reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

kleo_mk ja za każdym razem jak jestem w toalecie to sprawdzam czy papier nie jest zabrudzony:baffled:
Musimy sie dziewczynki przyzwyczaic do tego niepokoju:tak: Teraz martwimy się czy ciąża sie utrzyma, potem czy urodzimy zdrową dzidzię, potem że dzidzia mało je, potem czy sobie w szkole pradzi itd. aż do śmierci już się będziemy o nie martwic:tak::-D taki nasz los:-D
 
reklama
Iwon mnie palce nie puchną.

Sylwia z tym martwieniem się to masz racje. Ja się teraz martwię, bo moje dziecię z dnia na dzień zaczęło marudzić, że nie chce chodzić do przedszkola:baffled:.
 
sylwia.m ale mi narobilas apetytu - na rybke po grecku, kurcze ale dzis juz nie mam na to szans a jeszcze poczytałam sobie grudniowy numer Mamo to ja i tam tez pisza o Wigilii - ze własnie rybke po grecku jak najbardziej mozna jesć :-) mam nadzieje ze dam radę ja sobie przyrządzić (nikt inny u mnie tego nie je)
 
kleo_mk ja za każdym razem jak jestem w toalecie to sprawdzam czy papier nie jest zabrudzony:baffled:
Musimy sie dziewczynki przyzwyczaic do tego niepokoju:tak: Teraz martwimy się czy ciąża sie utrzyma, potem czy urodzimy zdrową dzidzię, potem że dzidzia mało je, potem czy sobie w szkole pradzi itd. aż do śmierci już się będziemy o nie martwic:tak::-D taki nasz los:-D

Ot to to, zgadzam się w 100%;-)

Dziewczyny czujecie czasami jak puchna Wam ręce, palce??

Mnie przez ostatnie 2 dni obrączka po prostu wbiła się w skóre! I ani drgnie.... Ból jak cholera.
Iwon, jak już pisałam wcześniej też puchną mi palce, ale tylko rano, po nocnym śnie i na razie jeszcze nie aż tak strasznie, ale w poprzedniej ciąży puchły mi bardzo a im bardziej zaawansowana ciąża tym bardziej.
 
sylwia.m ale mi narobilas apetytu - na rybke po grecku, kurcze ale dzis juz nie mam na to szans a jeszcze poczytałam sobie grudniowy numer Mamo to ja i tam tez pisza o Wigilii - ze własnie rybke po grecku jak najbardziej mozna jesć :-) mam nadzieje ze dam radę ja sobie przyrządzić (nikt inny u mnie tego nie je)

kurcze...no wlasnie... sama nie wiem co mi wolno jesc a co nie :zawstydzona/y: nie mówcie tylko że uszek z barszczem nie moża...bo normalnie sobie chyba wigilię odpuszczę;-)

a tak powaznie...może ma któraś z Was jakies linki do porządnych wskazówek co można a czego nie w ciąży...? z góry dziękuję :happy2:
 
Anetka_83 uszka można:tak: Ja też je uwielbiam. Jak byłam w ciąży z Marcelem to w sierpniu mamuśka moja lepiła dla mnie bo miałam zachciankę a przecież ciężarnym sie nie odmawia:-D:-D:-D

Na pewno nie można jesc surowego mięsa, niedogotowanych jajek, serów pleśniowych, podobno wątróbki (ale nie jestem pewna)
A tak to chyba można wszystko jesc:-) Aaaa i podobno herbaty malinowej nie powinno się pic:baffled:
 
Anetka_83 uszka można:tak: Ja też je uwielbiam.

uff...;-)

Jak byłam w ciąży z Marcelem to w sierpniu mamuśka moja lepiła dla mnie bo miałam zachciankę a przecież ciężarnym sie nie odmawia:-D:-D:-D

i to trzeba chyba troszkę wykorzystywać :-D


Na pewno nie można jesc surowego mięsa, niedogotowanych jajek, serów pleśniowych, podobno wątróbki (ale nie jestem pewna)
A tak to chyba można wszystko jesc:-) Aaaa i podobno herbaty malinowej nie powinno się pic:baffled:

dziekuje za info. A z tą herbatką mnie zaskoczylas... hmmm... wiec ciekawe czy mozna herbate z sokiem z malin pić
 
reklama
Do góry