Witam się po przerwie i od razu przesyłam zdrówka dla Chorótków

Wczoraj zasiadłam do nadrabiania i zrobiłam błąd, bo już na wątek główny nie starczyło czasu. Jakoś nie mogę się zorganizować. Od jakiegoś czasu ciągnie mi się ogon. Prasowanie zalega, pranie zalega, porządki, naczynia. Czas się kopnąć w d..., bo chatę zaniedbam i będę świecić oczami ;-)
Wczoraj byłyśmy z Martynką na basenie. Ale jej się odmieniło. W wakacje płakała jak miała wejść do wody, a teraz na odwrót. Niby tylko pół godziny, a przez resztę dnia nie miałam na nic siły - ale kondycha

Moje wrażenia po filmie "kochaj i tańcz" takie sobie. Dla mnie to za duży chaos w tych scenach tanecznych, bo historia banalna, ale to jest do przewidzenia. Ten z Przybylską może być śmieszny.
Wesolutkaaa to dobrze, że w końcu się doczekałaś radości z kontaktów z córką
Justyna podziwiam za wytrwałość, efekty mobilizują
Dorota już niedługo jeden stres Ci odejdzie
Hmmm, dzieci mi się pobudziły

, dokończę wieczorem