reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie

U nas pogoda super tylko taki wiart jest, ale ciepły.

Zaraz bede jadła rogaliki :tak:.

Cyprysiowa pisz co tam u ciebie.

Asia20 WITAJ!
 
reklama
co się dzieje w przypadku sączenia się wód - a braku skurczy ?
tzn. gdy kobieta nie wie że to wody?? ( tak jak to określiła Agacia)lub gdy skurcze są słabe i nierówne
 
Ostatnia edycja:
Oglądałam sobie właśnie nasze zdjąteczka od początku....jejku tak się naśmiałam....takie malutkie brzuszki miałyśmy.....
Marzycielka napatrzec sie nie moglismy z moim misikiem na Twoje dogi na kanapie..hahaah
Agacie i Sawke z takim drobniutkim brzusiem tez znalazłam.....

Jednym słowem bylysmy boskie:p hahahaha no i jestesmy nadal :-D
 
Co do mojego plamionka to moze dlatego sie tak denerwuje bo w ten sposob zaczal sie moj 1 porod i jak wczoraj z mezem to zobaczylismy to zbledlismy :-D
Wtedy mialam plamienie, tez sama krwia tylko ciut wiecej i jak zadzwonilam do poloznej to mi powiedziala ze cos sie zaczyna dziac juz z szyjka ale moze to potrwac jescze troche wiec mam nie reagowac ale wtedy zaczelam mocniej krwawic i pojechalam do szpitala rodzić.
Teraz jak bylam spotkac sie z polozna to tez mowila ze tak sie moze zaczac, malym plamieniem bo to szyjka sie rozwiera i czasem poplami. Dlatego niewiem na czym stoje. Z jednej strony to bylo naprawde malutko i jednorazoweo, narazie sie nic nie dzieje wiec czekam dalej.

Zaraz skladam łóżeczko bo wczoraj zalowalam ze nie zdaze w tym uczestniczyc :-D
Poza tym w sobote ide na 60 cioci i bedzie super wyżerka wiec szkoda byloby przegapic :-D Zreszta ciocia juz zapowiedziala ze dostane tort i ciasta do domu jescze zeby przed porodem podjesc :-p

Co do fredki to my zastanawiamy sie miedzy nia a kotkiem. Ja jestem mega kociara ale niewiem czy nie lepiej takie poł klatkowe, pol biegajace zwierzatko. Psa niestety nie mozemy bo mieszkamy w centrum miasta gdzie nie ma miejsc na spacery ...w sumie jest park ale przeraza mnie zbieranie po psiaku nieczystosci :baffled:
 
reklama
Do góry