reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

kra nie próbowałam... na raze tylko ta maśc bo to mama w domu.Jutro mąż ma wolne wiec bierze małego do lekarza (mimo wszytsko bo i tak miał mieć szczepienie)... cza spróbowac wszytskiego:tak:ale to tym psikałas przed oczyszczeniem noska??:confused:
co do Pulmexu - smarowałam nim Oliwię jak była malutka (potem przerzuciałam się na Vick) Pulmex jest bodajze od 6 miesiąca i smaruje sie nim dzieci przy kaszlu.jest rozgrzewający.Dobry moim zdaniem:tak:
Tak psikam przed, bo to rozrzedza giluski i pozwala je dokładniej i bezboleśnie odciągnąć
 
reklama
ooo i to jest super przydatna informacja:tak:thnx kra bo własnie w tym wyciąganiem to mam wrażenie ze jego to boli:zawstydzona/y:bo ze przyjemne nie jest to ja wiem:zawstydzona/y:
 
Niekat - Pulmex jest nie tylko na kaszel - właśnie wczoraj pomarowałam nim na noc Tymona - na ulotce jest napisane ,że i do kataru. Uważam, że zadziałał świetnie - Misiu całą noc ładnie oddychał (chociaż i tak się budził z 6 razy :dry:) bo ten inhalacyjny zapach eukaliptusa utrzymuje się naprawdę długo.
Spróbuj też Nasivin, tylko ten o mniejszym stężeniu - dla niemowląt.
A psikamy woda morską żeby łatwiej oczyścić nosek. :tak:
 
Witam,wróciliśmy z Warszawki jeszcze bardziej chorzy-tzn.mała-katarzysko maksymalne,kaszel przeokropny-byliśmy u lek.i na szczęście przeziębiona tylko,oskrzela czyste.Najgorsze w tym wszystkim to ściąganie tą fridą bo tak skacze przy tym i drze się:no:Ale to nic przyjemnego więc się nie dziwię-spróbuje jeszcze tego pulmexu tak jak piszecie.No i nie popiszę bo już płacze...
 
MrsF - Boshe ale z Ciebie pracoholik :szok::szok::szok: no ale jeśli robisz to co lubisz ... ;-)
Stefanna - hehe to teraz wiesz co ja czułam jak miałam wybrać płytki tu i ówdzie :-D Jak pożyczę od siory aparat to cyknę fotki łazienki no i drzwi wejściowych :tak: Swoją drogą łazienka na górze wyszła ładniej niż sie spodziewałam :cool2:
Beti - hihihi dobre z aparacikiem :-D:-D:-D
Ze spaniem Nelki to czasami różnie była jak jest "potrzeba" :-D:baffled:
Niekat - dużo zdrówka dla ciebie i Precelka ;-)
Ninja- super że Tymkowi pomogło:happy2:

Antosia & Jeremi 100 lat na kolejny miesiąc!! :-*
 
wszystkiego naj dla solenzantów Tosi i Jeremiego:-)

Ja uzywałam pulmexu przy Meli i nadal to robie i uwazam ze jest rewelacyjny:tak:
a dzis kolejna nieciekawa nocka Kondzioszka ma katar i nonstop sie budził grrrrr
nawet jak Melci poszła do przedszkola to chciałam sie zdrzemnac z nim ale wstał po 20 minutach:wściekła/y::no:
Stefanna ale napewno w brazach łazienka;-):-)
Mrsf cos kosztem czegos:-( najwazniejsze ze tatus sie sprawdza;-)
 
no to widze że u nas wysyp (wylew) katarzyska:baffled:co drugie dziecię smarkate i co trzecia mama chora:-(
więc zbiorowo zycze zdrówka sobie i innym mamom oraz naszym biednym dzieciom:tak:
WSZYTSKIEGO NAJ DZISIEJSZYM JUBILATOM!!!
a ja dzis wysmaruje Marcela Pulmexem naleje mu do nosa swojego mleka, popsikam czyms tam jeszcze, posmaruje nosek maścią majerankową bo nie chcę znów słuchac jak nie umie złapac powietrza Bidulek mój:zawstydzona/y:jutro lekarz powie co dalej:tak:
 
Dzięki dziewczyny:tak: pulmex kupiony, bo mi lekarka zawsze zaleca przy przeziębieniu Kudłatego jego wziewy na alergię, ale to steryd i ja wolę go ograniczać, no i dziś mnie olśniło z tym pulmexem:zawstydzona/y: A i Ninja super, że na katar pomaga, to Kurduplo też zkorzysta:cool2:
Zapomniałam Wam też napisać, że przy przeziębienu pomaga też książka Tracy....włożona pod materacyk w łóżeczku, coby gile dobrze spływały hehe:sorry2:
 
hahaahaah, Kra racja z tą książką :-D
Ja właśnie kładę Nygusa na poduszce-klinie, na której spał jak był noworodkiem.


Dziewczyny ratunku!
Od ponad tygodnia , w nocy Tymon zasikuje piżamkę i śpiwór :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. codziennie jeden ze śpiworków muszę prać...
Zakładałam już nawet większe pieluchy (Huggis 4) ale to nic nie daje. Czyżby sikał z takim ciśnieniem???? Bo pieluszka wcale nie jest przepełniona a siurki wychodzą zawsze bokiem.
Zaznaczam, że zwracam uwagę na to, by siusiak był w pieluszce skierowany w dół..:shocked2::shocked2::shocked2:
 
reklama
Ninja a mzoe mocniej troszke sciskaj rzepy albo zobacz czy dobrze wlożyłas te końce które sa z tyłu pieluszki i czy one dobrze pzylegaja po naklejeniu rzepów. Nic innego mi nie przychodzi do głowy:sorry2:
Niekat to widze dzis Marcel ebdzie miał neizła kuracje antykatarowa;-):-D
Kra u mnie ksiazki pod materacykiem sa od urodzenia:tak:

to zycze zakatarzonym forumkom i forumiatkom zeby katar raz dwa sie skończył:tak:
 
Do góry