Hej kochane,. wpadłam tylko powiedziec, że u nas masakra :-

-

-(
Daria w nocy miała 39,8...pochodziła do przedszkola "aż" 3 dni



. Nie wiem czy nie będzie trzeba z niego zregygnować, tylko jak ja sobie wtedy dam radę? buuuuuuuuuu Dodam, że od 23 dni dostaje szczepionkę na uodpornienie i co? wielkie g..............
Nie mam już na to wszystko siły, chciałąbym wreszcie odpocząć, w końcu to ostatni trymest a ja ciągle nerwy albo choroby :-(. Dobra, nie smęcę bo to i tak nic nie da. Trzeba stawić czoło sytuacji.
Nie wiem kiedy sie odezwę, zależy w jakim stanie będzie D.
Całuję