U
użytkownik 489
Gość
Oj kochana będzie ciężko ale obiecałam sobie, że się nie będę napalać co będzie to będzie. Razem z moi chłopem:-) tak ustaliliśmy i chce się tego trzymać,ale nie chce mi się wierzyć, że się udało,ale uwierzę jak ta @ wreda nie przylezie. nie dziękuje i czekamy spokojnie;-)a jak u Ciebie??Sylwka trzymam kciuki oby ta bladziutka kreseczka okazała sie 5.02 piekna i wyraźną kreseczką ciązową, zycze Ci to z całego serca. A nie masz ochoty na betkę, wytrzymasz do 5-go ?
No Wy to wiecie jak mnie do pionu ustawić, nawet mojemu się to nie udajew.krpoeczka pisze:No! Grzeczna dziewczynka!!! Bez takich mi tu więcej...8 dni przed terminem...no chyba rekordzistaka jesteś:-)
Czekaj cierpliwie a my z tobą do dnia @ i trzymamy mocno kciuki by się udało!
Powodzenia na zakonczenie sesji!
a wiesz nigdy nie pobiłam żadnego rekordu ten jest pierwszy :-) Kochane jesteście, że mnie wspieracie i czekacie razem ze mną.JESTEM SZCZĘŚLIWA, ŻE WAS TU POZNAŁAM I MOGĘ NA WAS LICZYĆ !!!
A JESTEM TU DZIĘKI KINGUŚ84 TO ONA DAŁA MI NAMIARY NA WAS:-)
A tak ogolnie to nie wiecie co u niej, dawno jej tu nie było??
dokładnie podpisuję się pod tym, musi się wreszcie skończyć ale zostało mu tylko 3dni:-) i bye, byeshenkoka pisze:parafrazując słowa A.Leppera "Ten styczeń musi odejść!!!!!!"![]()

nastepny tylko zerknął na nogę bez badań.."punkcje robimy" - ja że nigdy w życiu..musialam podpisać, że sie nie zgadzam, więc nie chciał mnie leczyc..kolejny..tez bez badań leczył mnie na zapalenie żył!!!!!!! oczywiście nic podobnego..po półtora roku..poszłam z biegu do zwykłego ortopedy..zrobił badania..i okazało się, że miałam naderwany mięsień łydki, który sam..powoli przez ten czas sie zrastał..zlecił mi..naświetlania, laserki itp..i wyszłam z tego ale po nieudolnych diagnozach ślad pozostał..prawa łydka ma w obwodzie około 1,5 cm więcej niz lewa..ale chodzę!!!!!!






kobieta pobilaa rekord