Ania - o urząd ja się nie martwię, w Anglii nawet nie ma opcji polskich liter, więc nazywając córkę Róża w dokumentach miałaby na imię Roza. Stąd ograniczenia w wyborze imienia, Inana napewno będzie zaakceptowane. Jeśli jednak chodzi o kościół, to jak to w polsce mogą nam robić pod górkę, zależy od księdza i jego nastroju. Zasady są takie, że imię ma być chrześcijańskie, a to znaczy, że musi być święta o tym imieniu, jeśli pierwsze imię nie jest chrześcijańskie, to drugie powinno takie być. Ale... my wybraliśmy takie imię i nie zamierzamy się naginać pod kościół, a drugiego imienia nie chcemy nadawać, żadne z nas nie ma dwóch imion i jest to wg nas bardzo praktyczne. Zastanawiam się tylko czy np. można przybrać imię "chrzcielne" na takich zasadach jak przy bierzmowaniu, które widniałoby jedynie na akcie chrztu? Niestety nikt mi nie chce odpowiedzieć na moje wątpliwości, bo każdy ksiądz, z którym rozmawiałam ucieka się do formułek i tłumaczy dlaczego mam zmienić imię , a nie mówi jak mogę ochcić dziecko, któremu nadam takie imię jakie wybiorę... no i w koło Macieju...
No i masz rację, że przed porodem często pojawia się biegunka, ale nie zawsze. Poza tym nie polecam robienia lewatywy w domu, jeśli już to w szpitalu przy przyjęciu.
kokusia - napisz jak było!!
sawka - kochany facet, wyprzytulaj go mocno!!
Myszqa - no to się zmieściłaś, hihihi!! Koniecznie zdejmij obrączkę, bo możesz spuchnąć bardziej i wtedy będzie trzeba ją usuwać - zamkniesz krążenie w palcu!! Ja już nie noszę pierścionków żadnych, chociaż nie miałąm problemu, ale wolę go nie mieć za chwilkę !! No i dużo ciężarnych puchnie w ciąży więc jak bym się nie stresowała zbytnio.
Ja miałam na porodówce robioną lewatywę - zero efektów, nic ze mnie nie wyszło, hahaha, a przy porodzie też nic. Mi się wydaje, że takie wypadki są sporadyczne raczej, a nawet jeśli, to jest to normalnie i nie ma się czego wstydzić, to tak jakbym czułą się dziwnie, bo jak mi pękł pęcherz płodowy to zalałam całą salę i co? miałam przepraszać, wyluzujcie laseczki!! Powiem wam tak, ja miałam w dupie co mi wyleci (nie dosłownie

), liczyło się tylko zdrowe dziecko!
