reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Czyli jak się weźmie te tabletki i będzie krawienie to się wie na 100%, że sie nie jest w ciąży??????? A skąd pozytywne testy???????

Mimo wszystko przytulam cię tak strasznie, że ci żyła na tyłku pękła.

Nie, ja jestem pewna na 100 % ze te testy sie nie mylily. Moja siostra chciala, zebym zaopatrzyla sie w progesteron na podtrzymanie. Bo plamic nie powinno sie w stanie zafasolkowania. Wlasnie czytalam na sieci o Lutein i to co kupilam nie nic wspolnego z progesteronem, to jest suplement diety ktory wplywa na wzrok... Super...
Poza tym, to ja tej tabletki jeszcze nie zjadlam :-D
 
Zajrzałam do was i myśle że jutro zacznę nadrabiać bo dzisiaj po całym dniu zajęć jestem zmęczona, a do tego wszystkiego boli mnie brzuch i mam wrażenie że dostanę @ bo tak się czuje jak zawsze gdy miała nadejść. Jedyne zmiany to fakt że mam strasznie wrażliwe i bolące cycuchy :)) No i dużo śluzu. Mój M. się pytał co taka mokra jestem (bo troszkę pobaraszkowaliśmy w łazience :))) Ciekawa jestem czy ta wstrętna @ przyjdzie bo już niedługo bedę mogła zrobić test :)))

Odganiammmm @!!!! Musi być dobrze!! Trzymam kciuki:tak:
 
Ty sie wiekiem zalamujesz ? A czego ? Toc kobity jak wino - im starsze tym lepsze. Ty masz 35 lat, tak ? I Ty sie uzalasz nad wiekiem....A co w nim takiego czego zalowac /quoteno patrz a mi mowili ze kobieta odwrotnie od wina....bo musznieje im starsza.........szybko wyszłam za mąz i mając prawie 21 urodziłam syna...wtedy wydawało mi sie ze to jest ta pora ze to to...i co??....zmarnowałam kilka lat w malzenstwie..w wieku 27 lat zosatałam sama z 6 latkiem ..bez pracy bez srodkow.bez chlopa....a moja kolezanaczka tak sie z exem zabawiała ze po 9 miesiacach syna mu urodzila.......kilka lat samotnosci......stracone 3 ciaze wiec moj wiek i przezycia mowia same za siebie ze człowiek zaczyna sie zastanawiac czy jeszcze moze mnie cos szczesliwego spotkac

Co to za dołowanie???? Ciesz się Kochana, że masz syna, że masz kochanego męża, to bardzo dużo:tak: A Fasolka też będzie, należy uwierzyć i jakoś hmm no powiedziałabym przystopować w myśleniu, ale to nawet mi nie wychodzi:rofl2:
 
Nie, ja jestem pewna na 100 % ze te testy sie nie mylily. Moja siostra chciala, zebym zaopatrzyla sie w progesteron na podtrzymanie. Bo plamic nie powinno sie w stanie zafasolkowania. Wlasnie czytalam na sieci o Lutein i to co kupilam nie nic wspolnego z progesteronem, to jest suplement diety ktory wplywa na wzrok... Super...
Poza tym, to ja tej tabletki jeszcze nie zjadlam :-D

Powoli bo ja już się gubię. Po prostu dostałaś @ - a może nie tak po prostu.
Czyli mam być wqurwiona???????

Teraz to oprócz przytulania to nawet buziaczek słodki dostajesz, może być nawet lesbijski.
 
Wrocilam z uczelni.
Kupilam po drodze, cos co sie nazywa Lutein. Cholera wie, czy to to samo co luteina, bo bez recepty takie cos znalazlam. Kierujac sie tylko i wylacznie podobienstwem nazw.

:no::no::no::no::no::no::no::no::no::no:
Plamie krwia:no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no:

Papa fasolko, szkoda ze nie chcialas z nami zostac. Kochalam Cie od samego poczatku. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Kaprysiu, Kochanie - jeszcze nie jest pewne że stracisz fasolkę!!!! Nie załamuj się proszę - wszystkim nam będzie smutno:-(
 
Dziewczynki prosze nie uzalajcie sie nade mna :sorry2: Dzieki za cale wsparcie. Jestem przyzwyczajona do fasolkowych niepowodzen, wiec i teraz dam rade. Jest mi ciezko ale kto wie, moze ta plamka krwi wcale jeszcze nie przesadza sprawy, moze sie uda. Nawet jezeli sie nie uda, to przeciez jestem na drodze do IVF i kurka wkoncum usi sie udac!!! Nie chce juz nikogo dolowac ani marudzic o sobie. Juz sama sie zanudzam:-D Cokolwiek by sie nie dzialo, dam rade. Przez to ze mam Was, mam o wiele wiecej sily zeby stawic czola kazdemu niepowodzeniu :-D:-):-D
Dziekuje Wam, ze jestescie

 
Witam poniedziałkowo!

Właśnie wróciłam z pracy i się załamamłam - 1000 przekroczone - kiedy ja to nadrobię:-):wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-)

Zaraz będę czytać i robić obiadek w przerwach:tak:

A i rzuciłam okiem na wątek możliwe - nadal nie wierzę, że to prawda (wiem, niektórzy powiedzą, że to zazdrość:wściekła/y:), ale jak u nas na wątku zafasolkowały to się cieszyłam, bo to daje mi nadzieję, a tam:no:

Buziaki:-)
 
reklama
Dziewczynki prosze nie uzalajcie sie nade mna :sorry2: Dzieki za cale wsparcie. Jestem przyzwyczajona do fasolkowych niepowodzen, wiec i teraz dam rade. Jest mi ciezko ale kto wie, moze ta plamka krwi wcale jeszcze nie przesadza sprawy, moze sie uda. Nawet jezeli sie nie uda, to przeciez jestem na drodze do IVF i kurka wkoncum usi sie udac!!! Nie chce juz nikogo dolowac ani marudzic o sobie. Juz sama sie zanudzam:-D Cokolwiek by sie nie dzialo, dam rade. Przez to ze mam Was, mam o wiele wiecej sily zeby stawic czola kazdemu niepowodzeniu :-D:-):-D
Dziekuje Wam, ze jestescie

Co się stało - bo jeszcze nie doczytałam:no: mam nadzieję, że wszystko się ułoży:baffled: przytulam mocno
 
Do góry