Witam sie sobotnio!
Otoz moje babaeczki kochane po kilku wiosennych dniach u mnie dzis od rana pogoda taka ze niech ja szlag....wieje z kazdej strony, sypie śnieg i zanim doziemi dobije to topnieje, jest brzydko, szaro i pochmurno...:-(
Wiec jako antidotum na wszelkie to zło wybralam w południe-BB:-)
Kleks masz motywację, żeby się szybciutko wyleczyć. Kiedy idziesz do reumatologa???
.
No z tym kleksem to pojechałaś....
Reumatologa mam w poniedziałek o 17.15...moze w koncu cos sie wyjasni

A ty co to za kombinacje stosujesz nam tu-wybiegi poza forum...no jak mozesz??? i jak ja mam se tak sama odliczac do 18stego...no wiesz co!



Niech sie tylko te trojaczki już urodzą a wszystko im opowiem!!!


A u nas na forum jakis czarny tydzien

(( czwarta dziewczyna wrocila z usg i serduszko nie bije,
Kroptusia-na miłosc boską!!! Nie wolno Ci teraz tak tego przezywac!!! Tak jak pisła Ci Hania-sa rózne straszne rzeczy na swiecie, wsrod obcych i znajomych, czowiek sie z nimi nie godzi, nie rozumie, ale nie ma na to wplywu...nalezy współczuć-jak najbardziej, ale nie można się z tymi tragediami utożsamiać!!! A juz na pewno nie wolno tego robic majac malenstwo pod serduszkiem! Twoja dzidzia jest zdrowa i bezpieczna- i obiecuję ci -zobaczysz-wszystko bedzie dobrze-nie przybieraj sobie teraz do głowy strat tych dziewczyn...nie wolno Ci nawet tak myślec!!!
:-);-)krewkarte wyrabiasz na cale zycie.. "taka reklama w laboratorium"
krewkarta to cos takiego jak dowod, masz tam imie nazwisko chyba dateur. i miejscowosc i grupe krwi np 0 rh-
Nektarynko-dzieki za info...tak jak myslałam. Chyba tez takie "cuś" zrobię...ile płaciłaś za taka kartę?
I dziękuje za przepisy ciast...niech tylko kolanko wygoje, a też w kuchni pobrykam z mixerkiem:-)
No ale dalej nie napisałas jakie masz święto, ze tak szalejesz z tymi plackami...? czy Ty tak poprostu bez okazji...? Bo nie wiem czy tu z jakims "sto lat" nie pasuje mi wyjechać...
No właśnie takie dostałam od szefowej...tylko troszke jaśniejszy kolor;-)
Prze******, najchętniej włączyłabym opcje sen do 18.03.
Teeee - misiu - wstawaj bo już wiosna


Umieściłam zdjęcie mojej kruszynki w albumie, przepraszam za kiepską jakość ale dziś już nie mam siły kombinować jutro poprawię;-)
Kingus-fantastyczne zdjęcie, teraz to nie ważna jakość zdjęcia,wazna ze fasolka jest sliczna, bije mocno serduszko i rośnie z dnia na dzien!!! Kochanie-bardzo, ale to bardzo się ciesze!!! Sciskam mocno!
Witam was po krótkiej przerwie, niestety nie dam rady rady nadrobić wszystkiego co napisłayście, normalnie tyle tego produkjecie, że masakra, ale to dobrze bo nie jest nudno ....
Oczywiście posiadanie bliźniaków ma swoje plusy i minusy, ale nie jest to masakra nie do przeżycią
))
czesc Wikulaa-fajnie ze zagladnelas do nas...Co u Ciebie???
Z blixniakami-zgadzam sie w 100%, moi znajomi mają bliźniaki-dwujajowe córeczki, teraz mają półtora rolu i są po prostu git!!! Z ich opowiesci wiem, ze najtrudniejsze były pierwsze miesiące iedy w gre wchodzilo nocne czeste karmienie, bo 2 naraz się nie da, wiec wstawali oboje i dzielili się dziećmi...ale po kilku miesiącach to pewne rzeczy robi się dokladnie tak samo przy 1 jak przy 2 dzieciach...moze czynnosci te zabierają jedynie troszke wiecej czasu...ale w kolejnych latkach to się zwraca:-), najgorsze pierwsze miesiące....bo zaangażowana jest nie tylko mama (jak najczesciej bywa przy jednym dziecku) ale też tata(jako opiekun tego drugiego)

Ogolnie myslę, ze róznica jest taka między posiadaniem 2 dzieci a siła włożoną w ich wychowanie:
w przypadku blizniaków: dzieci 2, siła 1,5
w przypadku 2 dzieci w różnym wieku: dzieci 2, siła2
Kwestia tylko rozlozenia tego na lata...
To się wypowiedzialam



Hanka-jak chcesz zrobie ci tez symulację dla trojaczków


wyciagnełam erotyczną gre którą dostalam na panieńskie a w ktora ani razu jakos nie mielismy okazji zagrac z małżem moim

poczytam o co tam chodzi i jak moj M wroci ( wyjechal niestety sluzbowo) to wezme sie za niego porządnie i może wyklje sie wkońcu jakis groszek wkoncu jak fasolka nie chce
No Marzenixxx-widzę ze ostro bierzesz sie do roboty!!!Tak trzymać!:-)
Cześć dziewczynki
:-) Napiszcie mi proszę jakie miałyście badania i jak długo wasz gin Was leczył przed stymulacją. .
Misiarw-ja nie mialam jeszcze zadnej symulacji....mam nadzijee, ze uda sie bez tego...ale z tego co wiem, to tak na chlopski rozum nie powinno sie podejmowac o tym decyzji od razu. Moim zdaniem powinnas probic podstawowe hormony (progesteron, estrogen, Lh, FSH, prolaktyne) i koniecznie zbadac monitoringiem cykl raz jeszcze...bo moze to kwestia przypadku ze ostatnio tak wyszlo. Nie wiem, ale bym sie 5 razy zastanowila zanim wzielabym hormony bez wczesniejszych badan...
moze powinnas tez skoczyc na konsultacje do innego lekarza, zawsze lepiej porownac diagnoze...bo na wywolywanie zawsze masz czas...a moze nie jest to u Ciebie wcale potrzebne?
... najgorszy mam kaszel, całą noc nie spałam, odrywa mi się tam jakieś świństwo w płucach, no masakra.
?
macie jakies domowe sposoby na kaszek. Mam w domu syrop ale trzeba konsultowac z lekarzem w razie ciazy, nie wiem czy jestem ale tak na wszelki wypadek nie chce go brac.
Pozdrawiam.
AsiuchaL i Olesia-wczoraj wyczytalam w Pani, ze na kaszel dobrze działa czarna czekolada, bo zawiera b...coś tam, co dziala wykrzytuśnie i pomaga rozkurczac się naczyniom...tylko musi być czarna -gorzka i z duża zawartoscią naturalnego kakao - dobrej jakosci-np Lindt.
poza tym babcine metody-syrop z cebuli i czosnku, herbata z lipy, mleko z maslem i miodem...to na pewno nie zaszkodzi ewentualnej fasolce a pomoze.
to znalazlam na intr.
KREWKART
Dzięki!
Qrwa mać
Niech to szlag trafi!!!!!!
Dostałam @. W dupie mam to wszystko!!!
4 dni wcześniej!!!!
Zajaczku-trzymaj sie dzielnie...co za wredota jedna, nie rozumie jak gadamy-ze juz jej nie chcemy??? moze trza ja jakos zachipnotyzowac, co???
A skoro jest 4 dni wczesniej to pewnie owulka byla 4 dni wczesniej niz myslalas i stad nie trafiliscie??? robilas testy/monitoring/itp w tym cyklu czy tak jak w toto-lotku-na chybil-trafil?
Mam nadzieję, że do mnie @ nie przyjdzie!!!
Wikulaa-trzymam kciki by u Ciebie było na "trafił" i by nie przylazla...kiedy testujesz?
Butterfly...a co u Ciebie???
A pamietacie Katastrofexxx-kochanie podczytujesz nas czasem??? jesli tak daj znak co u Ciebie!
I co z Agalottą i Adolfinką??? Ma ktos z nimi jakis kontakt?