Agga24
Fanka BB :)
Witam!
Ja miałam nie najlepszą noc,ale ostatnio to już chyba norma. Chróbsko nadal mnie męczy ale naszczęście gorączka już spadła. Najgorsze że nie mogę czosnkiem się leczyć - a najbardziej mi zawsze pomagał - bo mam po nim straszliwą zgagę:-(jedyny plus w tym wszystkim to to że skurcze mam mniej bolesne
Już wam nie narzekam i miłego dnia życzę
Ja miałam nie najlepszą noc,ale ostatnio to już chyba norma. Chróbsko nadal mnie męczy ale naszczęście gorączka już spadła. Najgorsze że nie mogę czosnkiem się leczyć - a najbardziej mi zawsze pomagał - bo mam po nim straszliwą zgagę:-(jedyny plus w tym wszystkim to to że skurcze mam mniej bolesne

Już wam nie narzekam i miłego dnia życzę

Tym samym oczywiście odpadało podawanie butelki, bo zaraz zaczynała krzyczeć i robiła się cała purpurowa na buzi :-) Młodszy synek z kolei od bodajże 3-4 tygodnia dostawał butlę, bo miałam wrażenie, że ciągle jest głodny. Dokarmianie nie zniechęciło go do piersi :-) Z tym dopajaniem to faktycznie mówi się, że dziecku karmionemu piersią nie jest już nic więcej potrzebne, ale każda mama wyczuwa instynktownie jak to jest z jej maluchem... Latem podawałam dzieciom herbatkę, a kiedy miało problemy z brzuszkiem to też podawałam jakieś "wynalazki" ;-)

Niestety faceci tacy są, najpierw coś zrobią, a dopiero później pomyślą i pewnie Twój jest jeszcze taki, że ciężko mu się przyznać do błędu i dlatego chodzi obrażony, udając że nie istniejesz :-( Pewnie za chwilę zrozumie, że źle zrobił i że nie może Cię teraz denerwować i sam przybiegnie z przeprosinami 
