reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2008

witam temat na topie, ja odchudzam się pierwszy raz, a dokładnie to nie moge się teraz odchudzać, więc ograniczam słodycze( M musi chować je przedemna bo jak znajde sprzątam jak odkurzacz), w ciąży zmieniłam chleb na ciemny i tak samo makaron, ryż. I to na tyle. Wcześniej potrafiłam zjeśc 3 tabliczki czekolady dziennie ciastka i batony i waga była stała, mam nadzieje ze jak zjade do starej to będzie mi sie trzymać
 
reklama
KAKA nie mam tabcina :-(
Wezme zaraz kapiel i polopiryne i do wyrka i jeszcze jakis serial zobacze.Masakrycznie nie lubie sie tak czuc :-(

Odchudzajacym sie zycze powodzenia Poczytalam tak piate przez dziesiate

Napisze tu bo nie mam sily na inne watki Oliwia juz prawie zdrowa Gardelko lepiej Antybioyk jeszcze 2 dni i starczy :-)
Mam nadzieje ze nie zarazi sie odemnie

A co do G to poklocilismy sie dzis tak strasznie ze az sie poryczalam G powiedzial mi ze jestem chora powinnam sie leczyc Glupia jestem ,
Krolewna obrazona jestem itp Jejku przykro to ale nic trzeba isc do przodu Wogole juz ze soba nie rozmawiamy nawet jesli chodzi o mala Ale najlepiej jest to ze G mi ublizy a za kilka minut sie mnie czepia dlaczego ja sie nie odzywam wwwrrrr
 
Polopirya też gut.

Widzisz Dorotko, on tylko Ci udowadnia że dobrze robisz rozwodząc się...

Zdrówka dla Was.
 
Justyna ja też jestem po wrażeniem Twojej wiedzy, nie bądź taka skromna. Ja się połapać nie mogę w tych wszystkich białkach, węglowodanach. Podoba mi się South beach, wskaźnik glikemiczny jakoś bardziej do mnie przemawia.

Trochę ciężko mi się ostatnio wbić, bo trochę kłopotów w rodzinie (wspominałam na zamkniętym) i jakoś tym żyje. Jeszcze nie mogłam ostatnio dogadać się z ojcem i napisałam do niego list. Jutro powinien dojść, bo priorytetem. Nic strasznego, raczej taki "uczuciowy", ale masakrycznie boję się jego reakcji i już żałuję, że to zrobiłam :-( Wierzę, że jest inteligentny i zrozumie, a na pewno będzie zaskoczony, tylko że ja się skicham z nerwów :baffled:

Pogoda u mnie dziś na spacerze ok, a tylko weszłam do domu, rozebrałam dzieci i jak nie lunęło. Deszcz ze śniegiem i taka maskara praktycznie do wieczora.
 
reklama
Cześć dziewczyny!! ja tylko na momencik... nie zdążę nawet przeczyrtać co naskrobałyście...
Wczoraj wieczorkiem wróciliśmy z Zakopanego. Super było, choć pogoda średnia...trochę pochodziliśmy, znajomi też byli z nami, więc na nudę zdecydowanie nie narzekaliśmy :-)
Dzisiaj natomiast byłam na pogrzebie, gdyż kuzyn mamy zmarł.... wieczorkiem dopiero wróciliśmy i zabraliśmy się za rozpakowywanie, kąpiel Szymka itd... Szymek starszliwie marudny...chyba zbyt dużo wrażen miał ostatnio...biedny...ale niech się przyzwyczaja...
Pojutrze natomiast zaczynamy pierwsze jedzonko!!!!!!:-):-):-) musze go przyzwyczajać do innego jedzonka niż cycuś, tym bardziej, że w kwietniu do...pracy!! !! !!

Miłej nocki :-)
 
Do góry