reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Mam talent do robienia burdelu.
Zachciało mi się ruskich pierogów, ale ciasta i farszu narobiłam na jakieś 200 szt.
A sajgon w kuchni jak po tornado, a śmieszniejsze że rano posprzątałam.

Zrobiłam sobie chwilę przerwy przed zalepieniem 200 szt pierogów, będę się je......bać do nocy chyba. Głupim to sie trzeba urodzić.

Zaraz zobaczę co się działo, ale coś czuje że się zmęczę.
 
reklama
Apropos gwalcenia ;-) doradzcie mi, mam dzisiaj 11dc, przytulanki byly 7dc, jutro ide na usg - zobaczymy czy jakis pecherzyk urosl po tym menopurze. Po pregnylu pecherzyk peka w ciagu 24-36h, wiec jesli jutro albo pojutrze dostalabym pregnyl, to okolo 13-15dc powinnam miec owu - jak myslicie, powinnam zgwalcic dzisiaj M na wszelki wypadek, zeby mial lepsze plemniczki na te dni spodziewanej owu? Czy 2-3 dni to za malo na dobre plemniczki? Troche mnie blokuje to jutrzejsze usg, bo nie wiem jak sie wszystko dalej potoczy...
 
Ktosiowa-witaj kochanie na forum! mam andzijee, ze sie szybkoz adomowisz u nas i bedzie ci raźniej...i oczywiscie zycze szybkiegoz afasolkowania!




A skad wiesz ze nie było ciąży biochemicznej skoro mialas II na tescie?
A i zapomniałabym-ja bym ograniczyla tą colę na Twoim miejscu, bo z tego co piszesz to faktycznie sporo tego pijesz...już chyba lepsza filizanka kawy-bo przynajniej produkt naturalny.

Betę 2 dni po tym teście robiłam i wyszła 1 a jak konsultowałam to z ginką to mówiła, że gdyby była biochemiczna to byłaby wyższa beta bo nagle mi nie spadnie.
Chyba całkiem zrezygnuję z Coli bo jakbym miała ograniczyć do powiedzmy puszki na dzień to i tak potem kusi bardziej niż jakbym w ogóle nie piła..
 
Dziewczynki ja mykam do pracy i prosze mi sie tu zabardzo nie rozpisywac dzisiaj bo jak zobacze znowu wieczorem 20 lub 30 stron do przeczytania to kazdej z osobna uszy powyrywam :crazy: :-p
Milego dnia i do jutra,papa :-)
 
Zaczyna mnie kluc lekko w podbrzuszu... Jejku co to moze znaczyc?

Chyba całkiem zrezygnuję z Coli bo jakbym miała ograniczyć do powiedzmy puszki na dzień to i tak potem kusi bardziej niż jakbym w ogóle nie piła..

To ile Ty tej Coli pijesz??? :szok: Ja sie staram nauczyc M zeby mniej pil, bo on jak sie dorwie.... Kiedys kupilismy pudelko z 8 puszkami - jego 4 puszki zniknely momentalnie...
 
Zaczyna mnie kluc lekko w podbrzuszu... Jejku co to moze znaczyc?



To ile Ty tej Coli pijesz??? :szok: Ja sie staram nauczyc M zeby mniej pil, bo on jak sie dorwie.... Kiedys kupilismy pudelko z 8 puszkami - jego 4 puszki zniknely momentalnie...

No ja piję z 3 szklanki dziennie, takie szklanki na drinka:-) Ale już od jutra kuniec:-D
 
Dziewczyny czy was pogielo z tym pisaniem, nawet nie chce myslec ile mam stron do nadrobienia :szok:
w kazdym badz razie robilam dzisiaj test (28 dc ) i tylko jedna krecha :no: jaka ja jestem glupia nie zaszlam przez prawie dwa lata ( z leczeniem i bez ) a myslalam ze moze teraz mi sie udalo, musze isc sie leczyc :wściekła/y: a teraz dlaczego tak myslalam:
otoz postanowilam w tym cyklu ze wezme sobie na wlasna reke clo :szok: ( wiem wiem glupia jestem) zostalo mi jeszcze 5 tabletek z poprzedniego leczenia wiec wzielam od 2 dc przez 5 dni po jednej tabletce :sorry2: w 13 dc pojawil mi sie sluz plodny ( co bylo dla mnie wielkiem zdziwieniem poniewaz bralam wczesniej clo 4 cykle i zawsze mialam problem ze sluzem bo wogole go nie bylo ) oczyswiscie przytulanki staralam sie zeby byly co 2 gora 3 dni. Ogolnie to nie wiem czy jezeli mi urosl jakis pecherzyk czy sam pekl ( zawsze bralam pregnyl na pekniecie ) w 18 dc zmierzylam sobie tempke rano patrze a tu 36.9 :szok: ( taka tempke zawsze mialam po owulce jak bralam leki w cyklach bezowulacyjnych tempka nie przekracza mi 36.6 )
od tamtego czasu mierze tempke i caly czas tempka utrzymuje sie na poziomie 36.9 - 37. 2 dzisiaj tez mam 36.9 :dry: dodam ze nie jestem chora ani przeziebiona, juz sama nie wiem co myslec, mierzylam tez tempke przed 13 dc i byla 36.5 ( mierze o tej samej godzinie przed wstaniem )
Od 20 dc biore duphaston a od paru dni mam skurcze jak na @ nie przez caly dzien tak 2-5 razy dziennie lapie mnie taki 5 minutowy skurcz ale wrednego malpiszona nie ma :confused:
A to link jak rozwijaja sie trojaczki w brzuchu mamusi :-D : Jak rozwijają się trojaczki - Joe Monster

Przy 31 dc to trochę za wcześnie. Nie ma @ jest nadzieja.

Co do filmiku - straszcie mnie, pewnie, a jak.


Wracając do trojaczków, słodkie maluszki ale ja wątpię, żeby ta pani miała jeszcze kiedyś ładny brzuch.

Pocieszające bardzo. Dziękuję serdecznie.


No i dupa robiłam rano bobo test -zółty i jedna krecha,mama narzeczonego mówi ,że w 29dc. powinny już być dwie kreski :-(
Staranka odkładamy ,bo się przeprowadzamy do wynajętej chaty-razem.
Może będę Was podczytywać ,jak będe miała dostęp do kompa.Pa Pa i życzę wszystkim fasolek -jak najszybciej:tak:

A w nowej chacie nie można parapetowych przytulanek zorganizować???


Lilu19... ty nie powinnaś Hanki straszyć tymi zdjęciami brzucha z trojaczkami:-):-):-)

Dzięki kochana. Teraz wiem kto się martwi o mnie:happy:


Tak.
Kobieta musi być od 10 tyg ciąży pod stałą rególarną opieką lekarza.

A czy to musi być lekarz z NFZ czy u prywaciarza też się liczy??????

Cos mnie przeziebienie znowu rozklada. Gardlo czerwone i boli. Do tego kark i snieta jestem strasznie. Pewnie to weekendowe zmeczenie ze mnie wylazi. Spalam po 2-3 godzinki zeby sie z siostra nagadac a caly dzien bieganie! Kurcze, a tu staranka przed nami. Wczoraj zrobilam tescik, kreska testowa byla nieco bledsza... stwierdzilam jednak, ze i tak nie ma na co czekac gdy ochota jest! Zapowiedzialam wiec, ze chlopa wykoncze.Wzielam prysznic, koszulke zwiewna zalozylam... Niestety zanim on wrocil z lazienki to ja juz spalam z laptopem na sobie. Mezulo zrobil mi nawet fotke. Nie wiedzialam, ze tak spac potrafie. Na dzis on mi zapowiedzial przytulanska, a ja taka do niczego jestem. :((Dzis moj 11 dc. Ostatnio wg moich obliczen wlasnie tak wypadala owulka, ktora przegapilam bo byla 3 dni wczesniej.Ja M. tez karmie Androvitem. Poki co nie widac roznicy, ale to dopiero 5 dzien zazywania :)

Kochana przed owu to nawet na kłodę ewentualnie na śpiącą królewnę trzeba. Nie marnować okazji.
 
Hanka masz racje!! W sumie jak taka rozpalona goraczka bede to jeszcze fajniej moze byc. Na temperature w sypialni nie bedziemy mogli narzekac.A widze, ze zapasy zywnosci juz robisz jakby faktycznie te trojaczki mialy sie u Was pojawic :))moze to potega podswiadomosci :)
 
reklama
Może umówimy się że każda może dziennie napisać 3 posty co? Bo tak pedzicie że szok, ale nadrobiłam wszystko.

witam was dziewczyny mam na imię karolina i piszę do was bo nie umiem sobie z tym poradzić co nas spotkało w tamten czwartek.
byłam w ciąży w ostatnim dniu 12 tygodnia byłam z mężem 5 marca na usg on miał w ten dzień urodziny i pierwszy raz chciał zobaczyć nasze maleństwo jak się rusza jak wygląda ale nie zdążył podczas badania usg zrobionego pierw przez brzuch później dopochwowo usłyszeliśmy PRZYKRO MI TO MÓWIĆ ALE SERDUSZKO U DZIDZIUSIA PRZESTAŁO BIĆ zawaliło mi się wszystko całe życie legło mi w gruzach w piątek byłam na usunięciu mojego maluszka i w sobotę wdała mi się infekcja ponieważ nie miałam żadnego plamienia miałam gorączkę 39 i w poniedziałek wylądowałam znowu w szpitalu i znowu musiałam przeżywać ten ból. za dwa tygodnie będą wyniki mojego dzidziusia i może wtedy dowiemy się co było nie tak. biorę teraz antybiotyki które mają skurczyć macicę ale są takie dziwne i tak mnie po nich boli brzuch że nie śpie po nocach i nogi mi bardzo drentwieją

Bardzo mi przykro, powinnaś chyba następne staranka konsultować z lekarzem.

Słuchaj to jest chrakterystyczny ból podobny do okresowego tylko mocniejszy i pojawia się on co jakiś czas-szczególnie jak siedzę długo np w pracy.
To bardziej bolą jajniki niż sam brzuch.

Właśnie też miałam taki ból wczoraj ale jakby jajnik po jednej stronie bolał, już sama nie wiem. Jest to jednak nieco inny ból niż ten zwiastujący @.

OK dziewczyny, nie wytrzymam dluzej !!! Wiem, ze zapesze ale jestem taka podekscytowana, ze nie dam rady nic nikomu nie powiedziec. Nie powiem mojemu M. ani nikomu wiecej - tylko Wam. Niech to bedzie nasza tajemnica :-D
Dzis biorac kapiel, a raczej myjac zeby - zwymiotowalam ( malutko ale jednak). Od razu pobieglam po test. Zrobilam glupio, a za 2 dni mam miec @ ale....
Zrobilam pierwszy - 2kreseczka po sekundzie doslownie, wiec mowie "niemozliwe" i pobieglam po nastepny...
Na drugim tescie, znow druga kreseczka po sekundzie....
Przed chwila dla pewnosci zrobilam trzeci i taka sama sytuacja!!! Alez jestem glupia!!! Przyjdzie @ a ja bede zalamana, bo wyglada na to ze mam HCG we krwi :-D:-):-D
Boze, to jest niemozliwe. Mam zablokowane jajowody, wiec bioje sie ciazy ektopowej. Wszystkiego sie boje!!! Juz niczego nie rozumiem. Przeciez wlasnie zaczelismy robic badania przygotowawcze do IVF.
Jezus, Maria, Jozef , osiolek i cala reszta!!!!
Nie wiem co myslec:zawstydzona/y:

Kaprycha gdzie się podziewasz? Poszłaś na betę?
Trzymam kciuki i tak po cichu gratuluję! Choć masz naganę za test przed spodziewanym terminem ale wybaczamy skoro masz 3 razy po II kreski. Podzieliła byś się tymi kreseczkami.


Ja w sumie też mam ochotę test zrobić ale tylko po to aby się upewnić że w ciąży nie jestem bo już mi odbija. Dziś znów na wkładce pojawiła się plamka tym razem taka rdzawa raczej jak moje plamienie kiedyś przed @. Jużię nie nakręcam, pewnie ta sytuacja spowodowana jest Dostinexem i zapaleniem oskrzeli i nie ma żadnej fasolki.

A tak na marginesie to mam chorę sny i moja mama też. Mnie sięśniło że zrobiłam będę i wynik oznaczał ciąże ale coś za mało ta beta przyrastała. Mamie natomiast się śniło że poszła na spacer na morze i z daleka widziała wyspę jakby skałę i było tam mnóstwo bocianów. Szok :baffled: wkurza mnie to czekanie, jakieś sny głupie a potem jak zawsze co... idiotyczne odczucie oszukania i zawód kiedy znów @ przychodzi. I znów sobie mówię może w następnym cyklu i tak to powtarzam już ze 2 lata. Może się poddać to wszystko bez sensu. Chyba @ przyjdzie bo mam podły nastój.
 
Do góry