pooka
Mama marcowa 2007
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 625
Fredzik, ja sobie policzyłam ile razy Mik brał antybiotyk - i do momentu wysłania do żłobka nic, a od września już 5-ty raz, czyli średnio raz w miesiącu,
więc - poza otwartym oknem - na pewno kontakt z innymi dziećmi też nie jest bez znaczenia, fajnie że są zabawy i Szymek dobrze się tam czuje, ale musisz się liczyć z częstszymi infekcjami
następnym razem będzie niania do 3 roku życia
więc - poza otwartym oknem - na pewno kontakt z innymi dziećmi też nie jest bez znaczenia, fajnie że są zabawy i Szymek dobrze się tam czuje, ale musisz się liczyć z częstszymi infekcjami
następnym razem będzie niania do 3 roku życia
wymiękam
, może to nie pokarmowe, może coś innego ją np, jednorazowo uczuliło, a na pewno nie pomagają kaloryfery więc może zbyt suche powietrze, madzik, mówiłam, że to lepsze niż bycie detektywem ;-)
ja czasem ryczę ze śmiechu jak mój trzaśnie jakiś wykład (wtedy głównie po swojemu)
. Pytam" idziesz do domu? i co? NIE usłyszałam a koleżanka mała informuje mnie radośnie, ze oni spać idą i trzeba być cicho
No z wrażenia nawet zdjęcia nie zrobiłam. Chyba szybko babcią zostanę 


może nie ma jeszcze neta w nowym domku