reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2008

My już po kąpieli. Kache na noc ostatnio daje łyżeczką. I śpi mi coraz lepiej w nocy.
Jestem padnieta. Jutro teściówka przyjeżdża. Musze pranko wywiesić ale mam lenia. Musze naczynia wyjać ze zmywarki ale mam lenia. Muszę łóżko zrobic ale mam lenia hehehehehe
 
reklama
my tez bylismu godzinke na spacerku potem niunio zjadł indyczka i spał prawie 2,5 godzinki! az dziwne bo caly spacer tez przespał!
 
CZESC BDZIEWCZYNY

ja mam mega lenia..... wpadłam poczytać w żółwim tempie:rofl2: ale relaksująco:tak::-)

AGAMIR co ty za tablety bierzesz????

ja jak brałam to -3kg tygodniowo średnio wychodziło, z tym, że to pewnie inne niż twoje
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam i ja najpoierw napisze co tam u nas i biore sie za zaległości

wczoraj dzień zleciał, co chwila ktoś wpadał z kwiatkiem, u nas była M siostra z rodzinką- razem spacer w lesie, potem my bylismy u teściów. Przez wekend nazbieraly mi się 3 pralki prasowania i jeszcze nie wyszłam na prostą a tu kolejne się suszy i następne w pralce:(.
dzisiaj prasowanie, mały, spacer- las, stajnia, potem wzieóło mnie by oczyscić płyte na myjce, bo koniowate jak tam latały to zasypały ją kompletnie, mały spał z wóżkiem a ja szufla, grabie, miotła i udało się:). Jutro może zrobie porządek z płyta przed stajnią:). Po południu Kamiś został z dziadkami, a my skoczyliśmy na zakupki. Zamówiliśmy fotelik dla niunka, ja kupiłam kurtke i buty:). Acha i Kamis walnął w końcu kilka kup bo wczoraj ani jednej -pierwszy raz
 
witam i ja najpoierw napisze co tam u nas i biore sie za zaległości

wczoraj dzień zleciał, co chwila ktoś wpadał z kwiatkiem, u nas była M siostra z rodzinką- razem spacer w lesie, potem my bylismy u teściów. Przez wekend nazbieraly mi się 3 pralki prasowania i jeszcze nie wyszłam na prostą a tu kolejne się suszy i następne w pralce:(.
dzisiaj prasowanie, mały, spacer- las, stajnia, potem wzieóło mnie by oczyscić płyte na myjce, bo koniowate jak tam latały to zasypały ją kompletnie, mały spał z wóżkiem a ja szufla, grabie, miotła i udało się:). Jutro może zrobie porządek z płyta przed stajnią:). Po południu Kamiś został z dziadkami, a my skoczyliśmy na zakupki. Zamówiliśmy fotelik dla niunka, ja kupiłam kurtke i buty:). Acha i Kamis walnął w końcu kilka kup bo wczoraj ani jednej -pierwszy raz

ja tez mam mase prasowania odkąd Lilianka jets z nami i nie moge sie nigdy wyrobic; przy twoich zakupach widzę uśmiech :) hehe, ja tez ostatnio zaczęłam sobie cos kupować wreszcie po 1,5 roku:rofl2: ale juz mam takie skrzywienie ze zawsze najpierw na dziecięce patrze choć dziewczyny i tak ubrane na fulla hehe


No i dzień zleciał prawie ... za ponad godzinkę kąpię młodego i wtedy osdapnę.
Poszliśmy we trójkę na spacerek i słoneczko nawet wyszło.
Oj czuć już nadchodzącą wiosnę w powietrzu.
Oby szybciej przyszła.
Dziś chyba pełnia księżyca jest - tak ślicznie świeci mi prosto w okno ... choć jeszcze widno na dworzu.
I znów mam ochotę na karmi - ale u mnie się sprawdziło - po dwudniowej kuracji znów laktacja pełną parą :-D
Na dziś już nie mam a szkoda ;-):-D

z tąpełnią przypomniało mi sie jak w ciąży byłyśmy i pisałam, że te okołoporodowe mogą urodzic i że wysyp wtedy na porodówkach jest, aż mi sie łezka zakręciła w oku;-)

I ja niedługo do pracy buuuuu

Zaliczyliśmy dziś 2 spacerki, porządki, 2 pranka i jestem padnieta...to tak w skrócie.

Wciagnełam puszkę groszku na kolacje i juz nic dzis nie jem. Na koncie mam kanapke z serem, płatki fitnes z mlekiem i puszke groszku. Głodu nie czuje ani nie mam łaknienia na słodkie,

co ty za groszek wcinasz?? konserwowy??

Staram sie poswiecac antosiowi jak najwiecej czasu bo za tyg do pracy i nie bedzie mnie po 10 godzin wiec chce sie nacieszyc moja kocha kruszyna dlatego bede wpadactu raczej rao lub poznym wieczorkiem;-)

ja jestem zdania ze macierzynski rok powienien trwać:-) to smutne ze matki muszą zostawiać takie maleństwa

Czesc dziewczyny witam poniedziałkowo. Nie było mnie tutaj chyba od czwartku wiec i tak was nie nadrobię. U nas nocki spokojne choc Antos zaczyna dzien o 5 rano oczywiscie razem z mama bo sa nie lubi byc.
W sobote bylismy z mezem w kinie na KOCHAJ I TANCZ POLEAM SUPER FILM POTEM NA KOLACJI A ANTOS BYŁ Z DZIADKAMI. W NIEDZILE SZUKALISMY NOWYCH NOWEGO WYPOCZYNKU ZE SKÓRY I JUZ MAMY UPATRZONY WIEC CHYBA GO KUPIMY.
DZIS OD RANA SPRZATAM MYJE OKNA PIORE PRASUJE I NADRABIAM W DOMKU CO MOGE POKI JEST BABCIA I ZAJMUJE SIE MAŁYM TUPTUSIEM.
BYŁAM U LEKARZA Z MOJA REKE CZEKA MNIE NIEISTETY OPERACJA ALE NA RAZIE WEZME BLOKADE MOZE JAKOS TO SIE PRZESUNIE W CZASIE. NA RAZIE NIE MAM OCHOTY ZNOWU DAC SIE KROIC.

NA RAZIE ZYCZE MIŁEGO POPOŁUDNIA IDE WAS POCZYTAC POKI MALY SPI I ROBI SIE PRANIE.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA 4 I 5 MIESIACZNIAKÓW I NOWYCH ZABKACZY


AAAAAAAAAAAAAAAAAA NAJWAZNIEJSZE BIORE TABLETKI 4 DZIEN I POL KG W DOŁ

no i gratki spadku:-)

MAGDA wiem zdaje sobie z tego sprawe

Nieraz jak czytalam was dziewczyny jak piszecie ze maluchy daja wam w kosc marudzeniem i placzem ja sie cieszylam ze Oli grzeczna a teraz sama sie doczekalam Ale nic trzeba to przeczekac Ja to pewnie teraz jeszcze bardziej zle odbieram bo przeziebiona jestem no i ta sytuacja z G i ta sprawa rozwodowa ktora juz tuz tuz

współczuję, tulę ale po burzy zawsze jest słońce i tęcza:-)

Ja nawet na tyle nie zasluguję jak się okazuje.
I jeszcze to M. zajmuje się cały czas małą :szok:
Czyli przez 12 godzin dziennie :szok:
Czyli od 19 do 7 rano.
A ona śpi od 20 do 7 :tak:

oj tam, przestań pitolić, że nie zasługujesz. faceci mają swoj swiat, oni są z marsa, sa zupełnie inni niż kobiety i prawdopodobnie bardzo często nie zdają sobie sprawy o małych szczególikach które dla nas są są mega ważne i mogą mega zaboleć.
ja mojego mena musiałam nauczyc czego chce, czego potrzebuje do szczęścia, do uśmiechu każdego dnia, do tego żeby wstawać co rano i czuć ta siłe na cały czekający mnie dzień.


No a co u nas... Laura zdrowa ale po tej chorobie zmniejszył sie jej apetyt, jak kiedys jadłą b dużo tzn wszystko to teraz musze jej prwie wciskac jedzenie, Lili wraca do formy ale słabo tzn juz sądzę ze po chorubsku tylko widze ze ząbale jej sie cizną 2 jedyneczki, dziąsło ma strasznie rozjechane ale bidula cierpi, widac jak sie wścieka na ten bół:baffled:
Mój dzien kobiet zaczął sie juz w sobote wieczorem bo mój husband kupił kwiaty i potem swteirdził ze zmarzną w nocy w samochodzie to dostałam wieczorem bukiet tulipanów:rofl2: a niedziela była fajna rodzinna, obiad typowy ale sama zaświętowałam i zjadłam też; ziemniaki pierwszy raz od Bożego Nardzodzenia z sosem itd...:rofl2: chyba mam ostro żołądek skurczony bo zjałam niewiele więcej od Laury a byłam obżarta do samego wieczora jakbym 5kg tych ziemniaków zjadła hehe, a dzis pierwszy dzien na diecie kapuścianej i sikam co chwile jak wściekła:crazy: jak cud sie spełni i zjade 3 kilosy to pojade z nią drugi tydzien a jak nie to w poniedziałek przechodze na proteinową. Obaczymy. W ostatnie półtora tygodnia zjechałam 1,5 kg wiec ok ale wcześniej był przestój:baffled: Zostało mi 6kg do maxymalnej wagi jaka musze osiągnąć, musze bez dyskusji, a potem etapami jeszcze 2, potem 3 ale to juz cel do końca rokju hehe
Za 6 tygodni wyjazd do polandii:rofl2: ale sie ciesze:-):-):-):-):-):-)
No własnie, teściówka załatwiła nam chrzest i ciesze sie bo na sobote i bez mszy. Musze kupic świece na allegro jeszcze i pare rzeczy. Pakowanie będzie masakryczne.Lecimy w czwartek a wpiatek odrazu chce isc paszport załatwiac, zobaczymy czy w 2 tygo uda sie odebrac.
Dobra spadam dalej poczytac inne wątki.
 
hej laseczki Ja juz na nogach ale to przez to ze ROZLOZYLAM SIE JUZ TOTALNIE :no:Z Nnosa cieknie ,mowic nie umiem tak mnie boli gardli i wsio tez mnie boli :-(Pol nocy nie umialam spac Oliwia dzis fajnie spala bo jak zasnela przed 21 tak do teraz miala jedna pobutke o 2,20 za to ja nie umialam spac pol nocy Po 2 poszlam do drugiego pokoju a G poszedl do niuni No i zdrzemnelam sie na jakies 2 godziny i zas juz nie umiem spac Jejku juz czuje jaki fajny mnie dzis dzien czeka Mam mala nadzieje ze G nie pojdzie do pracy ale to tylko marzenia
Lece was poczytac
 
AGAMIR podaj nazwe tych tabletek Moze i ja sie skusze :-)
JUSTYNKA Ty to jestes zawzieta z tymi kg PODZIWIAM :-)
A kiedy ten chrzest dokladnie?
I do PL za 6 tygodni ma stale rozumiem?
MALENA no to dlugo ten twoj M zajmuje sie mala ;-)

U mnie planow brak Zajmowanie sie Oli i cierpienie w chorobie Boje sie ze Oli nie wyzdrowieje przezemnie albo jeszcze gorzej sie rozchoruje A popoludniu ide z nia do lekarza na kontole

PATI ty jak zwykle robotna strasznie jestes :-)
 
Czesc dziewczyny witam sie z ranka.
My zaczelismy dzien o 5.05 wiec Antos nie zmienia zdania i niestety wstaje skoro swit. teraz turla sie po macie ssie palec od nogi i krzyczy po swojemu i pokazuje swoje ząbki . Zaczyna marudzic wiec pewnie za jakies poł godznka male spanko.
DORCOCIU SUPER ZDJECIA MALEJ . ZDROWKA DLA CIEBIE .!!!!!!!!!!!!!!!!
jUSTYNECZKA O DOROCIA JESTESCIE SZCZUPLE NIC WAM NIE POTRZEBA .

MIŁEGO DZIONKA.

DZIEWCZYMY CZYKTORAS MIAŁA DZIELONE SZCZEPIONKI ?
 
reklama
Ale się zawzięłaś Justyna
Żebyś sobie krzywdy nie zrobiła!
Mi się nigdy nie udało utrzymać wagi poniżej 65.
Schudnąć a i owszem, ale utrzymać nie...
Ale chyba mam ciężkie kości, bo jakoś wyglądałam i nosiłam 38/40, co przy 171cm nie jest bardzo duże ;-)
Powodzenia życzę.

Dorotka Zdrówka - u CIebie ciągle pod górkę :-(

M. kupił po drodze cieplutkie drożdzóweczki na mój poranny wilczy apetyt.
Normalnie rano potrafię zjeść podwójne śniadanie i dalej mi się chce!
 
Ostatnia edycja:
Do góry