest, i z czym to się je. Umówiliśmy się na wizyty kontrolne co rok i badanie krwi. Tu niewiedza mogłaby nas dużo kosztować bo ponoć co roku ryzyko rośnie o 10-20%. Niestety nic z naszej strony się nie da zrobić i mamy czekać. Więc będziemy czekać ale czujnie obserwując. Co do dalszych starań, spróbuje umówić nas do kliniki niepłodności jeszcze innej niż braliśmy pod uwagę. Mamy już czarno na białym wyniki więc wiemy z czym to się je. Szanse niestety nam spadły jeszcze bardziej na naturalne poczęcie ale jak to powiedział profesorek nadal nie są zerowe więc ciągle możemy działać. Wszyscy stwierdziliśmy zgodnie, że gdybyśmy nie chcieli na bank by jeden szalony plemnik przeżył całe to zamieszanie i zaszlabym w ciążę bez mrugnięcia okiem