panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Byłyśmy jednak na spacerze, teraz gotuję sobie ziemniaki do barszczu (tak tak wiem, bardzo interesujące
). Iga już tak zasuwa na czterech łapach, że czasem nie mogę jej dogonić
A kolana ma tak czarne, że nie wiem co
Skąd to się bierze, przecież sprzątam co drugi dzień
A jak tylko usłyszy, że idę do łazienki, to tak zasuwa za mną, że aż piszczy z radości. Dzisiaj miałam chwilę czasu na umycie głowy - do momentu, aż się zorientowała gdzie jestem i przyleciała do mnie 
). Iga już tak zasuwa na czterech łapach, że czasem nie mogę jej dogonić
A kolana ma tak czarne, że nie wiem co
Skąd to się bierze, przecież sprzątam co drugi dzień
A jak tylko usłyszy, że idę do łazienki, to tak zasuwa za mną, że aż piszczy z radości. Dzisiaj miałam chwilę czasu na umycie głowy - do momentu, aż się zorientowała gdzie jestem i przyleciała do mnie 
Ostatnia edycja:





i od początku myślałam tylko kiedy w końcu zacznie raczkować i chodzić,jeszcze nie chodzi a ja bym chciała żeby choiaż chwilkę poleżał
u nas dzisiaj spokojnie,mały dał mi pospać do 10tej
za nic nie moglam się zmusić do opuszczenia przyjemnej pościeli