Witam!

Widzę, że bardzo dużo dobrych rzeczy piszecie o klinikach, a jak jest ze szpitalem przy ul. Kamieńskiego, bo myślałam żeby właśnie tam urodzić dzidzię??
Jak najbardziej polecam!!!!!
Opieka przed jak i po porodzie wspaniała, porodówka- aż chce się rodzić, przytulnie, jak już wieczór nastał a ja byłam w końcowej fazie porodu, zgasili wszelkie światła, zapalili jedną lampę, która dawała ciepłe światło, czułam się jak u siebie w sypialni hehe.
Położna, choć opłacona wspaniała, ale z tego co wiem nawet jak nie jest opłacona opieka jest równie dobra. Stażystki ciągle były przy mnie, zabawiały, rozmawiały i żartowały, czasem udawało mi się zapomnieć o bólu.
Ciągła opieka przy porodzie, mimo że akurat kilka kobiet rodziło, zawsze ktoś przy mnie był. Poród rodzinny bezpłatny.
W każdym pokoju była łazienka z prysznicem, piłka i inne przydatne rzeczy, jeden pokój był przeznaczony do porody w wodzie, jednak trzeba wiele kryteriów spełnić aby rodzić w wannie.
Łóżka porodowe wygodne, cały oddział zresztą był odnowiony i świeży.
Ach tak chwalę ale jedna rzecz mi się nie podobała, ORDYNATOR szpitala, gbur, pozjadał wszytskie rozumy, przez niego moje dziecko było zagrożone przy porodzie. Na szczęście szybka reakcja mojej położnej nie doprowadział do jakiejś tragedii, skończyło się na złamaniu obojczyka u dziecka.

Ogólna ocena szpitala i opieki 5+