reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Magdalenkakol,a jak zupka rzadka to dajesz przez butelke?;-)
nie przez butelke tylko mleczko. Zupka zawsze lyzeczka.
Lilianko niestety po wiatrowce zdarzaja sie powiklania muwsisz Nadunie pokazac lekarzwoi Noo i Pook 3 miesiacach po przechorowaniu wiatrowki spada odpornosc dobrze juz teraz maluszkowi cos dawac zeby troszke ja wzmocnic Musisz zapytac lekarza co nmzoesz dac fabianko i co Naduni
 
reklama
Witajcie :tak:

Ale wczoraj pustki wieczorem na bb :shocked2:, włączałam kompa z myślą, że znów kilka stron do nadrobienia no i niespodzianka :szok: U mnie czwartkowy wieczór minął pod hasłem zakupy i serialu "Dr House" :-p uwielbiam ten serial :-)
Dzisiejsza nocka ok, mała troszkę pomarudziła o 6, ale mamusia wstała, smoczka dała, pogłaskała i Ola pospała do 7:40 - dostała jedzonko i pobawiła się do 9:30 :-D
Standardowo przed 11 zje i na spacerek z babcią :tak: Niestety jutro kończy się co dobre - mama T wyjeżdża :-( Wieczorem jeszcze skorzystamy i wybieramy się na imprezkę ze znajomymi :-D - wreszcie pójdę między ludzi :-p i może jakieś małe tany tany zaliczę :zawstydzona/y: Oby...
A ja nadal bez @, ale chyba wolałabym żeby już była...
 
Witam

Darunia ruskie pierogi marzenie. Nie mogę jeść, bo jeszcze karmię cycem Artura, a on ma skazę. Dzieciom ze skazą można dawać żółtko??

Magdziarko, Antoś jeździ już w spacerówce? Jak teutonia się spisuje?? My byliśmy wczoraj na spacerze w lesie. Teutonia super się spisała na śniegu i na nierównej ścieżce.

Maju życzę Wam zdrówka babeczki

Asiowo fajnie, że trochę odpoczniesz od domowych obowiązków. Należy Ci się

Noc u nas taka sobie. Artur budził się 3 razy i nie bardzo chciał cyca (cycki napompowane i leci mi z nich mleko, jak tak dalej pójdzie to zaniknie mi pokarm i co on będzie pił:szok:). Już o 5.30 chciał się bawić, ale dałam smoka, pieluchę Przytulankę i włączyłam melodyjki i usnął, pospał do 7.20. Dzisiaj u nas będzie chodził ksiądz po kolędzie. Zaczyna od 13.00 (moim zdaniem to za wcześnie). Muszę jeszcze posprzątać, a tak mi się nie chce. Chcę iść jeszcze z kluseczkiem na spacer, wczoraj mu się strasznie podobało, bo się chichotał jak szalony.

Marta, może w końcu Dobrusia się naprawi z zasypianiem na zawsze. Tego Wam życzę.


A Mój Antek dzisiaj urządził horror przy jedzeniu. Pluł kaszą , ja mu do dzioba on wszystko na brodę...próbowałam na siłę...bo przeciez on nic znów nie je a w nocy nadrabia. Juz kiedyś tak było ze nie jadła...a po jakimś czasie jadł pieknie. Ale się wkurzyłam jak nie chciał jeść. Powiedziałam złym tonem:kuźwa to nie jedz i mi się dziecko rozpłakało. Jak ja tak mogła..ale jestem matka ...Może to znów cos z zębami, których ciagle nie ma. Do tego dostał jakiejś wysypki na brzuchu i strasznie się drapie. Idę na 11 pokazać to p. doktor. Idę do niego bo ciagle jęczy. Szok.

Madziu, Artur ma podobne dni do Twojego Antosia. Nie chce jeść w dzień i nadrabia w nocy, a że jest na cycu bo butli nie chce, to budzi się co godz co półtorej. I tak przez 3-4-5 dni, potem ładnie je w dzień, a w nocy prawie wcale. Mi też czasami nerwy puszczają. Normalanie ręce opadają na jedzenie Artura. On chomikuje kasze w polikach i jak mu się zapełnią to się krztusi. Mam nadzieję, że ta wysypka to nic poważnego.
 
Ja pobiegłam przed chwilką do przedszkola myśałam ,ze uda mi sie porobić kilka zdjęć a zrobiłam aż jedno bo Pani dała mi do zrozumienia żebym sobie poszła:-(
Szkoda, bo będzie miał tylko z Mikołajem i ani jednego w trakcie zabawy.

Dziewczyny dajcie trochę śniegu. My kupiliśmy sanki i śnieg stopniał.Jakby to mój starszy syn powiedzial "śnieg się spuścił|";-) Kacper to nawet nie wie do czego one służą i jak się zjeżdżą;-):-D

Marta no może w Dobrusi zachodzą zmiany:biggrin2: Ciiiii żeby nie zapeszyć:tak:


Cytat:
Napisał marlena nad
Lillianko,ale to slodkie kiedy dziecko przychodzi w nocy do mamy bo nie moze zasnac:biggrin2:zdrowka dla Nadii:tak:

Oj tak miłe uczucie. My czekaliśmy chyba ze 2 lata żeby Kacper zaczął do nas przychodzić. Ja uwielbiam jak rano przychodzi nas budzi i mówi wstajemy słoneczko już świeci;-):-D
 
Lilianko :-) ja to już sie nie mogę doczekać, kiedy Dobrusia przyjdzie i sie do mnie przytuli :tak: do mnie, nie do cyca ;-)

Patyk współczuję że Arturek nie chce jeść... może mu zęby idą :confused:

Dobrusia nie lepeij z rana je... wstała koło 6, udało mi się ją do tej pory ze 2 razy na kilka łyków do cycka wziąść, a to już 11 dochodzi :szok: a mój żarłok to co 2-2,5 godziny cyca chce :eek: zaraz dam jej obiadek i już :-p potem cyc i na spacerek :tak:

Obiadek zrobiony. Dzisiaj sie nie wysilałam, zupa serowo-cebulowa z grzankami- 10 minut i po sprawie :-p a teraz jak mam blender to juz całkiem ekspres :-D

Agusia biedny Kacper... nawet nie wie jak to jeździć sankami :sorry: ale śnieg widział, to zawsze coś, no a że sie spuścił :-D:-D:-D to trudno, jeszcze bedzie miał okazję pojeżdzić ;-) A Spider Man z niego jak sie patrzy :tak:
 
Witajcie :-D
Agusia śliczny Twój mały Spider Man :-D
Magdziarko nie przejmuj się kochana mi też czasem puszczają nerwy to normalne :tak: a Ty bidulko masz tyyyyyyle na głowie, że szok :szok: jak to mówią czasem słońce czasem deszcz :-) będzie dobrze
Mata mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej :tak: życzę tego
Joasiek udanego wypadu wieczornego :-) korzystaj póki możesz :-) u mnie też wczorajszy wieczór minął na Dr House a potem Jasiek się obudził i musiałam szybko zmykać :tak:
Magdalenkakol współczuję @ i życzę, że by szybko i bezboleśnie minęła ;-)
Lilianko zdrówka i jeszcze raz zdrówka :-)

A my na spacerek ok 13. Świeci słoneczko więc zapowiada się ładny dzień :tak:
Miłego dzionka :-D
 
Oj tak dziewczyny - zgadzam się - ja juz sie doczekalam tego u Fabiana, teraz czekam jak Nadia zacznie mnie budzic :-D - ale fajnie jakby to była troszkę pozniejsza godzina niz 1 w nocy lub 4-5 :-) .... ale dodam ze w takich chwilach odczuwa sie, ze miłość dziecka jest bezwarunkowa....

Agusia Spiderman hmmm Bomba !!!
Magdalenkol własnie myslalam o tym, ze spadla im odporność - poza tym ja przez 3 miesiące nie mogę Nadii zaszczepic - a mialam w styczniu zaszczepic na zółtaczkę - ehhh
 
Agusia jaki on slodki i chyba z Kacpra jest grzeczny chlopczyk:tak:
,,sloneczko juz swieci,,rozbroilo mnie to:-Dslodziak niesamowity

Tak grzeczny;-) Jak śpi;-):-D Chociaż ostatnio odpuścił sobie bunt. Nie tak całkiem oczywiście, ale jest ciut lepiej niż było. Może już troszeczkę wydoroślał. A słodziak to potrafi być zwłaszcza jak coś chce;-):-)
Właśnie dzisiaj muszę pójść mu kupić puzzle bo w domu ma takie 30el. I wczoraj zacięcie sam układał. I ułożył dwa obrazki. W szoku byłam. Bez niczyjej pomocy. Jak na niego to wyczyn bo On nigdy nie lubił skupiać się nad jedną rzeczą tyle czasu. A tu proszę:szok: A i dziękuję za komplementy w imieniu Kacpra
 
reklama
Witajcie kobiety!
Joasiek-tez uwielbiam Dr House'a:-)U nas leca zawsze 2 odcinki pod rzad w niedziele wieczorem:-)
Agusia-slodki Twoj synek:-)A jaki z niego Spiderman!


A u nas wciaz nieciekawie.....Maja wczoraj tez wymiotowala-na szczescie nie po kazdym jedzeniu,czasem tuz przed nastepnym,wiec troche zdolala strawic.Zrobila tez 2 wodniste kupki:-(I znowu poszla spac bez jedzenia,bo wszystko zwrocila i nie chcialam jej zoladka juz obciazac,dalam tylko wody.
Dzis rano po mleczku tez chlusnelo,ale takie jedno chlusniecie tylko,wiec troche mleka jej w zoladku zostalo.I zaraz ja zmorzylo i zasnela.
Jest oslabiona,malo robi siusiu,wiec umowilam sie juz znowu do naszej pediatry,na 15.00,bo boje sie odwodnienia:-(
O,przed chwila widzialam,ze sie obudzila,a teraz spi z powrotem,biedactwo....:-(
 
Do góry