Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 6 439
Próbujecie odstawienia, czy czekasz aż dziecko samo zrezygnuję?Nie wiem, u nas 2,5 roku i nadal KP w nocy i nadal nocne pobudki![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Próbujecie odstawienia, czy czekasz aż dziecko samo zrezygnuję?Nie wiem, u nas 2,5 roku i nadal KP w nocy i nadal nocne pobudki![]()
Czekam, ale czy się doczekam przed 18stką to nie wiemPróbujecie odstawienia, czy czekasz aż dziecko samo zrezygnuję?
Zostało mi 2 miesiące ciąży i dalej mama chodź. Chociaż dziś mnie zaskoczyła, jak chciałam ją włożyć do kąpieli, to wolała tatę bo mama ma dzidzię w brzuchu i nie może.Dopiero w ciąży ucichło "mamo chodź do mnie", więc szczecie nie potrwało zbyt długoale tych pobudek od 3rż były 2 do 3, no chyba że uciełam komara w jej łóżku, to stałyśmy razem do rana.
U mnie to też był najprostszy sposób usypiania. O dziwo najłatwiej poszło odstawienie tego karmienia do zasypiania, gorzej z tymi pobudkowymi. Udało się, było fajnie. Nocne pobudki nadal były. Wychodziły jej ostatnio zęby, i wróciła do cyca, znaczy jak zasypia ręką szuka cyca i tak zasypia. W nocy jak się budzi też szuka.... Powiedziała, że przestanie jak będzie śnieg.Czekam, ale czy się doczekam przed 18stką to nie wiem
A tak serio to bardzo chętnie skończyłabym już karmić ale z drugiej strony jest do dla mnie dość wygodny sposób usypiania Młodego, nie wyobrażam go sobie np nosić. Ja serio nie znam innego sposobu usypiania jak pierś i mnie to przeraża. Więc tak sobie czekam i czekam![]()
We wrześniu dopadł nas najgorszy regres snu jak do tej pory. Lala budziła się punkt 1 i napierdzielala do 4. I wcale potem dłużej nie spała tylko 7 już była gotowa na nowy dzień. Czasami po prostu mi się chciało płakać jak odpalałam kompa i czekał mnie dzień pracyJa wiem, ja wiem, Mandarynek w swojej najlepszej życiowej formie budził się co 40 minut a o 3 w ogóle był wyspany i gotowy do turlania po podłodze, żeby o 7 chcieć udać się na pierwszą zasłużoną drzemkę... Oczywiście na moich rękach, bo nie będzie leżał na płasko, bo go w pampersa patrzyło (więc ja udać się na tę drzemkę nie miałam możliwości).
Lala dalej śpi z nami, nawet nie próbuję jej już wywalaćDopiero w ciąży ucichło "mamo chodź do mnie", więc szczecie nie potrwało zbyt długoale tych pobudek od 3rż były 2 do 3, no chyba że uciełam komara w jej łóżku, to spałyśmy razem do rana bez pobudek.
My przy odstawieniu kp, przez kilka tygodni, mieliśmy takie nocne pobudki na kanapki ;-)... Fajnie byłoWe wrześniu dopadł nas najgorszy regres snu jak do tej pory. Lala budziła się punkt 1 i napierdzielala do 4. I wcale potem dłużej nie spała tylko 7 już była gotowa na nowy dzień. Czasami po prostu mi się chciało płakać jak odpalałam kompa i czekał mnie dzień pracyCzęsto też odmawiała drzemki w ciągu dnia więc była rozdrażniona ze zmęczenia po prostu.
Teraz się trochę ustabilizowalo i wróciliśmy standardowo cycuś o 1, 3 i od 4 już się kręci i najlepiej cycuś cały czas. Ale nie ma porównania do nocnych okien aktywności. Teraz to ja jestem wyspana![]()
Skąd ja to znam. Udało mi się odstawić córkę jak miała 2.5 roku, ale czas zasypiania mocno się wydłużyłCzekam, ale czy się doczekam przed 18stką to nie wiem
A tak serio to bardzo chętnie skończyłabym już karmić ale z drugiej strony jest do dla mnie dość wygodny sposób usypiania Młodego, nie wyobrażam go sobie np nosić. Ja serio nie znam innego sposobu usypiania jak pierś i mnie to przeraża. Więc tak sobie czekam i czekam![]()
Nasza też prawie przez 3 lata spała z nami,l. Chwilę przed jej urodzinami dostała swój pokoju i wtedy zaczęło się latanie między pokojami. Najgorsze że z sypialni żeby dojść do jej pokoju są w schody i nie raz było ciężko się na nie wdrapaćLala dalej śpi z nami, nawet nie próbuję jej już wywalać![]()