Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Ja jeszcze nie śpię! Dopiero skończyłam sie przygotowywać do pracy na jutro i muszę już zacząć na pojutrze, dlatego siadłam do kompa. Ale najpierw szybciutko na bb ;-):-)
Gratuluję i podziwiam. Ja nawet jeszcze nie poprałam. Właściwie celowo, bo uważam, że mam czas. Prasować nie będę - zatrudnię moją mamę.
Czy na tym zdjęciu to masz ubranka tylko na 62 czy już też na później? Strasznie tego dużo.
Niestety nie zawsze. Anię rodziłam jako pierwsza w rodzinie i wśród znajomych, więc nigdy nie dostałam od nikogo ciuszków po innym dziecku :-(
Najlepsze jest to, że mam 5 lat starszego brata i wszyscy znajomi są starsi ode mnie i rodziłam mając prawie 27 lat, a i tak byłam pierwsza
Dziewczęta padam na ryjek ale jestesm z siebie dumna, bo poprasowałam prawie wszystko.
Gratuluję i podziwiam. Ja nawet jeszcze nie poprałam. Właściwie celowo, bo uważam, że mam czas. Prasować nie będę - zatrudnię moją mamę.
Czy na tym zdjęciu to masz ubranka tylko na 62 czy już też na później? Strasznie tego dużo.
Poradzi sobie. Nie doceniamy tych facetów. Ja wróciłam do pracy - częściowo - jak Ania skończyła 4 miesiące. Pracuję tylko popołudniami od pon. do piątku po 3 - 3,5 godziny. Ania jest wtedy wyłącznie z tatą. Dawał sobie radę. Nawet ją karmił odciągniętym mleczkiem.tylko na part time czyli piatki soboty wieczor wiec muj powinien sobie poradzic, nie ma innego wyboru
jak sie urodzi to pewnie nadrobimyalbo
nie bo na ogol dostajesz ciuszki w prezencie.
Niestety nie zawsze. Anię rodziłam jako pierwsza w rodzinie i wśród znajomych, więc nigdy nie dostałam od nikogo ciuszków po innym dziecku :-(
Najlepsze jest to, że mam 5 lat starszego brata i wszyscy znajomi są starsi ode mnie i rodziłam mając prawie 27 lat, a i tak byłam pierwsza
