reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

Kurcze to jakas beznadziejna ta lekarka, chyba jeszcze gorsza od mojej!! Ja jestem teraz na zwolnieniu... ale to raczej z powodu przeziebienia... Jesli Ciebie tez cos bierze to idz do internisty z wynikiem bety i powiedz mu ze zle sie czujesz i ze jestes w ciazy, pogoda jest beznadzejna i boisz sie ze jak sie nie podleczysz to zlapie Cie cos mocniejszego... Z tym dzwiganiem z reszta to jest ostre przegiecie!!!:crazy: w ciazy ponoc mozna nosic najwiecej 5 kg!!!!
Bety nie robiłam, więc nie miałabym co pokazać interniście.
Sprawa jest trochę beznadziejna... Nie wiem jak w pracy zareagują na wieść o mojej ciąży i też się boję, czy stanowisko mojego T na tym nie ucierpi (pracujemy razem, ale w innych działach)...:-( O 16 mam wizytę prywatną, za 100zł... Bo puki co do jeszcze jednego gin. nie mogę się dodzwonić... Szkoda mi tej kasy, ale jak nie ma innego wyjścia, to trzeba będzie zapłacić... Może już jakieś usg mi zrobi, lepszy wywiad i chociaz to zaświadczenie dostanę... Nie wyjdę stamtąd nieusatysfakcjonowana..:tak:. ehhh:dry:
Nawet nie zapytała o objawy... a mi naprawdę dokuczają strasznie... i te zmiany na skórze... tzn. Mam masę pryszczy i zarazem w okolicy włosów i nosa straaaaaaaaaaasznie suchą skórę. Do tego zimno mi się zrobilo na ustach a nic nie mogę zastosować, nawet głupiego kremu do twarzy...:confused:
 
reklama
dla lepszego efektu nawet skłamałam i powiedziałam, ze po 10-12h pracuję i dzwigam do 30kg a ta nic... wrrrrr :-(
No to już w ogóle nie miała się nad czym zastanawiać.....:wściekła/y: Porażkowa kobieta, naprawdę....

Witajcie :-) my rowniez z mezem staramy sie fasolke mamy juz 3 letnia coreczke
za 4 dni okarze sie czy jest czy jej nie ma wszystko obliczalam tym razem zobaczymy jak to bedzie:-)
Witaj!!! :-) Mam nadzieję że uda się już tym razem :tak::tak::tak:
Trzymam mocno kciuki!!!!!!!!:-)
 
iki ja teraz od owulki podbrzusza też nie czuję, może to dobry znak, w powrzednim miesiacu pobolewal mnie bardzo często a teraz w ogóle...chyba nie ma co gdybać zobaczymy co bedzie, a ty głowa do góry, na pewno się uda, a do lekarza zawsze warto się wybrac i zobaczyć co i jak:tak:
 
Nawet nie zapytała o objawy... a mi naprawdę dokuczają strasznie... i te zmiany na skórze... tzn. Mam masę pryszczy i zarazem w okolicy włosów i nosa straaaaaaaaaaasznie suchą skórę. Do tego zimno mi się zrobilo na ustach a nic nie mogę zastosować, nawet głupiego kremu do twarzy...:confused:

Wiesz co ja tez mam straszne problemy ze skórą... jestem w szoku bo nigdy raczej nie miałam az takich problemów tzn mam całe plecy i dekolt w krostach :crazy: Powiedziałam o tym lekarce a ona powiedziala ze to minie ;-)
 
No to już w ogóle nie miała się nad czym zastanawiać.....:wściekła/y: Porażkowa kobieta, naprawdę....
Ciekawa jestem, czy każdy ginekolog może wystawić takie zaswiadczenie, nawet w tak wczesnej ciąży jak moja...:confused: Będąc tam o 16 poproszę o takie coś... MUSI mi wystawić... Wystarczy chociażby napisanie: U Pani... stwierdza sie wystąpienie ciąży. Obecny wiek ciąży to 3-ci tydzień. I podpis... Myślę, ze to by w pracy wystarczyło i dla potwierdzenia rodzicom, że lekarz mnie widział, bo po samych 2 krechach mogą nie wierzyc, zwłaszcza tesciowie...:confused:
Wiesz co ja tez mam straszne problemy ze skórą... jestem w szoku bo nigdy raczej nie miałam az takich problemów tzn mam całe plecy i dekolt w krostach :crazy: Powiedziałam o tym lekarce a ona powiedziala ze to minie ;-)
ja aż tak nie mam... tak jak wspomniałam to mam pryszcze w wielkiej ilości i tą suchą skórę... trochę to drażni, ale cóż poradzic, chyba puki co nic:sorry2:
 
Ciekawa jestem, czy każdy ginekolog może wystawić takie zaswiadczenie, nawet w tak wczesnej ciąży jak moja...:confused: Będąc tam o 16 poproszę o takie coś... MUSI mi wystawić... Wystarczy chociażby napisanie: U Pani... stwierdza sie wystąpienie ciąży. Obecny wiek ciąży to 3-ci tydzień. I podpis... Myślę, ze to by w pracy wystarczyło i dla potwierdzenia rodzicom, że lekarz mnie widział, bo po samych 2 krechach mogą nie wierzyc, zwłaszcza tesciowie...:confused:

ja aż tak nie mam... tak jak wspomniałam to mam pryszcze w wielkiej ilości i tą suchą skórę... trochę to drażni, ale cóż poradzic, chyba puki co nic:sorry2:
Na pewno dostaniesz to zaświadczenie :tak: Za pieniążki można kupić wszystko..... To smutne ale niestety prawdziwe:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Dziewczyny a ja mam jeszcze do Was pytanie z innej beczki... tzn kiedy powinno nastapic zagniezdzenie w macicy zarodka???:confused: Czytam i czytam mądre gazetki i książki i powoli sie załamuje bo wszedzie pisza (moze zle zrozumiałam) że ok tydzień po zapłodnieniu:confused: U mnie minely 3 tygodnie wiec czy to mozliwe zeby jeszcze nie bylo implantacji????

Mowie Wam ze o niczym innym niemoge mylsec:baffled: Dzis o 13 beda wyniki bety z soboty a jutro dzisiejsze i sie okaze czy przyrasta... Oczywiscie nie musze dodawac ze starsznie sie denerwuje:no:
Poza tym nie wizielam w koncu tego antybiotyku bo w sumie nie mialam goraczki b wysokiej i wydawalo mi sie ze sie lepiej czuje... pomyslalam ze gdyby to byla angina to chyba raczej goraczka powinna byc wysoka, bol gardla czy cos :confused::confused:
No ale dzis mam kaszel wiec sie zmartwilam i ide znowu do tego lekarza na kontrole... nie wiem co mi powie... mam nadzieje ze mnie nie opieprzy za to ze nie wzielam tego antybiotyku ale w sumie on sam pozostawil mi wybor... powiedziala ze jak sie lepiej poczuje to zebym go nie brala :confused::confused: ach ci lekarze!
 
reklama
Witajcie Dziewczyny ! Mam na imie Monika, mieszkam w Anglii od 3 lat i jestem tu po raz pierwszy. Mam nadzieje, ze zagoszcze tu na dluzej... jutro sie wszytskiego dowiem dokladniej. Ponad miesiac temu wyszlam za maz ale juz przed slubem zaczelismy sie starac o Dzidziusia. Jednak tuz przed samym slubem dostalam okres, wiec zaraz sobie wyliczylam kiedy miala nastapic owulacja i zaczelismy dzialac :tak: 1,5 tygodnia temu mialam dostac okres ale nie bylo zbytnich objawow. Mimo wszytsko przygotowalam sie ale nic.. wiec po cichutku przed mezem kupilam test clearblue i zrobilam go zaraz po przebudzeniu. Zawsze myslalam, ze zrobie Mu niespodzianke i w jakis wyjatkowy sposob bede mu przekazac Te radosna nowinke. W jednym okienku mial sie pokazac tylko pionowy pasek a w drugim krzyzyk. I sie tak stalo tylko linia pozioma na krzyzyku byla ciemna a pionowa jasna wiec w poddenerwowaniu (nie wiem dlaczego poniewaz bardzo pragniemy Malenstwa) odczekalam jeszcze chyba 10 minut bo dluzej nie dalam rady i pokazalam test mezowi. Bardzo sie ucieszyl ale ja oczywiscie nie dowierzajac musialam jeszcze kupic dwa testy i je powtorzyc. Kupilam inne testy i mialy wyjsc dwie kreski rozowe jedna wyszla ciemna a druga potwierdzajaca ciaze taka jasna. I znowu nie wiem czy napewno pozytywny wynik to ciaza czy moze tak jak czytalam w internecie moze to byc zaburzenie jakies w organizmie. Od razu poszlam zapisac sie do lekarza ale okazalo sie, ze zostalam skreslona z listy pacjentow nie z mojej winy poniewaz zle wpisali moj adres i wysylali list z zawiadomieniem o cytologii i nie stawilam sie wiec musiaam przejsc rejestracje raz jeszcze. Poszlam na spotkanie z pielegniarka, zanioslam ''siusiu'', i pokazalam jej test i powiedziala, ze jest na 99 % przekonana, ze test jest pozytywny i ze jak wynik juz bedzie to lekarz bedzie musial mnie zapisac do poloznej, ktora bedzie prowadzila ciaze...i na wynik laboratoryjny musze poczekac tydzien czasu. Oczywiscie bardzo sie ucieszylismy :biggrin2: ale jednoczsnie czekamy na wynik potwierdzajacy 100%. Nie moglam wytrzymac az tygodnia wiec poszlam do Centrum Medycznego juz po 2 dniach i pani w rejestracji powniedziala mi, ze wynik juz jest ale ona nie moze mi go przekazac tylko umowila mnie na spotkanie z lekarzem na jutro. No i juz zaczelam sie denerwowac bardzo bardzo i o niczym innym nie mysle poniewaz spodziewalam sie, ze wynik powiedza mi w rejestracji tak miala moja znajoma a tak wydaje mi sie,ze moze rzeczywiscie jest cos nie tak. Tak juz sie przyzwyczailam do mysli, ze jest we mnie Nowe Zycie. A czas od piatku do jutra ciagnie sie jakby to byl conajmniej miesiac... Dziewiczyny czy miala, ktoras z Was moze podobna sytacje... tak bardzo sie denerwuje i nie moge spac... ale mam nadziejke, ze lekarz potwierdzi nasze oczekiwanie. Ale sie rozpisalam jak na pierwszy raz. Prosze o odpowiedzi. Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Do góry