reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

SAME dobre wieści

Aga spóźnione gratulacje:-)
Wiki brawo :-D
My się chwalimy tym że zdałam wczoraj egzamin teoretyczny na prawko i 2 marca czeka mnie praktyczny:szok:
A Gabi od kilku dni mówi "mamamama", czasami uda jej sie wypowiedzieć "mama" i cwaniara jak coś chce to cały slyszę te błagalne słowa i postanowiłam od dziś jej uczyć "tata":-D
 
reklama
Wiki i Gabi no to cudnie, że rozpieszczacie rodziców takimi dzwiękami
oj już nie mogę się doczekać kiedy tak usłyszę upragnione "mama":-)
 
super wiesci mamusie!!!
moja mowila mamama a teraz tylko tatatata i jak cos chce mowi- da; nie wiem tylko czy swiadomie,ale mowi hihi
 
Gratulacje dla mam i zdolnych dzieci!
My sto lat za murzynami.Siedze i tlumacze jak krowie na rowie,zeby mowil mama,a on tylko grrrr:sorry2:,chyba ze wepchnie cos do buzi to jakies bulbi bulbi,albo kulki kulki mu wyjdzie
 
Gratulacje dla mam i zdolnych dzieci!
My sto lat za murzynami.Siedze i tlumacze jak krowie na rowie,zeby mowil mama,a on tylko grrrr:sorry2:,chyba ze wepchnie cos do buzi to jakies bulbi bulbi,albo kulki kulki mu wyjdzie
u nas podobne:-p coś tam sobie gada, ale nie mama ani tata:zawstydzona/y: jak mówię Antosiowi "powiedz MAMA" to On się ze mnie perfidnie śmieje i na koniec wytyka język:-D
 
moja cały czas tata, baba, dada, czasem z łapką w buzi wyjdzie dziadzia....mama wciąż w formie jęków jak coś jest nie tak. a gada strasznie dużo i głośno:szok: ostatnio jej czytałam bajeczke i mówiłam jak robi kotek - miau, miau a ona za mną powtórzyła z dwa razy miau, miau:-D
 
u nas mamamama i czasami bababa.. Jednak mamama jest głównym słownictwem szczególnie jak dziecku coś nie odpowiada albo jak chce coś np. od razu dostać np.jeść. Codziennie jak mu szykuję obiad i siedzi już na krzesełku do karmienia to taki mam wrzaska "mamamamama"że momentami nie wiem za co mam się łapać , za dziecko czy za miseczkę z jedzonkiem:-)
 
no z sylabizowaniem to my sto lat za murzynami jeszcze, jak na razie to eje, aja i tym podobne a jak sie wkurzy to wtedy jest dama mada i tym podobne, ale to musi być zły na fest
 
reklama
U nas też jest mamamamama pojawia się kiedy coś dziecku nie pasuje. Raz powiedziała sobie ot tak TATA i teraz cisza. Tatuś oczywiście cały w skowronkach. Poza tym ciągłe testy wytrzymałości rodziców przy piszczeniu, a piski potrafią być bardzo wysokie i głośne. Może śpiewaczka nam rośnie ;) he he he
 
Do góry