reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

Malutka,już Ci pisałam,że miałam tak samo,a na następnej wizycie było ok.
Po za tym sama piszesz,że było w normie.Będzie dobrze.
Normy zresztą są do bani;-) wyobraź sobie,że mój zdrowy,przemądrzały,wygadany prawie czterolatek,który sekundy w miejscu nie usiedzi,waży tyle ile jego rówieśnicy ważyli na roczek:szok:
Mało nie sfiksowałam przez dłuższy czas,o nerwach i badaniach to tu by można było książkę napisać.Po prostu nie wszyscy muszą być "w normie",to tylko cyferki,dające jakiś tam statystyczny obraz.
 
reklama
Ale dzisiaj naskrobalyście:tak::tak: Ja jestem przerazona, bo wy wszystko juz poprane:-( a mój mężuś dopiero w przyszłym tyg bedzie malował sypialnie i po remoncie musze zrobic miejsce na ciuszki Oliwierka. Aż sie boje zacząć prać bo tyle tego:zawstydzona/y::zawstydzona/y: mam nadzieję, ze do porodu ze wszystkim zdąże:tak:
 
nio nic poki co zostaje mi cierpliwe czekanie na wizyte;-) nerwy przed pewnie beda, nio ale to akurat chyba kazda przezywa przed odwiedzinami swojego gina.. zobaczymy co powie, ale wszystko musze przyjac na klate;-) kaze isc do szpitala to pojde, zeby tylko synusiowi nie zaszkodzic, wsumie tak juz niewiele zostalo, ze pewnie jakos wytrzymam..
wlasnie wcinam biteczki i sie zastanawiam czy nie isc po dokladke:tak:
 
Malutka nie przejmuje się, mój synuś też jeste maluci ale lekarz mnie pociesza, że nie mozna się przejmować bo jeszcze ma czas aby nadrobić:tak::tak::tak:Więc sie nie denerwuj na zapas, a poza tym nie każda kobieta rodzi słonie;-) ja dopiero zaczne sie denrwować jak mały przestanie przybierac na wadze.
 
Patrzcie, ile stron mamy naskrobanych - ciekawe, czy 1000 osiagniemy w weekend:-):-) przy tym tempie pisania wszystko mozliwe;-)
 
kurcze przesadzilam z tym jedzeniem:zawstydzona/y: objadlam sie jak niewiem co.. ale wkoncu to byly biteczki od tesciowej, pyyyyycha;-):tak: musze powiesic pierwsza partie ciuszkow i nie moge sie ruszac:dry:
 
reklama
Kochane udało mi sie iść na USG, :-D wszytsko ok, pomiary też, jedyne czego nie sprawdził lekarz to waga, gdyż aparat usg jest nowy i pierwszy raz go obsługiwał i nie mógł znaleźć tej funkcji, no cóż, najważniejsze, że wszystko inne ok, wszystko zgodne z czasem trwania ciąży, aaaa i co najważniejsze niuniu zmieniła pozycję - położona jest główkowo.:rofl2:

A mój mężuś zrobił mi niespodziankę i kupił sokowirówke z blenderem :-D Żeby Zuzi robić soczki i zupki :-):-):-) Oczywiście nie obyło się bez sprawdzenia czy wszystko działa i właśnie popijam świeżutki sok z marchwi z dodatkiem jabłka:-p
Mniiam mniiiam

A teraz czekam na koleżankę fryzjerkę, będzie mi nadładać farbę i podcinać włoski :tak:

Malutka i Aniolek trzymam kciuki by było ok
Witam nową kwietniówkę
I garuluję udanych wizyt
 
Do góry