reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Cześć Brzuchatki :-)
Przede mną 27 stron do nadrobienia-ale Wy dużo piszecie....
Ale zanim zacznę czytać, to opowiem Wam o mojej dzisiejszej wizycie u ginekologa. Otóż mam rozwarcie na 1 cm, ale lekarz powiedział, że jego zdaniem urodzę przed terminem (zalecił duuuużo seksiku :-D). Jeśli nic się nie zadzieje do 1 grudnia, to mam przyjść na wizytę i on "pomoże" wyjść Maluszkowi-nie bardzo wiem, co miał na myśli, bo nie chciał powiedzieć :-) ale nie chodzi o masaż szyjki na szczęście.
Poza tym mam trzy dni być na diecie surówkowej z powodu opuchniętych nóg-czy któraś z Was stosowała kiedyś tę dietę? Czy naprawdę muszę jeść tylko surówki, czy mogę np. pieczywko? Coś czuję, ze nie dam rady trzy dni....
No to zabieram się do czytania...
 
Kankiya, serdecznie dziękuję za tą stronkę, chyba rzeczywiście nie jest tak źle, zresztą powtórzę jeszcze jutro badanie i zobaczę, 2 tygodnie temu wyniki były ok, ale lekarz sam mówił, ze u ciężarnych czasem coś się pojawia w moczu, więc moze nie będzie źle.

Agacia, nauczycielkę niestety porąbało i to nie pierwszy:no:
 
Hej dziewczyny,
Faktycznie przeczytac te wszystkie strony i ustosunkowac sie ....niemożliwe ;-)
U nas tez pogoda do kitu, wieje i aura jak z horroru...noc miałam masakryczną, moje córki dziś dały mi czadu :-( młodsza wołała mnie z 8 razy(!) a starsza znowu lunatykowałą a na koniec sie obudziła i ni emogła zasnąć...bo jej coś pukało(chodziło oczywiście o deszcz...bo ona ma pokuj na poddaszu) mężulek spieszył sie do sądu na 9 tą więc latał od 6 tej jak oszalały po domu, prasował i popędzał starsza córkę do szkoły(niestety z mojego zadupia trza godzinę ponad wczesniej wyjechać, żeby do warszawki dojechac punktualnie)a mi w nocu od tego łażenia zaczął sie stawiać brzuch i jakies takie dziwne bóle miałam...ale że to już to jakoś nie wierze :-(
Dziś okropny dzień same kłopoty wychodzą...ech szkoda słów :-( bliźniaki nie wspomne już o robieniu lekcji z moją córką ja mam na to zdecydowanie juz za słabe nerwy...dobrze, że teraz moja tesciowa wpada i mi pomaga...

Zazdroszczę jednak Cyprysiowej całkiej niezłej szyjki, założe sie że moja to pewnie twrda cholera...w każdym razie umawiam sie na ten masaż jakoś w okolicach niedzieli poniedziałku i zabieram sie do myślenia o porodzie...
Yoka współczuję problemów z facetem...ja jestem kobitka po przejsciach...zostałam nagle sama z dwójka dzieci i wiem ile to kosztuje nerwów...i jak człowiek sie czuje samotny...wierze jednak, że warto walczyć i jesli kochasz to nie odpuszczaj...z drugiej strony teraz jestem w całkiem nowym zwiazku w którym znalazłam miłość szacunek i oddanie i nie zamieniłabym tego na żadną moja przeszłość ...nawet w tych najlpeszych chwilach :-)jestem teraz po prostu szczęśliwa :-)
A i mam propozycję, do naszej moderatorki zanim sie jeszcze rozpakuje o załozenie wątku plotkowego na naszym zamkniętym forum, bo czasem piszemy tu o trochę intymnych sprawach, osobistych etc...moze nie zawsze chciałabyśmy, żeby KAZDY mógł to wszystko o nas czytac :-)...moze powinnam sama go spróbować założyć ale w sumie ja akurat pisze tu dość rzadko
i nie za bardzo chciałabym sie rządzić ;-)chodzi w końcu o powodzenie takiego wątku :-)
 
Cyprysiowa , Madzienka super ze wizyty ok i dzieciaczki pomalu szykuja sie do wyjscia:-)czekamy:-)

Agacia zdrówka, kuruj sie:-)

blizniaki masz racje dla spokoju powtórz jeszcze w innym laboratorium, ale mysle ze nie ma o co sie martwic:tak:

A ja czekam na swojego m, tak sie dzis za nim steskniłam:-)
 
A ja mam pytanko do tych co mialy usg w 37,38 tyg. Macie wymiary? (BPD<HC<AC...) Jak macie to podajcie :tak:
A ja jestem tak zmeczona ze szok, wlasnie wrocilam z mycia sie i teraz sie klade do wyrka bo ledwo siedze.
 
Zazdroszczę jednak Cyprysiowej całkiej niezłej szyjki, założe sie że moja to pewnie twrda cholera...w każdym razie umawiam sie na ten masaż jakoś w okolicach niedzieli poniedziałku i zabieram sie do myślenia o porodzie...
eager mozemy sie zamienic:-D:-D wez moja ledwo zywa szyjke, bo mi jeszcze jest potrzebna a Ty mi oddaj w zamian swoja "stalową":-D:-D
 
A ja mam pytanko do tych co mialy usg w 37,38 tyg. Macie wymiary? (BPD<HC<AC...) Jak macie to podajcie :tak:
A ja jestem tak zmeczona ze szok, wlasnie wrocilam z mycia sie i teraz sie klade do wyrka bo ledwo siedze.


Cyprysiowa u mnie w 38 tygodniu:\
BPD 94mm
HC 330 mm
AC 356 mm
Femur 76 mm
EFW 3654 gms
FL/AC 0.21
AFI=146mm
napisz proszę jakie ty masz:tak:
 
Kankiya chętnie :-)
mi połozna przy ostatnim porodzie powiedziała : "taka fajna dzieczyna z ciebie...ale do porodów to ty sie w ogóle nie nadajesz...tzn ta szyjka sie nie nadaje...twarda jak cholera..."
 
reklama
Do góry