olesia_33
"Rzeczy piekne sa trudne"
Staram sie nie nakrecac bo zdazalo mi sie juz to a potem dostawalam @ 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Olesia
A jak zajdziesz w ciąze teraz co z wczasami? Pojedziesz w ciązy czy zrezygnujecie?
Pytam z ciekawosci bo ja chyba bym sie bała wyjezdzac za granice...
nowy program typu reality na polsacie ale cos mi sie nie bardzo podoba.....Marzenixxx
A co to jest "moment prawdy" ?![]()
racja...... racja.... ja mam podobne odczucia, tez czasami zaluje ze sie nie wpadlo za mlodu, ale widac tak mialo byc.....Coś na temat późnego macierzyństwa ( ja wolę określenie-świadomego, bądź dojrzałego)
...cholera, tyle się napisałam i wszystko gdzieś znikło, muszę zacząć od nowa. A więć: ostatnio jak byłam u swojej giny to rozmowa zeszła na temat późnego macierzyństwa, powiedziałam jej że najpierw chciałam skończyć studia, znaleźć dobrą pracę, trochę się dorobić, na co ona że ludzie pierwotni się nie dorabiali tylko robili dzieci. Qurwa, jak można porównywać życie w dzisiejszych czasach do czasów pierwotnych? Pewnie, najlepiej narobić dzieci, a potem mieć pretensję do wszystkich dookoła, że nie ma za co je wychować ( wystarczy włączyć telewizor i praktycznie na każdym kanale są takie ludzkie nieszczęścia). To że byliśmy z mężem odpowiedzialni i chcieliśmy mieć warunki do wychowania dzieci, ma się na nas teraz zemścić?! Pewnie w mojej sytuacji, często myślę że mogliśmy zaliczyć "wpadkę" 13 lat temu, na pewno jakoś by to było, ale ja nie chciałam by było jakoś, tylko żeby było dobrze, żebyśmy godnie żyli, mieli za co wykształcić dzieci, by im nic nie zabrakło ( oczywiście w granicach zdrowego rozsądku). Teraz nasza rozwaga okazała się naszą największą głupotą. Czekalismy i doczekaliśmy się momentu w którym ja dobiegam 32 lat, mąż ma stresującą pracę i pali jak smok ( co niestety nie ulepsza jego nasienia) i muszę zanudzać innych ludzi swoją paplaniną. Życie uczy pokory, mam nadzieję że przed nami lepsze dni, choć nic na to nie wskazuje...okaże się za jakiś czas
ha ! chciałabym Cie zobaczyc w 4 m-cu z kolczykiem
a tak przy okazji mamy ten sam termin testowania !
Dziewczyny ja tylko połozyłam sie bo strasznie spiąca się czułam a tu juz na forum tyle napisałyscie,że czytam i czytam
Buziaki kochane
O to ladna mialas przygode widze :--
-( Dobrze, ze juz kolanko powoli dochodzi do zdrowia.
A propos ginow w UK, to jeszcze nie widzialam zywego na oczy. Poki co tylko GP ale z opowiadam slyszalam, ze ginow podobno tu maja, hihihi.
Tak jak piszesz, tu niestety sprawe trzeba postawic na ostrzu noza. Nie wiem czy czytalas ale kiedys pisalam jak mnie lekarka potraktowala.. Od kiedy zlozylam zazalenie, moj nowy lekarz nawet ze mna do recepcji schodzi:-)
Zobaczymy jak to sie zakonczy.
Poza tym, to jestem zdania, ze przed ciaza powinno sie wszystko- wszystko przebadac. Dzieki bogu mamy BB i dziewczyny ktore ogromna wiedze.
Kropek pamietaj - nie pij za dużo!!!!!!
Jak wam pisałam odezwała się moja nerka i to tak że okazało się, że się piasek zbiera, który spowodował zakażenie bakteryjne i nie zdążyłam nawet odebrać wyników moczu, a tugorączka i antybiotyk natychmiast, a w takiej wczesnej ciąży to gorączka poronienie może spowodować, więc leże i nareszcie mogę sobie was poczytać i ...
kibicuje mocno tym co się wściekaja na gina bo nie zleca badań, mnie tez nie alecali sama sie upominam
)
Dzięki kochane!
ja wiedziałam że mam problem z nerką i to mi się zdarzało wcześniej w ciąży i bez ciąży też, tylko nie spodziewałam się że tak od razu się odezwie...i przestraszyłam się...
A leżenie zawsze dobrze robi, jeszcze jak ktos dołączy..ooo zaczynam myśleć zdrowo!!!;-)
to chyba dobry objaw
I czy masz jakieś szalone wskazówki typu: pupa do góry??;D
żeby doszedł i zalał formę..
Qurwa nie wytrzymam z tobą, posikałam się.
Ktury
Miodka dupa właśnie swędzi, żołądek mu się wywraca.
Hyhyhy, moje pipki jakie zlosliweTo wlasnie mogla byc przyszla szefowa Hanki lub moja ( ja poluje na blizniacza ciaze )
:-)
![]()
Posadziłam chyba z 50 nowych krzaczków truskawek.
![]()
Tak w ogóle to nastawiam się na trzy rodzaje ogórków, fasolkę szparagową, kalarepę, brokuły, seler, marchew, szpinak, pora, no i sałaty (amerykańska, lodowa, masłowa), może parę kapust posadzę.
.
Ja mu mowilam juz od DAWNA, ze ze mna beda problemy, ale to nie mialo dla niego zadnego znaczenia i dopiero jak postawilam sprawe ostro i powiedzialam, ze mi bardzo zalezy, to chlopak przemyslal i sie zgodzil... Łaskawie...
Test powtórzyłam, pojawiły się dwie kreseczki ale ta druga jeszcze mniej widoczna niż wczoraj (ale był to test innej firmy). Mam ogromne nadzieje, że sie udało bo tempka rano podskoczyła do 37.3 a od owu była do 37.0.
i
mój M oddal dzis mocz do badania jutro idziemy zbadac sobie krew tzn on bedzie badal i wyrabial karte z gr krwi a ja tylko karte.. bo moze byc konflikt chociaz raczej wątpie to moj tato ma Rh- a mama Rh+ i mi moze wyjsc + lub -... wiec jutro lub pojutrze sie dowiemy i ewentualnie w poniedzialek od razu powiadomie o tym doktorka..
Dzięki, dzwoniłam do gina i zaprasza mnie 21 III, jakby nie patrzeć I dzień wiosny. Tak, że nie wiem, jak ja te 2 tygodnie wyczekam...
kobietki, wiecie co wstyd mi bardzo , wstyd mi wam opowiedziec co ja wczoraj nawyrabiałam...
Boze tak mi głupio, powiedzialam mu ze to koniec i wyrzucialm swoja obraczke przez okno.. mieszkam na osiedlu na 5 pietrze i obraczka przepadla....cała noc plaakalam, do pracy nie poszlam musialam wziasc urlop na telefon, z mezem sie juz pogodzilam, ale uraz w srodku gdzies głeboko zostal no i nie ma tej obroczki, szukalismy pod blokiem i nie znaleźlismy.. tak mi wstyd ze ze mnie taka furiatka
kropeczko - a Ty masz taki wysoki IgG czy IgM tej cytomegalii?
pytam, bo ja miałam wysokie IgG i nie powtarzałam wyniku (wtedy jeszcze chodziłam do tej wcześniejszej gin) i nie wiem, czy mam powtórzyć
?
Hej dziewuszki, ja mam ogromnego stresa przed pierwszym USG we wtorek, czy wszystko jest w porządku i ciąza się rozwija prawidłowo. Żeby nie czytac za dużo o poronieniach, braku zarodków, braku serca itd postanowiłam do tego czasu zrobic sobie przerwe w pisaniu na BB.
Czego bym się nie dowiedziała we wtorek to wam napiszęobiecuje
? :-)
wiec tak : poszlam na to spotkanie z szefowa moja bylą ukochana hehehe denerwowalam sie ze masakra, ale jakos poszlo, napisali mi wypowiedzenie takie jak chcialam, wiec podpisalam i jeszcze mi kazala podpisac ze odebralam wyplate za luty hehehe (od razu sie zabezpieczaja juz ) i juz..... i podpisalam jeszcze ten aneks o obnizeniu wyplaty bo mnie poprosili hehe, no i jestemteraz na wypowiedzeniu do 21.03. :-) i jestem bardzo zadowolona:-)jej nie bardzo bylo do smiechu a mialam wrazenie wrecz ze sie chyba biedna tym lekko zdenerwowala hehehe:-)
![]()