reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wodogłowie i zastawka

Witam.Niewiem czym się różni wskażnik ewansa od tego,który u nas jest napisany.Mam tyle pytań do lekarza,ale on jest strasznie małomówny.To narazie, pozdrawiam.
 
reklama
dostaliśmy skierowanie do neurochirurga docent Zakrzewski do Łodzi,czy to dobry lekarz?wodogłowie jest stabilne,dziecko normalnie się rozwija.
 
Witam
Zakrzewski słyszałam ze dobry. My jedziemy ww wtorek do Roszkowskiego na konsultacje, a prowadzi nas doc. Mandera. U nas stwierdzono wodogłowie trzy komorowe po wylewie okołoporodowym i poki co mamy wyznaczona operacje metoda endoskopowa w katowicach na Ligocie. szczerze to zaden z lekarzy nie jest przekonany ze trzeba ja wykonac bo badania nie daja jednoznacznej odpowiedzii mam nadzieje ze ten Roszkowski powie ze jej nie trzeba operować.
 
W CZMP na neurochirurgii wszyscy lekarze są dobrymi specjalistami. Docent Zakrzewski zakładał zastawke mojemu synowi, to bardzo opiekuńczy lekarz. Życzę zdrówka dla dzieciaczka. Pozdrawiam.
 
Witam
Moja córcia została zakwalifikowana do operacji endoskopowej. W chwili obecnej bedziemy wykonywac powtórne usg bo ostanie dało nadzieje stabilizacji. Nas prowadzi docent Mandera, bardzo madry facet o czym nie mozna powiedziec o Panu Roszkowskim. Takiego buca i konowała to ja w życiu nie spotkałam. Odrazu chciał na stół i operacje robic, co prawda nie wiem czy nie miała racji ale konsutowalismy decuzje o czekani z roznymi lekarzami i jest 5>1 Nawet nerochirudzy w stanach wypowiedzieli sie ze trzeba czekac.
ooo uciekam bo mała woła jesc. Duzo optymizmu i jak ktos mi kiedys napisał po tych cięzkach chwilach przyjda te piękne :-)
 
Witam
Ja juz od dawna jestem w fatalnej kondycji psychicznej ale sie nie poddaje.
Lena dodaje mi sił. Ktoś mi kiedys napisał ze po tych smutnych i okropnych chwilach przychodza te radosne:tak:
 
reklama
Jestem pełna podziwu dla rodziców dzieci z tak poważnymi schorzeniami. Mój synek jest zdrowy, ale zamartwiam się nad byle głupstwem - gdy trochę straci apetyt, czy wyskoczy mu kilka krostek, czy gorzej śpi w nocy. Gdybym dowiedziała się, że jest poważnie chory chyba umarłabym z troski.
Trzeba ogromnej siły aby sprostać takiemu wyzwaniu jak poważna choroba dziecka.
Trzymam za was kciuki i życzę wytrwałości, i samych pomyślnych rokowań.
(przepraszam, że to napisałam, ale to moja refleksja po przeczytaniu Waszych postów)
 
Ostatnia edycja:
Do góry