reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
no ja mam kilka w rozm 56.

Ja też, ale niewiele. Z Jasiem mam takie doświadczenie, że urodził się dość długi (56 cm) i szybciutko wyrósł z rozm. 56. No ale teraz ma być dziewczynka, więc pewnie będzie mniejsza (choć różnie to bywa). Ale wolę dokupić później jakby brakowało niż kupić za dużo.

Dziewczyny w czym zamierzacie przywieźć ze szpitala dzidzię? Czy body, koszulka welurowa , spioch welurowy kombinezon starczy?

Ja miałam dla Jasia (też zimowe dziecko) zestaw: body z długim rękawem, pajacyk z cienkiego polarka i zimowy kombinezon + oczywiście gruba, zimowa czapeczka. I było ok. Jak mniemam moja córcia przyjedzie do domu dokładnie w tych samych ciuszkach co jej braciszek, bo są w idealnym stanie :-D
 
Ja też, ale niewiele. Z Jasiem mam takie doświadczenie, że urodził się dość długi (56 cm) i szybciutko wyrósł z rozm. 56. No ale teraz ma być dziewczynka, więc pewnie będzie mniejsza (choć różnie to bywa). Ale wolę dokupić później jakby brakowało niż kupić za dużo.



Ja miałam dla Jasia (też zimowe dziecko) zestaw: body z długim rękawem, pajacyk z cienkiego polarka i zimowy kombinezon + oczywiście gruba, zimowa czapeczka. I było ok. Jak mniemam moja córcia przyjedzie do domu dokładnie w tych samych ciuszkach co jej braciszek, bo są w idealnym stanie :-D

Czyli moj pomysł z welurkowym ubraniem jest ok
 
No to jestem:-)

Witam Wszystkie mamusie:-)

Zacznę, że wczorajsze pierwsze zajęcia w szkole rodzenia baaardzo nam się podobały:tak:, dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy, i wogóle atmosfera była super:-), a na koniec każdy dostał po 4 reklamówki, z gazetami, i próbkami np. płynu do płukania, czy pieluszke itp., przyznam,że już nie mogę się doczekać kolejnych zajęć:-):-D.

A pózniej miała być wizyta u giny z usg o 21:wściekła/y: a weszliśmy o 22 !:wściekła/y:, mój "mąż" już prawie spał w poczekalni:tak::-D:-D, ale było warto tyle czekać:-)
Synuś zdrowy jak rydz:tak::-D:-D, waży już ok. 1.5 kg, i gina powiedziała, że to jest jedno z ładniejszych bobasków jakie do tej pory widziała:tak::-), normalnie ale jestem z tego powodu dumna:-), następna wizyta dopiero za miesiac:-(, ale jakoś wytrzymam, naszczęście mam płyte dvd, na której Alanek jest ślicznie przodem do Nas odwrucony- kurcze jak ja bardzo go już kocham, ehhhh:-D:-D:-D
 
Ja w ogóle nie kupuję rozmiaru 56 bo dla mnie to wywalone pieniądze. Przy pierwszym miałam chyba 2 pajace w tym rozmiarze i wystarczyły na 2 tygodnie a doskonale wchodził w rozmiar 62, tym bardziej że małe dziecko ma ciągle nóżki podkurczone więc każdy spioszek wygląda jak za duży a problem zaczyna się jak prostuje nóżki bo wtedy się okazuje że 56 jest za mały. Moja koleżanka urodziła córcię co miała 58cm i w ogóle nie weszła w taki śpioszek.
 
Cyprysiowa- ja ostatnio miałam też niezły sen, śniło mi się, że wynajmowaliśmy takie jedno zasiatkowane pomieszczenie w małpim gaju, tam mieszkaliśmy, pod nami były sklepy w tym gaju też, a na górze była dyskoteka, obok tego naszego mieszkania i ja musiałam tam wózek wnosić na górę, hahaha, to jeszcze nie koniec najlepsze było to, że Robert udzielił wywiadu miejscowej gazecie, a prowadził go ten zielony futrzak z ulicy sezamkowej co mieszkał w śmietniku - Oskar chyba się nazywał... no i napisali w nim, że on jest kawalerem i ja się na niego wściekłam, że ma to sprostować, bo to nie wypada, bo teraz cała rodzina powie, że on się do zony i dwójki dzieci nie przyznaje, hahaha.... no i mnie Misia obudziła atakiem kaszlu...

Justyna - to widze, że twój mąz ma podobne podejście do mojego, ale ostatnio jak mu pokazałam jaki mam cały czas brzuch twardy, to się trochę przestraszył i teraz nie protestuje jak coś chcę kupić, najgorsze, że ja za bardzo nie mogę znaleźć rzeczy, których szukam...

Ja dziś byłam u lekarza - i nie wierzę do teraz w to co usłyszałąm, mówię, że się od prawie 2 tygodni dusze, mam ataki kaszlu, katar, ból gardła, no i cały czas mi się pogarsza, a ta lala mnie nawet nie osłuchała!! I powiedziała, że trudno, organizm musi sam sobie poradzić, bo oni nie mają leków dla ciężarnych!! I uwaga!! Jak się jeszcze pogorszy i wystąpi gorączka i bóle głowy z powodu kataru lub zatok to mogę brać.... paracetamol!!!! normalnie zdębiałam!! no i pomijam fakt, że wszystkie inne moje problemy też zbyła machnięciem ręki, łącznie z tym, że jak tylko zrobi mi się chłodno to mi jedna ręka sinieje - normalnie ma trupie kolory i fioletowe paznokcie, powiedziałą, że mam nosić rękawiczki!
 
ja kupiłam po 3 -4 sztuki 56 do szpitala, Misia urodziłą się 55 cm, ale wszystko na niej wisiało i strasznie mnie to wkurzało, więc teraz kupiłam, ale większość 62 jednak.
 
Ja mam pojedyncze sztuki 56, raczej 62 kupuję.
Ale mam niezły dylemat ile czego:baffled:. Czy po 5-7 sztuk starczy?
To zalezy od Ciebie jak często będziesz prała. Ja codziennie wieczorem zawsze przedusiłam rzeczy maluszka w rękach bo i tak prałam w dziecięcym proszku więc bez sensu było zbierac śpioszki przez tydzień więc jak dla mnie spokojnie by starczyło, a zobaczysz jak szybko zacznie Ci wyrastac z tych rzeczy
 
reklama
Misiówka ale trafiłaś na lekarkę, szok:szok::no::baffled: niby nie ma lekarstw dla ciężarnych, ale są takie , które najmniej szkodzą i wydaje mi sie , że gorączka byłaby grozniejsza...co za babsztyl :confused:
edee ale Ci gienka komplemencik powiedziała:blink: masz by z czego dumna:):tak:super, ze wszystko w porządku

Marzycielko daj znac jak wrócisz:blink:
 
Do góry