reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
No nie, nie dosc ze sie wpycha w kolejke to jescze wymagania ;-) I co teraz mamy czekac do soboty bo ty nastepna tak? :-D
A co tam, az tak bardzo sie nie wpycham, też juz bym mogła isc:-)
Przed chwilą dzwonił mąż, bo pojechał do Anglii i pyta sie czemu nie odbieram telefonu, bo dzwonił chyba z 3 razy i myślał że już rodzę. A ja niestety mam taki napięty harmonogram dnia, ze na nic nie mam czasu, więc Córcia musi poczeka, kiedy mamusi będzie pasowało:-D:-D:-D
 
Ja z rodzeniem też musze czekac do soboty (prośba męża) Jak nie urodzę od soboty do poniedziałku to później mogę dopiero w czwartek bo mojego M. nie będzie we wtorek i środę w Warszawie. :-)
Ale śmiało - Wy możecie rodzić :rofl2:

Od Marzycielki na razie nie mam wieści. I wcale się nie dziwię bo jakbym ja już miała na rękach mojego Jasia to bym się na niego gapiła cały czas beeeeeez przerwy!:-)

Co do Wigilli to chyba tylko ja nie będę cierpiała :-) od dziecka nie przepadam za potrawami Wigilijnymi. Pierogi jem dopiero od dwóch lat. U nas w domu zamiast barszczu (który uwielbiam i robię często) jest na święta grzybowa, której nie jadam. Karp - w żadnej postaci. Rybę po grecku jem ale to sobie sama robię niewielką porcyjkę bo chętnych zawsze brak :-)
Tylko najgorsze jest to, ze na drugi dzień zawsze jest BIGOS który KOCHAM:-) ale mamcia mi narobiła teraz na wszystkich świetych i się nażarłam na zapas

A dzis mam zamiar piec pierniczki. Tylko nie wiem czy na zamiarze się nie skonczy :rofl2:
 
Jak już kiedyś wspominałam, będę mieć cesarkę (to już pewne) i termin mam na 1.12, chyba, że mały zrobi nam psikusa i zacznie nas pośpieszać :-D:-D:-D. Pół nocy dziś nie przespałam, bo to takie dziwne uczucie wiedzieć kiedy idzie się rodzić :baffled::baffled:.
Buzki dla Was mamusie, na resztę dnia zajrzę pózniej :-)

Hej u mnie zaczął się z kolei 36tydzień...i termin ustalony cesarki na 16grudnia:-)
to dziwne uczucie kiedy się to wie...teraz myśłe iż lepiej może byłoby tak z nienacka.....ale wtedy pewnie myslałabym odwrotnie....
Gratulacje dla dzielnej Marzycielki i jej maleńkiej córci...
czekamy na kolejne maleństwa...wzruszające to bardzo łzy same kapią.....
 
I ja sie przyłączam do gratulacji dla Marzycielki :-)
Co do wagi...to USG moze sie mylis nawet do pół kilo w jedną lub druga strone ...a ja to bym nawet chciała takiego okruszka urodzic...pierwsza moja córka ważyła ponad 4 kg. druga 3600 i trzecia mogłaby ważyc własnie 3200...łatwiej mi ja bedzie rodzić :-)

U mnie właśnie wizytowała koleżanka, któa jest 15 tyg ciąży i 2 dni temu była u naszej kolezanki-ginki....która znowu stwierdziła, ze ja to mam taką szyjke przy 3ciej ciąży jak niejedna pierworódka mogłaby sobie pomarzyć ....co oznacza tylko tyle, ze na ten diabelny poród sie nie zapowiada...:-( a ja już wczoraj ogarnęłam sie ze wszystkim i jestem kompletnie gotowa do rodzenia!
Ale mam tez dobre info nasza ginka zaprasza na masażyk ;-)...brrr....ale chyba sie zdecyduję :-) bo chciałabym urodzić jakoś na początku przyszłego tygodnia ;-)
no tak mi jakoś pasuje...ale znajac życie yurodze akurat nie wtedy kiedy bede chciała jak to zwykle bywa....
 
reklama
Do góry