reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Joanna, każdy ma lepsze i gorsze dni i na pewno każda z nas czasem ma ochotę rzucić wszystko w diabły i uciec do ciepłych krajów :-D:-D Nie załamuj się! Wpadaj tu częściej to będzie ci lepiej! :tak:
A co do wieku, to co ja mam powiedzieć? Pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 29 lat, a teraz przymierzam się do drugiego! Tyle tylko, że jak pisała Mama Helenki, ja też chyba wcześniej nie nadawałabym się na matkę - za mało dojrzała byłam. :zawstydzona/y:
 
najsmieszniejsze to to ze ona idzie na to wesele :-D mam ja w d...... i claa rodzinke porabana SZwagierka tez ie obrazila bo nie bylismy na bierzmowaniu jej corki nie moglismy bo nie bylo jak mąz byl w pracy a Gbai byla malutka miala 2 miesiace a ta durnota nierozumna :dry:
 
Ja byłam w pazdzierinku na weselu siostry:tak::tak::tak:I dzieciaki szalay na parkiecie z nami;-)A jak chcialam od Nich odpoczac to było tylu chetnych do zajmowania sie Nimi ze cho-cho:-);-)
 
Joanna, każdy ma lepsze i gorsze dni i na pewno każda z nas czasem ma ochotę rzucić wszystko w diabły i uciec do ciepłych krajów :-D:-D Nie załamuj się! Wpadaj tu częściej to będzie ci lepiej! :tak:
A co do wieku, to co ja mam powiedzieć? Pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 29 lat, a teraz przymierzam się do drugiego! Tyle tylko, że jak pisała Mama Helenki, ja też chyba wcześniej nie nadawałabym się na matkę - za mało dojrzała byłam. :zawstydzona/y:
Ja też Tomaszka urodziłam mając 29 lat i wczesniej również nie byłabym na tyle dojrzała, aby przyjąć obowiązki macierzyńskie...
 
Ja byłam w lipcu z Helenką na weselu. Na dodatek 400km od wawy :szok:
Daliśmy radę :tak: A była tam jeszcze kobitka z 3 miesięczną córeczką, byli i na weselu i na poprawinach :szok: Szok :rofl2::rofl2::rofl2: Że jej się chciało :confused::rofl2:
 
Ja byłam w pazdzierinku na weselu siostry:tak::tak::tak:I dzieciaki szalay na parkiecie z nami;-)A jak chcialam od Nich odpoczac to było tylu chetnych do zajmowania sie Nimi ze cho-cho:-);-)

widze ze mamy podobnie:-)
ja bylam w sierpniu na weselu to Weronika miala 9miesiecy,i tez szalala z nami:-)a potem spala na zlaczonych fotelach a orkiestra garala:-) i kazdy sie dziwil jak ona moze spac w takim halasie:-)
 
reklama
Do góry