reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

a zeby było mi mało...teraz robie grzybki na masełku i z cebulką no i smietana...mniami!!!!!!!! :D

ogladacie dziewczyny dzis You Can Dance?
 
reklama
Niktosiaaa - to wrzucaj ten przepis na forum do wątku o jedzonku - chyba, że to coś bardzo skomplikowanego, bo ja w gotowaniu to raczej początkująca jestem:-)

Zmęczenie mnie dopada dość często - to jeden z bardzo nielicznych objawów ciąży jakie mam. Od 1 września wróciłam do pracy (uczę angielskiego w gimnazjum) i to jednak co innego, gdy nie można położyć się i odpocząć czy przespać, kiedy przyjdzie ochota... W dzień bywam zmęczona, po 22.00 padam - a potem budzę się w nocy kilkakrotnie i spać nie mogę:baffled:

Saaraa - zamierzam oglądać You Can Dance - chyba że zasnę wcześniej:-)
 
a co do optymizmu... smaku mi narobiłyscie i placki sobie pyszne usmażyłam i 2 talerze zupki wciełam pychotka normalnie :)
a SaaRaa tymi wypiekami ...pobudza moją wyobraznie :)
wrzuc kochana cos do przepisów popróbuje się...

a ja własnie z spacerku wróciłam i relaks mam pełny

i senna też jestem... jak nie ma drzemki w ciąu dnia to co to za dzien hihi oczka same mi sie zamykają...

a mam pytanko jak jestem w ciąży zauważyłam, że szybciej wstaję...kiedys spałam jak lubiałam czyli do 10 a teraz patrze 8 i jestem wyspana - hihi o co tu chodzi?zegar biologiczny też sie zmienia?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ogladacie dziewczyny dzis You Can Dance?

tak tak to ulubiony program calej rodziny , moja corka przebiera sie w balowa suknie z krepiny i tanczy z M...

miotlica witaj na kwietnówkach kochana ;-)

jeszcze raz podpisuje sie pod wczesniejsza wypowiedzia ze w zyciu nie pomyslala bym o poronieniu gdyby nie to co przeczytalam na kwietniowkach i marcowkach rowniez.....dodam , że o ciazy wiedzialam juz od 4 tyg....

Powiem tylko jedno , ze szkoda podczytywac co inny pisza i bawic sie w dedektywa, bo po co...
Ale wiem o co Myfie chodzi, ja kiedys bylam i dalej jestem na forum listopadówki 2005 (forum jest teraz zamkniete ) kiedys nie... dołaczylam dopiero w 7 m-cu i powiem ze w 1 ciazy nawet mi do glowy nie przyszło ze mogłam poronic, zeby isc na wczesniejsze usg (czekalam az do 13 tyg.) zeby sie martwic ...
A jak sie jest na forum to sie czyta co pisza inne dziewczyny to co przeszły w zyciu i czlowek sie troche zaczyna martwic, ale nie ma o to pretensji ze ktos o tym napisal...bo po to jeswt FORUM co nie???
tylko sie zaczyna bardziej sie martwic ... ale jesli che byc na forum to musi i chce to czytac...
Według mnie nie mozna tez pisac ze czlowiek jest dwulicowy :baffled:
jak dla mnie temat zamkniety...

Pogdajmy o czym milym...:-D

zmykam na you cen dance.... milego wieczoru kochane ...
 
Ostatnia edycja:
niktosia - Ty masz chyba za dużo czasu, że bawisz się w szpiega z krainy deszczowców:-D ale trochę to tu nerwową atmosferę wprowadzasz:-(

ja tam myfę doskonale rozumiem - podejście ma zdrowe, a nie przesadne, jest już dużą dziewczynką ;-) więc wie, że poronienia sie zdarzają (bo pewnie w jej otoczeniu sie gdzieś tam wydarzały) ale nie jest pogrążona w obsesyjnym myśleniu o tym i obawianiu się - ja też tak mam - jak o tym słyszę , czytam to wiem, że może mi się również przydażyć, ale na codzień w ogóle o tym nie myślę i w ogóle takiej myśli nie dopuszczam - bardziej jak dziusia boję się o zdrowie maleństwa

dziusia - ja z tym zmęczeniem jestem nie do życia - wieczorami często padam po położeniu Maksa - czyli o 21:szok::szok::szok: w dzień na dzremkę nie ma szans bo biegiem do roboty, po drodze zakupy, w robocie biegiem, żeby z nią zdążyć i do domu nie brać, z roboty biegiem, żeby niania na PKS zdążyła, potem szaleństwa z Maksem i .... zgon na miejscu o 21:baffled:
 
reklama
oj nie najeżdzajcie na Niktosie, ma prawo sprawdzic - sama sprawdziłam i to nie kwestia czasu tylko zdrowego rozsądku, ja czytam co kazda mówi i wtedy buduje mi sie obraz osoby to miły proces a jak powstają niejasnosci to tez ciężko o szczerosc dlatego dobrze, że oficjalnie wszystko zostało powiedziane - kulturalnie :)

makaron już gotuję ale mięsa mielonego brak zastąpię parówką... hihi
a mam pytanko czy mozna przesadzic z iloscią wypitych soków?piję 2 kubusie dziennie bo tak mi smakują- to nie za dużo? co wy na to drogie kwietnówki?
 
Do góry