Hej!
Na poczatek-przyznac sie
kto to jest Kamila??? Bo zaakceptowalam zaproszenie na nk a teraz sie zastanawiam która to??? czyżby Lolitka??? czy kto???
Odebralam wyniki-jak na moje rozeznanie reumatologiczne to nie mam RZS bo wszystkie wyniki dotyczace tego sa w norie...
A oprocz zrobilam toxo i mam ujemny IgG i ujemny IgM, natomiast cytomegalie i mycoplazme mam dodatni IgG i ujemny IgM...to chyba dobrze??:? Evie-wiem kochanie ze Ty jestes w tym biegla...to ok tak? Tylko z tą toxo będę musiala uważać jak kiedyś zafasolkuję...
I-przekazuję Wam pozdrowienia od
Elizabeth!!! Byla wczoraj u lekarza ale nie zrobili jej usg, ma miec za miesiąc -czuje się ok tylko czasem mdłosci...Pozdraiwa was wszystkie!
A właśnie
Eve-super fryzurka-zresztą cała śliczna jesteś...juz Ci to kiedy pisałam:-)
Zajaczek-ja tez nie widze zadnego albumu w Twoim profilu...cos chyba sie ukryl pieron jeden gdzieś...
wlasnie sie juz zorjetowalam..ze jakies kobitki ogladaly moj profil:-)
To maja juz nas..wpadlysmy po uszy:-)
No masz
Babo placek



!!!
U mnie kolejny dzień z zapaleniem sromu, super. Jak nie urok to przemarsz wojsk.
Misiarw u mnie sie mówi "jak nie urok to sraczka"

... Zdrowiej nam szybko i walcz z tym sromem!
Wyszedł trochę za niski cholesterol całkowity. Reszta ok. Zaniepokoiło mnie tez podwyższone OB, ale już sprawdziłam - tak często jest właśnie na początku ciąży (organizm jeszcze się nie połapał, co za rewolucja się w nim dzieje;-))
Wracając z badań miałam stłuczkę.........



Oczywiście zestresowałam się jak nic w pierwszej chwili, ale wzięłam 3 głębokie wdechy i jakoś się wyciszyłam... Co tam auto - tylko Małe się teraz liczy
Alisa79-najwazniejsze ze to tylko mała stłuczka i nic sie nie stało...A co do wyników-zapowiada sie bardzo ładnie...a cholestreol lepiej mieć niższy niz wysoki...bo łatwiej podniesc niż zbijac...
Buziaki!
Jutro spodziewam sie @ i juz niedługo staranka o upragniona fasolkę, juz na sama mysl o goracych przytulankach bez ograniczeń się slinie




I co
Pysiaczku-przyszła@...moze jednak sie nie zjawi...

No a jak jednak przylezie to zaciskam piesci z staranka!!!
A historia koleżanki...bardzo fajny finał -"Ku pokrzepieniu serc":-) Buziaki!
ide spac..dobranoc kobietki
aaa jutro ide jeszcze tez na szczepionke przeciw zółtaczce, mineło poł roku od drugiego szczepienia...mam nadzieje ze to nie zaszkodzi ewentualnej przyszłej fasolce poczetej w tym cyklu
Elfa-mam nadzijee, ze nie szkodzi to fasolkom...No własnie mnie to chyba tez czeka, bo jak ustalą mi operację na kolano to będę się musiala szczepić...nie wiem jak to jest...też o tym myślałam i w dziendobryTVN słyszalam ze mozna teraz tak szybko się zaszczepić-3 dawki co tydzien i potem za 2 tygodnie...całosć zamyka się w niespełna miesiącu...
...zaszła w ciaze w miesiacu, w którym jej rodzice powaznie zachorowali i ona poprostu siłą rzeczy myslała mniej o fasolce.;-)
To u mnie by to nie przeszłą bo ja mam tak, ze jak jakieś kłopoty są w rodzinie itp mam jakieś zmartwienie to nikt i nic mnie do przytulanek nie przekona, nie mam nastroju i już...nie moglabym poprostu swawolic wiedzac ze ktos z bliskich jest chory bardzo itp...
Chyba mam z tym nierowno pod sufitem
AsiuchaL-jej to straszne jakie przezycia miała Twoja mama...naprawde musialo być jej nielekko...mam nadzieje, ze dzięki tym doświadczeniom Ty i przy okazji my bedziemy mogly wyciągąc jakieś rady na przyszłosć... Trzymam kciuki za staranka!!!
w.kropeczko- Dziekuje Ci kochana za namiary na lekarza, ogromny buziak dla Ciebie :-*
.
Lilu-nie ma sprawy...mam nadzijee, ze jesli zdecydujesz sie z nich skorzystac to przyniosa porządane skutki!!! Buziaczki!
Moim haslem na dzis moze byc "tescik z rana, to smietana"
duzo delikatniej.
Czyli jeszcze nie puszczajjcie kciukow, pliiiiiiz
Kaprycha-ja sciskam najmocniej jak umiem,..aż mam kłopoty z klikaniem przez to-no bo tak malym palcem to truuudno jest klikać...ale dla Ciebie wszystko!


Cześć Słoneczka wy moje! 

mnie jednak rozlożyło jakies chorubsko! wczoraj ponad 38st a teraz ciutek ponad 37 :-( a w pracy siedze!
a ja mam dylemata ... zaposiadam alergie krzyzową na wiekszosc owocow pestkowych typu jablka wisnie czeresnie morele nektarynki .... itp i nie moge ich jesc w stanie surowym ... to skad ja mam brac witaminki???
dodam ze moj organizm odrzuca jakie kolwiek preparaty witaminkowe haftem krzyzykowym
Eve-zdrowiej szybko i nie daj sie przeziębieniu!!! Staranka przed Tobą, masz teraz zbierac siły a nie symulować...nie wykręczisz sie chorobą!!!
Ta alergia jest dosc czesta, ale wydaje mi sie ze spokojnie zastąpisz witaminki sokami warzywnymi, np z buraczków z selerem lub pomidorki...cała gama...A poza tym skoro nie mozesz tych owocow jest surowych to gotuj kompoty-ale takie gęste i zjadaj owoce po przegotowaniu wypijajac ten sok co wyplynie...lub gotuj na parze/ w piekarniku-takie jabłka np.posypane jeszcze cynamonem są pyyycha i tez zdrowe! Dasz rade!!!
Kropeczko, zapisałam się do ginekolożki na .... poniedziałek na 19:-)
Dobrze
Zajaczku81! Ciesze sie bardzo, ze udalo Ci sie zlapac lekarza, trzymam kciuki za wizyte!
:-) Na 11 ide do lekarza po wyniki i mam do was pytanko, jakie robi sie hormonki i w ktorym dc by stwierdzic jekis problemy, bo mam wraznie, ze moj doktorek cos namieszal.
"Koza je patyki i sie nie lamie...":-)
.
Olesia-dobre powiedzenie


Wyniki chyba nie bardzo w opowiednich dniach mialas, no tylko progesteron jest ok badac w 21dc...jesli owulacja jest w 14dc. Daj znac jak wrocisz z przychodni!
A...i jak slonko u Ciebie-mój mąż przed chwilą mówił ze teraz w Londynie chmury...:-(
[
Witajcie kobietki
odebralam BETE i mam 369,9.
I jak myslicie, jak małe wypada na tym tle?
Podejrzewam ze mam krwiaka, ale nic nie moge zrobic do 23 marca.
Passingby -A tam od razu krwiaka wymyśliłas! Kochanie-betka jak dla mnie ok, mamnadzijee, ze do poniedzialku silnie wzrośnie-trzymaj się dzielnie i odpoczywaj!
Ktosiowa - laska jesteś!
dziewczyny mi sie dzis w nocy snilo ze zrobilam dwa testy i wyszy dwie piekne kreseczki, az nie moglam uwierzyc!!! eh... szkoda ze to tylko sen.......
Marzenixx -sny lubia się spelniać kochanie-trzymam kciuki! Za sny i za marzenia!
U mnie dzisiaj lipa, tempka spadla z 36.9 na 36.6 :-
wściekła/y:
Qurwa mac czy ja kiedys bede miala swoja fasolke, bo juz mnie to wszystko zaczyna wku.....rwiac
Lilu-nie ma @ jest nadzieja-tak??? Wiec spokojnie, nie denerwuj sie, kto wie....co w trawie piszczy
A faolke miec bedziesz!!! Szybciej niż przypuszczasz!
Lubię krótkie fryzurki
No właśnie mialam pytac czy z tyly masz krotkie włoski czy spięte jakos bo na tym zdjęciu tak dokladnie nie widac....
Ja wczoraj to przechodziłam wieczorem, więc współczuje... nic nie pomagało musiałam się położyć i nie ruszać ... trzymaj się
Biedactwa...wspołczuję...ja sie skrecam w trakcie @ i jest wtedy masakra!!!!...A w owulkę czasem mam bole ale da sie przeżyć...
ja jak zobaczylam ten brzuch po trojaczkach co ostatnio ktos zamiescil to szczerze obawiam sie co bedzie z moim nawet po jednym.. az sie boje.. a porodów wole nie oglądac bo sie jeszcze rozmysle
Nektarynko-poród to tylko chwilka, a ciaza jest piękna i cale 9 m-cy, a bobasek na...całe życie...więc warto poświecic chwile dla tego co dostaje sie w zamian...-Bedzie dobrze, zobaczysz! Jakby to takie straszne było to nikt by sie na kolejne dziecko nie decydował...prawda?