S
szalona mama
Gość
Agutku nie chce na siłę córcię męczyć ale uważam że w pampersi to się nie nauczy wołaćdlatego myślę że chodzenie bez pamka krzywdy dziecku nie zrobi;-)
dzień dobry
roksi, mój zaczyna wołać, więc nie ma obaw, zacznie nawet w pampersie; my do tej pory nie naciskaliśmy, nocnik stoi w łazience i czasem go sobie bierze ale jestem zdania tego co Agutek, dziecko musi być gotowe i samo dać znać.
Szczerze powiedziawszy ja jestem przeciwna metodzie, ze dziecko chodzi bez pampka i się zasikuje :-(, dla mnie to trochę (nie wiem jakie słowo będzie odpowiednie) poniżające?

Na siłę i tak nic z tego nie wyjdzie a można uzyskać tylko odwrotny efekt

blue, fajnie z tymi zajęciami będziecie mieli
a ja się biję z myślami czy nie zrezygnować z tych, na które z nim chodzę
, obawiam się, ze tam sie przeziębiamy
, na zajeciach jest bardzo bardzo gorąco w sali i żeby schłodzić trzeba otworzyć (nie da się uchylić) okno na pół ściany i momentalnie robi się zimno i ciągnie po plecach:-(Szkoda mi z drugiej strony bo pani prowadząca jest rewelacyjna i fajnie się bawimy tam i sama nie wiem co robić

a najlepsze jest to że większych pampersów nie ma więc chyba będę się zaopatrywać w sąsiedzkim sklepie medycznym z pieluchami dla dorosłych


udało się na szczęście bezboleśnie
