reklama
blond_20
Czarownica
to chyba maja po mamusiach
))ja sie tak zastanawiam jak on tego swinstwa smego nie chce pic czy nie zrezygnowac z tej gestej kaszki i nie podzielic mu tego tak ze do kazdego mleka dosypywac troszke zeby wogole chcial je pic...tylko boje sie ze sie przyzwyczai ze to slodkie i pozniej problemy beda....co myslicie bo ja juz kombinuje jak moge...
blond_20
Czarownica
ja mialam taka nawet bez smaku tylko w domu mam duzy zapas tych owocowych:/ale moze bede ta bez smaku dawac do mleka a taka owocowa na deserek...tylko chodzi mi o to zeby ten smak wstretny zmienic bo on coraz mniej tego pije.teraz tylko 60 ml samego mleka!!
a dalej ryk taki ze sie go uspokoic nie da
blond_20
Czarownica
no ja wlasnie tak mysle.bo ja mu daje normalnie 3 lyzki stolowe tej kachy(w sumie i tak nieduzo) do 180 ml mleka.a tak to dawalabym po jednej miarce do kazdego i nic by sie chyba nie stalo...
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
Hmmm może ciutke dla zmiany smaku nie zaszkodzi. Nawet jesli wsypiesz np 1 miarkę kachy smakowej do 120ml mleka to i tak za dużo słodkiego nie bedzie czuć...Tak mi sie wydaje.
Ja mysle tak jak KAKA

malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Biedny ten Rafałek.
Jak to mleko smakuje, że aż takie wstrętne? Dlaczego?
Z tą kaszką to może i myśl, byle nie za słodkie wyszło!
A ja dzisiaj wcinałam jogurcik, a mała się tak patrzyła i patrzyłam i jej kropelkę na usteczka dałam. Myślałam, że wyjdzie z siebie.
Oj nie wiem czy wytrzymamy jeszcze miesiąc na mleczku, bo się podejrzanie interesuje, jak ja coś jem!
Jak to mleko smakuje, że aż takie wstrętne? Dlaczego?
Z tą kaszką to może i myśl, byle nie za słodkie wyszło!
A ja dzisiaj wcinałam jogurcik, a mała się tak patrzyła i patrzyłam i jej kropelkę na usteczka dałam. Myślałam, że wyjdzie z siebie.
Oj nie wiem czy wytrzymamy jeszcze miesiąc na mleczku, bo się podejrzanie interesuje, jak ja coś jem!
majeczka02
Fanka BB :)
ja mialam taka nawet bez smaku tylko w domu mam duzy zapas tych owocowych:/ale moze bede ta bez smaku dawac do mleka a taka owocowa na deserek...tylko chodzi mi o to zeby ten smak wstretny zmienic bo on coraz mniej tego pije.teraz tylko 60 ml samego mleka!!a dalej ryk taki ze sie go uspokoic nie da
Ten zapach z czasem wietrzeje...ale obrzydliwie gorzki smak pozostaje... Dobrze,ze mały wypija na początku 60ml mój pił tylko 30ml i bardzo się o niego bałam. Ale to trwało tylko kilka dni przyzwyczaił się i pił normalnie. Cierpliwości zobaczysz sama,ze to przejściowe...

Biedny ten Rafałek.
Jak to mleko smakuje, że aż takie wstrętne? Dlaczego?
Z tą kaszką to może i myśl, byle nie za słodkie wyszło!
A ja dzisiaj wcinałam jogurcik, a mała się tak patrzyła i patrzyłam i jej kropelkę na usteczka dałam. Myślałam, że wyjdzie z siebie.
Oj nie wiem czy wytrzymamy jeszcze miesiąc na mleczku, bo się podejrzanie interesuje, jak ja coś jem!
To meczko jak dla mnie śmierdzi zdechła myszą (sorki za porównanie) Jest okropelnie gorzki...feeee no,ale co kiedy pomaga? Nie ma wyjscia trzeba pić!

U nas jak narazie piekne słoneczko









reklama
Podziel się: