reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Anka - my mieszkamy w UK, więc nie będzie problemu z nadaniem tego imienia, a do Polski tylko zgłaszamy o pesel, więc mają g... do gadania, bo dziecko jest już zarejestrowane.

Agacia - super, że jesteś już z nami, a ten internet to trochę przegina...

Ola- no to faktycznie masz niełatwo... może lepiej nie ryzykować porodu naturalnego, co mówią lekarze?
 
reklama
witam wszystkie panie...ostatnio jestem nie dość że zestresowana to i spanikowana....do tego dochodzi rozkojarzenie bo z tego wszystkiego napisac posta tutaj to napisałam w innym dziale....wczoraj stuknął mi 34tc i im bliżej końca tym więcej stresu....a najbardziej boję sie ze nie dam rady urodzić naturalnie,lekarz również sie tego obawia ale jak narazie nic konkretniej....(astma-niestety ataki są dosyć ostre i wspinaczka na 3 pietro daje mi nieźle w kość,a co dopiero poród) . Bardzo mi zależało aby rodzic naturalnie z mężem u boku, ale teraz strasznie sie tego boję...najgorsze ze nie znam nikogo z podobnym problemem :(
pozdrawiam was cieplutko
Ola! a ja wiem, że dasz radę, tylko musisz w to uwierzyć, przestać czytać wszystko, co może Cię wystraszyś a czas, który został wykorzystać na spokojne spacery i przegadanie wszystkiego z ukochanym:) ja tak właśnie robię
Troszkę Cię rozumiem bo sama mam wadę serca ale od kiedy wiem, że jest nas 2in1 wmówiłam sobie, że wszystko jest i będzie super. W 5 m-cu zrobiłam sobie dokładne badania kardiologiczne w szpitalu i okazało się, że zniknęły wszystkie szmery, zaburzenia rytmu - niemożliwe a jednak. Kardiolog powiedział (nawet trochę niegrzecznie), że mogę "stękać do woli" i nic mi się nie stanie.
Mówię jeszcze raz: spacery po parku i ćwiczenia przepony. Rozruszaj miednicę, żeby dzidziuś ułożył się jak najniżej i skrócił poród i wiara!

A jak bedzie cesarka, to co... przynajmniej bedziesz wiedziała, że się starałaś
 
Ostatnia edycja:
pytia - a tam jest Inana? nie wiedziałam, ja to imię znalazłam na forum jakimś, już nie pamiętam gdzie dokładnie, ale od razu nam się bardzo spodobało i dopiero zaczęłam szperać w korzeniach.

Agacia - no to czekam na foteczki!!
 
Anka - my mieszkamy w UK, więc nie będzie problemu z nadaniem tego imienia, a do Polski tylko zgłaszamy o pesel, więc mają g... do gadania, bo dziecko jest już zarejestrowane.
No własnie wiem i zazdroszczę Ci bo tam nie maja takiego chorego prawa. Dla mnie to jakiś debil to wynyślił. Mam nadzieję jednak że nie będą robić problemów bo kurcze nie wiem jak bym miała inaczej dac na imię.

A my dzis wcinamy Marcińskie rogale.....pyyychaa. Marzycielko a Ty dzis co wcinasz dobrego?
 
Misiówka - tak, główna bohaterka ma tak na imię (Anna In = od tyłu Inana). W ogóle to jest książka-mit, dużo tam jest o sumaryjskiej bogini, jej pochodzeniu, dawnych wierzeniach, a wszystko przeplata się ze współczesnością, a nawet przyszłością. Polecam.
 
reklama
Anka - my mieszkamy w UK, więc nie będzie problemu z nadaniem tego imienia, a do Polski tylko zgłaszamy o pesel, więc mają g... do gadania, bo dziecko jest już zarejestrowane.

Agacia - super, że jesteś już z nami, a ten internet to trochę przegina...

Ola- no to faktycznie masz niełatwo... może lepiej nie ryzykować porodu naturalnego, co mówią lekarze?

Misiówka a możesz mi podpowiedzieć jak się rejestruje dziecko, czy w ambasadzie?
 
Do góry