Ja gotowałam przez jakiś czas marchewkę, pietruszkę, ziemniaczka i kawałek piersi z kurczaka potem blendowałam, jak skończył 7 m-cy dodałam brokuła, a teraz buraka ale nie wiem czy nie dostał uczulenia od Bebiko - choć dopiero teraz (to troszkę zastanawiające) - ma tak jakby zmarznięte policzki i skóra jest błyszcząca - żadnych krostek - czy to może być skaza białkowa a może ma uczulenie na tego buraka bo od jakiegoś tygodnia jak mu go daję i wyskoczyło na twarzy?
reklama
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Anikinulka to moze byc skaza
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Bbakania, pisałyśmy już o tymApropos jedzenia - nie wiem , czy to odpowiedni watek na takie pytanie ale...
Jak dbacie o higiene jamy ustnej waszych pociech? Jak często myjecie pierwsze ząbki i czym? Chodzi mi o to - czy gazą czy szczoteczką, czy nakładka na palec? Używacie już do tego jakiś specyfików?
Ja na razie przecieram Nati ząbki gazą namoczoną w przegotowanej wodzie (2 razy dziennie - po obiedzie i kolacji).Może powinnam po każdym posiłku...????

https://www.babyboom.pl/forum/dziec...eciaczkow-nowy-stary-watek-14914/index22.html
Ostatnia edycja:
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Strona 347 tego wątkuKiedy tutaj tylko pogawędki o ubrankach i smoczkach znalazłam... ;( ...z lutego 2008
Ostatnia edycja:
mata-kow
mama do kwadratu :)
Babakania :-)
Dziewczynki mam pytanie czy jesli maluszkowi wyjdzie juz kilka zabkow to czy mozna zaczac je myc jesli tak to czym dokladnie![]()
Marysia jeszcze niema,ale chce sie zabezpieczyc;-)
Nawet nie "można", a trzeba! Przecież na tych ząbkach już zostają resztki mleka i innego jedzonka. Od urodzenia trzeba maluszkowi dwa razy dziennie przemywać dziąsełka - najlepiej gazikiem nawiniętym na palec, i te pierwsze ząbki też można na początku w ten sposób przemywać. Ja przyznam się szczerze, że jakoś nigdy nie pasował mi ten gazik i od samego początku używamy specjalnej mięciutkiej szczoteczki dla niemowląt (Jordan 0-2). Lenka jest przyzwyczajona do takich zabiegów pielęgnacyjnych i chętnie się im poddajeMyjemy całe górne i całe dolne dziąsełko, a potem dodatkowo chwilkę szorujemy oba zęby ze wszystkich stron :-)
mamy w gronie jakiegoś stomatologa?
Kłaniam się;-)
My mamy silikonową szczoteczkę zakładaną na palec. Ale mały na razie średnio ją toleruje. Od poczatku wolał czyszczenie gazikiem- tak masujemy całe dziąsła. Na koniec doczyszczam szczoteczką ząbki...aż dwa.
My mamy taką:SILIKONOWA SZCZOTECZKA do zębów ~ Canpol ~ (523764233) - Aukcje internetowe AllegroStaś bez problemu daje sobie myć tym dziąsła i ząbki.
Ja dla Kingi mialam na poczatku taka silikonwa na palec i bylo ok Pozniej robilo sie niebezpiecznie dla mojego palca.Mialam jeszcze taka szczoteczke gryzak chicco cos takiegoNUK szczoteczka 2szt gryzak zestaw szczoteczek@ (538328897) - Aukcje internetowe Allegro
Noo a pozniej ok roku przeszlismy juz na zwykla szczoteczke
Teraz chyba od razu kupie ta nuk i jak co to gazik i bedziemy sie czyscic
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Oczywiście nie pomyślałam jak Mata żeby zacytować ;-)
reklama
joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Fajnie, że się udało. Ja się chwaliłam moim małym, że je ładnie jedzenie z kawałeczkami...niestety ostatnio mu się odwidziało. Jak poczuje tylko cząstki jedzonka, zaraz zacika usta. Mogę go przetrzymywać, licząc że bardziej zgłodnieje...ale woli być godny. Ja szybciej kapituluję, bo mi go szkodaOstatnio Wam pisałam, że Natalka nie przyswaja nic
co nie ma konsystencji papki. Żadnych małych kawałeczków jedzenia.
W końcu sie udało. Je wszystko bardzo ładnie. A nauczyła się na ciasteczkach (z HIPPa). Grunt, że posutkowało
Zresztą Jej smakuje wszystko i w każdej ilości.
. Chętnie żuje wafle ryżowe, ale też tylko do momentu aż odgryzie pierwszy kawałek
. Wtedy wefel ląduje poza fotelikiem. Straszny z niego uparciuch i ciężko go czegokolwiek uczyć
.
Podziel się:
.